Fiat 126p Turbinka Kowalskiego

Pytania na każdy temat. nie ma pytań głupich, czy niedyskretnych. Takie mogą być co najwyżej odpowiedzi.
silkyr7
Przyjaciel forum
Posty: 1
Rejestracja: 25-07-13, 12:21
Lokalizacja: Radom

Fiat 126p Turbinka Kowalskiego

Post autor: silkyr7 » 26-07-13, 13:23

Witam, czy myślał Pan nad instalacją Turbinki Kowalskiego do swojego Maluszka. "Miała zadanie zmniejszyć zużycie paliwa, zwiększyć stabilność pracy silnika oraz zwiększyć moc." Dokładny opis znajdzie Pan tutaj:
Wikipedia, http://pl.wikipedia.org/wiki/Turbinka_Kowalskiego

Pozdrawiam i życzę przyjemności z maluszka. :-)

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Post autor: Poet of de Fall » 26-07-13, 16:09

A przeczytałeś ten artykuł do końca? Przecież wyraźnie tam napisano, że w rzeczywistości Turbinka Kowalskiego działała dokładnie odwrotnie niż zakładał jej twórca - zwiększała zużycie paliwa i osłabiała osiągi.

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 26-07-13, 21:28

Za to w lotnictwie cos na wzor turbinki Kowalskiego od lat sie sprawdza ( silniki strumieniowe) ... oczywiscie nia jako silniki manewrowe ani glownego ciagu ...

Awatar użytkownika
MAVERICK27
Przyjaciel forum
Posty: 291
Rejestracja: 22-06-09, 21:24
Lokalizacja: PL/IE

Post autor: MAVERICK27 » 28-07-13, 01:22

Andriej, a Ty przeczytałeś do końca? Doczytałeś na jakim silniku dokonywano testów? Poza tym poczytaj na innych stronach jak to działało u ludzi i dlaczego tak naprawdę nie wdrożono tego do produkcji. I kto na to nie pozwolił. Ktoś na wiki nie przyłożył się do artykułu.
Może jednak kiedyś wyruszę w trasę...:-(

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11192
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Post autor: hiob » 31-07-13, 06:03

O turbince Kowalskiego słyszałem jeszcze w PRL-u. Sama idea jest dobra i pewnie nieznacznie może obniżyć zużycie paliwa. Nawet samo założenie tego urządzenia bez turbinki (która się rozlatywała i jeśli była uszkodzona zabezpieczająca siatka, wpadała do cylindrów uszkadzając tłoki) pomagało w pracy silnika, bo oddalało drogę paliwa od gaźnika do cylindra, a więc paliwo miało czas, by się dobrze z powietrzem wymieszać.

Ja w każdym razie nie planuję żadnego tuningu w maluszku. Nawet, gdyby miał 30 KM, nie robiłoby to mi żadnej różnicy. Ciągle byłby to najsłabszy samochód w całym mieście. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 31-07-13, 06:11 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

guffi
Przyjaciel forum
Posty: 4
Rejestracja: 08-08-12, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: guffi » 31-07-13, 10:10

A nie myślałeś hiobie o zamianie silnika? Do maluszka włożyć ten z BMW, a do BMW ten z maluszka? Wtedy jeszcze bardziej zwracałbyś uwagę na ulicach, jeżdżąc nawet swoim BMW :-P

Roland
Przyjaciel forum
Posty: 12
Rejestracja: 09-02-14, 04:46
Lokalizacja: okolice okiolic

Post autor: Roland » 19-02-14, 06:59

Turbinka Kowalskiego ogranicza przepływ mieszanki, powoduje zwiększone opory przepływu efektem spadek mocy i zwiększone zużycie paliwa. Turbinka była zasilana strugą przepływu mieszanki co oczywiście blokuje przepływ.
Polonez Kowalskiego miał palić 5l/100km i to dzięki ulepszeniu hamulców, cały Kowalski to jakiś PRL owski -science fiction, totalna fikcja.
Oddalanie położenia gaźnika od cylindrów powoduje lepsze zmieszanie paliwa z powietrzem jak napisał Hiob nie ma sensu, rosną opory przepływu. Współczesne samochody mają bezpośredni wtrysk paliwa do cylindrów i tam paliwo miesza się skutecznie z powietrzem.

ODPOWIEDZ