Prośby o modlitwę

[Rafał'78]

Deo gratias! Niech Pan daje sily ciala i ducha Januszowi i nam wszystkim, +++

[Twin]

+++

[Big Nasty]

Pamietajac o Januszu, Alex oraz innych naszych intencjach chce Was poprosic o dolaczenie
modlitwy za mojego angielskiego kolege z pracy - Roberta - kierowce zestawow.

Ulegl on wypadkowi podczas rozladunku. Spadajac z naczepy uderzyl glowa w rampe...

Od dwoch dni lezy w stanie krytycznym , wprowadzony w stan spiaczki farmakologicznej, w szpitalu wiele mil od domu... Wspomnijmy o nim choc raz Panu...

Dziekuje

[Alex]

+++
za Roberta i Jego rodzinę, o powrót do zdrowia i do rodziny.

+++
za Janusza, by mógł Święta spędzić w zdrowiu w domu, w rodzinnym gronie.

[rycho]

W intencji Janusza i Roberta
Modlitwa nic nie kosztuje
Pamiętajmy

[brunatny]

We wszystkich intencjach +++

[_maciekd]

Wasza modlitwa czyni cuda! Janusz przeniesiony do innego szpitala od razu miał operację/zabieg, dzięki czemy możemy czuć się spokojniej - kolejne krwotoki nie powinny się pojawić.
Co więcej, wracają mu siły! Już wstaje z łóżka, wykąpał się i ogolił
Sam w to nie wierzyłem, ale jest duża szansa, że jednak spędzi te Święta w domu!!! Na diecie papkowej co prawda, ale przecież smaku nada sam fakt bycia z żoną i córkami.
Maciek.

[Arturo]

Drodzy Przyjaciele!
Dziś się dowiedziałem, że u 2 letniego dziecka - syna mojego dalszego kuzyna, wykryto nowotwór. Na razie nie wiem co to za rodzaj nowotworu i nie wiem jakie są szanse na wyleczenie. Dziecko jest teraz w szpitalu. Proszę o modlitwę dla Krzysztofa (tak dziecku na imię) i za rodziców Magdalenę i Marka (9 lat od ślubu czekali na dziecko). Proszę, niech Bóg uzdrowi Krzysia!

Artur

[hiob]

+++

[krzyś]

+++

[rycho]

+++

[Alex]

+++
o zdrowie dla Krzysia, dla Roberta - znajomego Big Nasty'ego, za Janusza i wszystkie intencje na forum.

[_maciekd]

Drodzy,
nie wiem, czy kudłaty się wkurzył, że tak dobrze idzie z Januszem ku lepszemu... mam teraz gorsze wieści. Pojawiło się wodobrzusze Janusz zaczął się gorzej czuć i generalnie nie jest to powód do radości. Dziś będzie wiadomo, czy uda się chociaż na Święta wrócić do domu.

[Alex]

Nie ustajmy więc. Niech Dobry Bóg obejmie swym miłosiernym ramieniem naszego Janusza -
...dla Jego bolesnej męki...
+++

[_maciekd]

Informacja bezpośrednio od Janusza: 'Czuje sie przyzwoicie mam kartę wypisowa na jutro ale po dzisiejszych badaniach profesor ja podpisze lub nie. Na 90% jutro ide do domu'

Ale wiadomo, że będzie to powrót czasowy, na góra miesiąc. Potem powrót na dalsze badania i leczenie, sukcesywne przygotowania do poważniejszej operacji.
Nieustawajmy w modlitwie, w tej chwili przede wszystkim o powrót do domu na Święta.