Witam, czy myślał Pan nad instalacją Turbinki Kowalskiego do swojego Maluszka. "Miała zadanie zmniejszyć zużycie paliwa, zwiększyć stabilność pracy silnika oraz zwiększyć moc." Dokładny opis znajdzie Pan tutaj:
Wikipedia, http://pl.wikipedia.org/wiki/Turbinka_Kowalskiego
Pozdrawiam i życzę przyjemności z maluszka.
Fiat 126p Turbinka Kowalskiego
- Poet of de Fall
- Przyjaciel forum
- Posty: 290
- Rejestracja: 26-07-12, 20:32
- Lokalizacja: Warsaw
- MAVERICK27
- Przyjaciel forum
- Posty: 291
- Rejestracja: 22-06-09, 21:24
- Lokalizacja: PL/IE
Andriej, a Ty przeczytałeś do końca? Doczytałeś na jakim silniku dokonywano testów? Poza tym poczytaj na innych stronach jak to działało u ludzi i dlaczego tak naprawdę nie wdrożono tego do produkcji. I kto na to nie pozwolił. Ktoś na wiki nie przyłożył się do artykułu.
Może jednak kiedyś wyruszę w trasę...
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
O turbince Kowalskiego słyszałem jeszcze w PRL-u. Sama idea jest dobra i pewnie nieznacznie może obniżyć zużycie paliwa. Nawet samo założenie tego urządzenia bez turbinki (która się rozlatywała i jeśli była uszkodzona zabezpieczająca siatka, wpadała do cylindrów uszkadzając tłoki) pomagało w pracy silnika, bo oddalało drogę paliwa od gaźnika do cylindra, a więc paliwo miało czas, by się dobrze z powietrzem wymieszać.
Ja w każdym razie nie planuję żadnego tuningu w maluszku. Nawet, gdyby miał 30 KM, nie robiłoby to mi żadnej różnicy. Ciągle byłby to najsłabszy samochód w całym mieście. :mrgreen:
Ja w każdym razie nie planuję żadnego tuningu w maluszku. Nawet, gdyby miał 30 KM, nie robiłoby to mi żadnej różnicy. Ciągle byłby to najsłabszy samochód w całym mieście. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 31-07-13, 06:11 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Turbinka Kowalskiego ogranicza przepływ mieszanki, powoduje zwiększone opory przepływu efektem spadek mocy i zwiększone zużycie paliwa. Turbinka była zasilana strugą przepływu mieszanki co oczywiście blokuje przepływ.
Polonez Kowalskiego miał palić 5l/100km i to dzięki ulepszeniu hamulców, cały Kowalski to jakiś PRL owski -science fiction, totalna fikcja.
Oddalanie położenia gaźnika od cylindrów powoduje lepsze zmieszanie paliwa z powietrzem jak napisał Hiob nie ma sensu, rosną opory przepływu. Współczesne samochody mają bezpośredni wtrysk paliwa do cylindrów i tam paliwo miesza się skutecznie z powietrzem.
Polonez Kowalskiego miał palić 5l/100km i to dzięki ulepszeniu hamulców, cały Kowalski to jakiś PRL owski -science fiction, totalna fikcja.
Oddalanie położenia gaźnika od cylindrów powoduje lepsze zmieszanie paliwa z powietrzem jak napisał Hiob nie ma sensu, rosną opory przepływu. Współczesne samochody mają bezpośredni wtrysk paliwa do cylindrów i tam paliwo miesza się skutecznie z powietrzem.