prawko...

Opisy i zdjęcia amerykańskich trucków i fotoreportaż z mojej podróży dookoła Stanów Zjednoczonych. Zapraszam, miejsca sporo. :-D
Czarnulaa
Przyjaciel forum
Posty: 10
Rejestracja: 05-04-12, 21:45
Lokalizacja: Poland

prawko...

Post autor: Czarnulaa » 23-04-12, 15:57

nie bez powodu założyłam ten wątek :D właśnie jestem przed pierwszą jazdą i z nerwów chodzę po ścianach jakby tego było mało to dostałam jakiejś wysypki. Instruktor ponoć fajny ale niewiadomo jak zareaguje na sierotkę, która nigdy nie siedziała za kółkiem... W celu uspokojenia się odwiedziłam kilka stron i po przeczytaniu paru wpisów żałowałam, że wgl. zaczęłam szperać w necie. Więc jeśli znajdzie się jakiś ochotnik, który zechce podzielić się swoimi wspomnieniami na ten temat będę b.wdzięczna :)

Awatar użytkownika
Kapsiu
Przyjaciel forum
Posty: 79
Rejestracja: 03-02-10, 20:32
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: prawko...

Post autor: Kapsiu » 23-04-12, 17:25

A ty tam idziesz przysłowiowe "pierdoły" popychać, czy się czegoś nauczyć? Pracą kierowcy jest przewiezienie ładunku z punktu A do punktu B. Pracą instruktora jest nauczenie nawet największej sieroty ( bez obrazy ;-) ) jeżdżenia. I jeśli jest dobry w swojej robocie, nauczy każdego. Więc nie ma co się przejmować, bo to ON powinien mieć cierpliwość do ciebie, nie Ty do niego ;-)

damski75
Przyjaciel forum
Posty: 18
Rejestracja: 26-02-10, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Re: prawko...

Post autor: damski75 » 23-04-12, 17:38

Będzie dobrze nie od razu Kraków zbudowali :-P nerwy są to zrozumiałe ale szkoda że nie jeździłaś z kimś wcześniej samochodem. Ja uważam że przed rozpoczęciem kursu każdy powinien mieć jakąś styczność z samochodem i przynajmniej raz w życiu się przejechać pod okiem np. Rodzica. Ja pierwszy raz siadłem za kierownice w wieku dopiero 17 lat :D kiedy moi koledzy już w wieku 15-16 siadali za kółkiem i to wtedy mój tata dał mi się przejechać op osiedlu swoim samochodem (volvo 440) ale tylko na pierwszym biegu jakieś 600 metrów ;-)

Potem poszedłem na kurs i dałem rade nikogo nie rozjechałem a i bardzo szybko nauczyłem się jeździć egzamin zdałem za pierwszym i śmigam do dzisiaj wszędzie :)

Więc radze się nie przejmować tylko do przodu iść! Najważniejsze żeby pokonać strach i nie bać się bo jak ktoś będzie się bał jeździć to z niego kierowcy nie będzie :-/

Powodzonka :)

Czarnulaa
Przyjaciel forum
Posty: 10
Rejestracja: 05-04-12, 21:45
Lokalizacja: Poland

Re: prawko...

Post autor: Czarnulaa » 23-04-12, 18:05

Dzięki chłopaki za słowa otuchy;) Też żałuję, że nie jeździłam wcześniej ale w czasach kiedy mieliśmy samochód do pedał nie sięgałam więc kończyć nie muszę :P staram się nie denerwować zwłaszcza, że za wszelkie szkody nie będę odpowiadać :D ale do tej pierwszej jazdy tak dalekoooo, chciałabym mieć to z główki i móc powiedzieć "jechałam i wszyscy przeżyli" :lol:aa no i wolałabym się nie zbłaźnić przed instr...
także trzymać kciuki proszę :)

Czarnulaa
Przyjaciel forum
Posty: 10
Rejestracja: 05-04-12, 21:45
Lokalizacja: Poland

Re: prawko...

Post autor: Czarnulaa » 26-04-12, 08:35

po pierwszej jeździe!szczęśliwa i zadowolona :D chwilka na placu i wyruszyłam w miasto nie obeszło się bez pomocy (fajnego) instruktora ale to i tak mnie nie zniechęca bo przecież to był mój debiut, że tak to ujmę :mrgreen: przed kolejną jazdą mały stresik jest bo pewnie będę musiała spod szkoły ruszać- a tam tak ciasno- i oczywiście nie będzie mi już wszystko uchodzić na sucho ale przy takim pozimie stresu organizm mi nie świruje a to wielki sukces :D
tak więc strzeżcie się nadjeżdżam :mrgreen:

Awatar użytkownika
crook
Przyjaciel forum
Posty: 9
Rejestracja: 04-10-11, 11:37
Lokalizacja: Mońki
Kontakt:

Re: prawko...

Post autor: crook » 26-04-12, 10:28

No to już masz "pierwsze koty za płoty" teraz to tylko z górki.
Ja jako zawodowy mogę Ci życzyć gumowych słupków i zielonych świateł na skrzyżowaniach.
Pamiętaj też że na drodze trzeba zachować rozsądek i bardzo uważać.

Czarnulaa
Przyjaciel forum
Posty: 10
Rejestracja: 05-04-12, 21:45
Lokalizacja: Poland

Re: prawko...

Post autor: Czarnulaa » 26-04-12, 12:48

dzięki wielkie i bez obaw jestem z tych, którzy na brak rozsądku nie cierpią ;)

rafalse
Przyjaciel forum
Posty: 11
Rejestracja: 16-04-11, 23:23
Lokalizacja: North
Kontakt:

Re: prawko...

Post autor: rafalse » 27-04-12, 00:00

Dodałbym zasadę mocno ograniczonego zaufania do pozostałych uczestników drogi. Nie raz uratowała mi już co najmniej blachy w samochodzie.. Powodzenia :)
Ratujemy ludzi na drogach --> poznaj szczegóły
Mój blog - rafal.se - zdjęcia z podróży i odrobinę własnego spojrzenia na świat.

Awatar użytkownika
Arturo
Przyjaciel forum
Posty: 513
Rejestracja: 30-10-10, 19:40
Lokalizacja: Kraków

Re: prawko...

Post autor: Arturo » 27-04-12, 20:19

Gratulacje! No i ćwicz ruszanie pod górę, bo wiem że dla początkujących to trudne jest. Ale jak "wejdzie w krew" czyli stanie się nawykiem, to nic prostszego. Pamiętam jak ja się denerwowałem, bo mi z początku to nie wychodziło.

Pozdrawiam
Artur

Czarnulaa
Przyjaciel forum
Posty: 10
Rejestracja: 05-04-12, 21:45
Lokalizacja: Poland

Re: prawko...

Post autor: Czarnulaa » 27-04-12, 22:27

hmmm ruszanie pod górkę... tego jeszcze nie ćwiczyłam, ale mam nadzieję, że tragedii nie będzie. swoją drogą ciekawe kiedy to nastąpi...
jak na razie innym kierowcom nie ufam i niech tak zostanie ;)

Tartaruga
Przyjaciel forum
Posty: 91
Rejestracja: 14-02-10, 16:16
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: prawko...

Post autor: Tartaruga » 27-04-12, 23:00

Jaka kategoria? Osobowe, czy ciężarowe?

Ruszanie pod górę jest proste -

Nie zwalniaj dźwigni hamulca ręcznego przed sekwencją na pedałach. A więc, pierwszy bieg, popuszczasz sprzęgło, dodajesz gazu, i dopiero kiedy zaczyna "ciągnąć" zwalniasz hamulec :) Pamiętaj tylko, żeby podczas popuszczania sprzęgła, i dodawania gazu mieć dźwignię hamulca ręcznego zaciągniętą nieco wyżej, niż podczas postoju, jednocześnie z wciśniętą blokadą zwalniającą :D
Lubię tematy związane z ciężarówkami, ale nie chcę zostać kierowcą zawodowym.

Czarnulaa
Przyjaciel forum
Posty: 10
Rejestracja: 05-04-12, 21:45
Lokalizacja: Poland

Re: prawko...

Post autor: Czarnulaa » 27-04-12, 23:56

ja początkująca czyli osobowe :D ok dzięki, wyobraźnia działa więc tak mniej więcej wiem o co kaman :lol:

Awatar użytkownika
limon6
Przyjaciel forum
Posty: 29
Rejestracja: 01-08-09, 14:25
Lokalizacja: Opatów

Re: prawko...

Post autor: limon6 » 28-05-12, 14:14

No Koleżko ja też się trochę obawiałem śmigać autem :-P ale od pewnego czasu nie boje się bo jazdę czuję we krwi i daję radę wszędzie :-) trzeba się przełamać i będzie wszystko w porządku ;P no i też trzeba mieć wyobraźnie :) a najlepiej to po zdaniu prawka to jeździć samemu bo się wtedy nabierze większej wprawy i doświadczenia :-D
Jeżeli ktoś nie szanuje samego siebie, nie potrafi też uszanować własnej rasy, a w konsekwencji – innych ras.

Anteas

Re: prawko...

Post autor: Anteas » 10-06-12, 22:57

Dość dawno to było, ale pamiętam, że uczyłem się jeździć na samochodzie z silnikiem wysokoprężnym, a zdawałem na benzynowym. Na pierwszym egzaminie zgasł mi silnik jeszcze na placu manewrowym :lol: A potem już pamiętałem, że nie trzeba żałować gazu.

Na ruszaniu pod górkę, kumpel tak dodał gazu, że ruszył z piskiem opon. Ale ruszył, a przecież o to chodziło :lol:

Anteas

Re: prawko...

Post autor: Anteas » 19-06-12, 15:00

Hej Czarnula!

I jak tam prawo jazdy? Zdałaś już?

ODPOWIEDZ