od koranu i nienawiści ku Zbawicielowi

Moderator: Marek MRB

Rybak ludzi
Przyjaciel forum
Posty: 48
Rejestracja: 09-03-13, 09:34
Lokalizacja: Pol

od koranu i nienawiści ku Zbawicielowi

Post autor: Rybak ludzi » 07-02-15, 20:52

Historia z Iranu : "Świadectwo nawrócenia muzułmanki - PADINA " - https://www.youtube.com/watch?v=5JnbF79K0gU

http://apologetyka.com/swiatopoglad/isl ... nwazja/bog - jak zapewne wiecie Bóg islamu to wbrew światowej propagandzie szatana nie jest Bóg chrześcijan. To tak jakby wziąć dwa zdjęcia dwóch kompletnie różnych ludzi - totalnie się różniących i wmawiać wszystkim, że jedno i drugie zdjęcie pokazuje tą samą osobę.
Islamski Isa to nie Jezus Zbawiciel.

koran zaprzecza ofiarnej śmierci PANA JEZUSA i Bożemu planowi zbawienia, koran sura 4:157 : "I za to, że powiedzieli: "zabiliśmy Mesjasza, Jezusa, syna Marii, posłańca Boga" - podczas gdy oni ani Go nie zabili, ani Go nie ukrzyżowali, tylko im się tak zdawało; i, zaprawdę, ci, którzy się różnią w tej sprawie, są z pewnością w zwątpieniu; oni nie mają o tym żadnej wiedzy, idą tylko za przypuszczeniem; oni Go nie zabili z pewnością. " -- islamski ISA to nie JEZUS ZBAWICIEL, muzułmanie tkwiąc w islamie a odrzucając Ewangelie, odrzucając Jezusa jako Zbawiciela, Syna Bożego, który się wcielił i oddał życie za grzechy są na drodze potępienie a nie zbawienia. Każdy człowiek który odrzuca Jezusa jako swojego Zbawiciela, Nauczyciela jest z dala od zbawienia - cała Biblia o tym świadczy


koran zaprzecza boskości Pana Jezusa i Jego odwiecznej preegzystencji : koran sura 3:59 : "Zaprawdę, Jezus jest u Boga jak Adam: On stworzył go z prochu, a następnie powiedział do niego: "Bądź!" - i on jest."

islam nie uznaje Jezusa za Syna Bożego : koran sura 6:101 : "Stwórca niebios i ziemi! Jakże On mógłby mieć syna - przecież On nie miał wcale towarzyszki?! On stworzył każdą rzecz i On o każdej rzeczy jest wszechwiedzący!"

Podobnych kwiatków jest o wiele więcej.

koran Sura 2:194a : "... A jeśli kto odnosi się wrogo do was, to i wy odnoście się wrogo do niego, podobnie jak on odnosi się wrogo do was " ______jak odmienne jest nauczanie biblijne : "Nie oddawajcie złem za zło ani obelgą za obelgę, lecz przeciwnie, błogosławcie, gdyż na to powołani zostaliście, abyście odziedziczyli błogosławieństwo" - 1 list Piotra 3:9 ______"Baczcie, ażeby nikt nikomu złem za złe nie oddawał, ale starajcie się czynić dobrze sobie nawzajem i wszystkim." - 1 Tesaloniczan 5:15 _________"Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi" - Rzymian 12:17


koran, sura 9:30 : ".... chrześcijanie powiedzieli: "Mesjasz jest synem Boga." Takie są słowa wypowiedziane ich ustami. Oni naśladują słowa tych, którzy przedtem nie wierzyli. Niech zwalczy ich Bóg! Jakże oni są przewrotni!"___biblia odwrotnie uczy : "Słyszeliście, iż powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego. (44) A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują" - Ewangelia Mateusza 5:43-33

to nie Gabriel ukazał się Mahometowi. Chrystus wcielił się 2000 lat temu, głosił miłość nawet wobec wrogów, mówił aby dobrze czynić nawet tym którzy krzywdzą, mówił że chce miłosierdzia nie ofiary, mówił że nienawiść jest jest już morderstwem, mówił czyńcie innym tak jak byście chcieli aby inni wam czynili. Kilkaset lat później pojawia się człowiek który głosi nienawiść, wrogość, walczy z mieczem w ręku i jego nauka jest odwrotnością nauki Chrystusa i apostołów i twierdzi że anioł Gabriel mu się ukazał. Ani Ojciec, ani Syn nie posłali nikogo do Mahometa - nauki Mahometa zaprzeczają temu. Nie możliwe aby Chrystus który umarł za grzechy świata i zmartwychwstał, który objawił Ojca, później przez swego anioła zaprzeczał sam sobie i głosił nienawiść. Islamski ISA to nie Jezus Zbawiciel

Oby wszyscy muzułmanie nawrócili się do Zbawiciela, aby uznali Jezusa swym Zbawicielem, aby zostali Jego uczniami i narodzili się na nowo. A chrześcijanie, prawdziwi chrześcijanie aby nie oddawali im złem za zło, ani nie nienawidzili ich, ale miłowali i w miłości i łagodnym językiem aby mówili im prawdę, że są na drodze śmierci odrzucając Jezusa Zbawiciela, nie wierząc że zmarł za grzechy.

.

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 07-02-15, 22:17

Wot, uproszczone niesamowicie spojrzenie, ale mozno sie i zgodit, i nie zgodit. Problem otwartyj, i wiele skomplikowanyj.

purpureus
Przyjaciel forum
Posty: 267
Rejestracja: 22-01-11, 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: od koranu i nienawiści ku Zbawicielowi

Post autor: purpureus » 08-02-15, 11:18

Rybak ludzi pisze:koran zaprzecza boskości Pana Jezusa i Jego odwiecznej preegzystencji : koran sura 3:59 : "Zaprawdę, Jezus jest u Boga jak Adam: On stworzył go z prochu, a następnie powiedział do niego: "Bądź!" - i on jest."
O ile część zarzutów istotnie jest trafiona o tyle ten zupełnie.
Pogląd o ontycznym bóstwie Jezusa i odwiecznej preegzystencji jest oparty na wątpliwych poszlakach w dodatku pełnych wieloznaczności. Stąd akurat słusznie muzułmanie odrzucają to nauczanie.
islam nie uznaje Jezusa za Syna Bożego : koran sura 6:101 : "Stwórca niebios i ziemi! Jakże On mógłby mieć syna - przecież On nie miał wcale towarzyszki?! On stworzył każdą rzecz i On o każdej rzeczy jest wszechwiedzący!"
Islam nie uznaje w Jezusie Syna Boga w znaczeniu jakie nadają mu trynitarianie tj. jako partycypującego w jednej Bożej substancji. Natomiast uznają w Nim Syna Boga jakim jest każdy stworzony przez Boga człowiek.

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 08-02-15, 22:05

Hmmm ... antytrinitarismus toze stoit na metnych i watpliwych poszlakach. Eto mozno skazac kakoj w takoj rozwiedkie, szto Bog stoit w dziedzinie funkcji odnoj osoby argumentu, i tomu argumentu nie wolno dielac moznosti wsiech twierdzen . A to znaczit, szto Bog jest wszechskazitelnyj, no ale tiepir on wsiego nie mogut. A kak Bog wsie mogut, tak i on nie Bog, potomy szto on nie mozet Bogom stat i toze w triech odnom byt. >Tak Bog wsiego nie mozet - to on nie Bog, a kak wsio mozet - takoj On toze nie Bog.

purpureus
Przyjaciel forum
Posty: 267
Rejestracja: 22-01-11, 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: purpureus » 09-02-15, 08:14

Andriej pisze:Hmmm ... antytrinitarismus toze stoit na metnych i watpliwych poszlakach. Eto mozno skazac kakoj w takoj rozwiedkie, szto Bog stoit w dziedzinie funkcji odnoj osoby argumentu, i tomu argumentu nie wolno dielac moznosti wsiech twierdzen . A to znaczit, szto Bog jest wszechskazitelnyj, no ale tiepir on wsiego nie mogut. A kak Bog wsie mogut, tak i on nie Bog, potomy szto on nie mozet Bogom stat i toze w triech odnom byt. >Tak Bog wsiego nie mozet - to on nie Bog, a kak wsio mozet - takoj On toze nie Bog.
Andrzeju być morze antytrynitaryzm jest oparty na mętnych i wątpliwych poszlakach natomiast nietrynitaryzm oparty jest na przenikliwych jak strzała argumentach ;-) Reszty nie zrozumiałem niestety nie znam języka rosyjskiego, zatem nie jestem w stanie odnieść się merytorycznie.

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 09-02-15, 09:47

U mnie polskij slabyj. Mnie to pomogl pisat konik ( my sie znamy i przez telefon kontaktujemy).
Tak ja zaczne zartobliwie: argumenty przenikliwe jak strzala. Tak ja poczekaju moze nastepne dwa tysiace liet, to te strzaly trafia moze w cel. Jak na razie to tylko niebo Stworcy dziurawia.
Ty zahaczyl o filozofije spekulatywna. A to rozwiniecie w tejze dziale filozofiji jak dziedzina argumentu w funkcji podmiotu to ty nie slyszal?
To jest tak, ze mozna wiele wiedziec, a nicziego nie zrozumiet.
W czasach Jezusa uczeni w Pismie wiedzieli niemal wszystko o Mesjaszu, ale niczego nie zrozumieli.
Tak i islam wiedzial ( bo Mahdi-Mahomet wzial mnostwo od kriestian do kuranu) owiele o Bogu, ale nie zrozumial Boga.
Bog jest Wszechmocny. Nietrynitaryzm twierdzi, ze Bog nie moze Byc wszechmocnym, bo nie moze byc trynitarnym.
Jezus to Bog, ktorego ani uczeni w Pismie nie zrozumieli, ani nietrynitarze, ani islam. Ale wiedzua ze jest ... i wiedza wiele o Nim.
No, to pozdrawliaju.

purpureus
Przyjaciel forum
Posty: 267
Rejestracja: 22-01-11, 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: purpureus » 09-02-15, 15:47

Andriej pisze:U mnie polskij slabyj. Mnie to pomogl pisat konik ( my sie znamy i przez telefon kontaktujemy).
Tak ja zaczne zartobliwie: argumenty przenikliwe jak strzala. Tak ja poczekaju moze nastepne dwa tysiace liet, to te strzaly trafia moze w cel. Jak na razie to tylko niebo Stworcy dziurawia.
Drogi Andrieju nie ma potrzeby strzelać od 2 tysięcy lat ponieważ pogląd o trzech osobach w jednym Bogu zrodził się z błędów wnikających z ludzkich tradycji sięgają III/IV wieku. A te wam pozostawiamy. Przedmiot wiary teologicznej konieczny do zbawienia został wyrażony w pismach apostolskich expressis verbis. Pozostań przy swojej wierze w Trzy Osoby Boskie od nas Bóg tego nie wymaga pozostawiając nam jasne i jednoznaczne świadectwa, iż jedynym Bogiem jest Ojciec Jezusa [Jan 17,3, 1 Kor 8,4-6, 1 Tym 2,5 itp.).

Ty zahaczyl o filozofije spekulatywna. A to rozwiniecie w tejze dziale filozofiji jak dziedzina argumentu w funkcji podmiotu to ty nie slyszal?
To jest tak, ze mozna wiele wiedziec, a nicziego nie zrozumiet.
Znów natrafiam na barierę językową ponieważ kompletnie nie potrafię uchwycić istoty Twojej wypowiedzi. O filozofie spekulatywną zahaczam o tyle o ile wiąże się to z przedmiotem dyskusji A tak się składa, że dogmat trynitarny jest wyłącznie owocem refleksji spekulatywnej.
W czasach Jezusa uczeni w Pismie wiedzieli niemal wszystko o Mesjaszu, ale niczego nie zrozumieli.
My nie żyjemy w czasach Jezusa i nie jesteśmy uczonymi w Piśmie, zatem próba budowy symetrii jest mało trafiona. Analogiczny zarzut mogę postawić Tobie i co z tego wyniknie? Nic.
Bog jest Wszechmocny. Nietrynitaryzm twierdzi, ze Bog nie moze Byc wszechmocnym, bo nie moze byc trynitarnym.
To nie jest nasza argumentacja. Nietrynitaryzm twierdzi, że nawet Bóg nie dokonuje rzeczy implikujących wewnętrzną sprzeczność a to bynajmniej nie godzi w Jego wszechmoc. Zresztą taki pogląd podzielają również teolodzy ortodoksyjni (patrz m.in. Peter Vardy The Puzzle of God). Gdyby Bóg był trynitarny byłoby trzech wszechmocnych, trzech nieskończonych, trzech najwyższych etc.
Jezus to Bog, ktorego ani uczeni w Pismie nie zrozumieli, ani nietrynitarze, ani islam. Ale wiedzua ze jest ... i wiedza wiele o Nim.
Z łaski Bożej naśladujemy Berejczyków i nie potrzebujemy ludzkich tradycji i błędów z nich zrodzonych. Wystarcza nam tradycja apostolska. Ona nam zaświadcza, że Jedynym Prawdziwym Bogiem jest Ojciec Jezusa Chrystusa [Jan 17,3], że o dniu owym nie wie nikt ani aniołowie w niebie ani Syn tylko Ojciec [Mk 13,32], że jednym Bogiem z którego wszystko jest Ojciec [1 Kor 8,4-6] etc.

Wybacz zatem Andrieju, że bardziej Słowa Bożego słuchamy aniżeli ludzi, ale tam nam nakazał nasz Mesjasz. To są dla nas jasne świadectwa jak słońce pozbawione wieloznaczności. Na próżno szukać podobnych, że Bóg jest jeden i trojaki, jeden Bóstwem trojaki personalnie, boskim trio itp.
No, to pozdrawliaju.
Wzajemnie.
Ostatnio zmieniony 09-02-15, 15:47 przez purpureus, łącznie zmieniany 1 raz.

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 10-02-15, 06:41

Nu , pseudoberjczyki 8-) Priwiet
Sami sobie nauczycieli poszukali, a nie tak, kak te prawdziwe berejczyki, szto nauczania badali swiatynnego w Bibliji.
Nu, Mateusz w 12;18 , 12;28 na primier, Jan 15;26 ... i wiele, wiele , wiele jeszcze w Dziejach, w 1 i w 2 Koryntian, Efezjan, Filipian, Kolosan, ... mnostwo tego.
To mowi Jahwe czyli Ojciec: Jer 2;5
To mowi Syn Bozy czyli Jezus: Ap 2;1
To mowi Duch Swietyj czyli Duch Swietyj : Dz 21;11

Ny, berejczyki to widza.
Zbuntowane peudoberejczyki niczewo nie widzu, zto nie jet ich wymylem.
Dlatogo to i Apotiel Piotr w 2P 1;20 otrzega przed takimi, ktorzy opacznie na wlasna reke Pisma tlumacza.
Nu, tepe i niecelne strzaly przez slepych nietrynitarzy wystrzeliwane. 8-)
I jakie to zarozumiale te pseudoberejczyki.

purpureus
Przyjaciel forum
Posty: 267
Rejestracja: 22-01-11, 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: purpureus » 10-02-15, 17:24

Nu , pseudoberjczyki Priwiet
Sami sobie nauczycieli poszukali, a nie tak, kak te prawdziwe berejczyki, szto nauczania badali swiatynnego w Bibliji.
Nu, Mateusz w 12;18 , 12;28 na primier, Jan 15;26 ... i wiele, wiele , wiele jeszcze w Dziejach, w 1 i w 2 Koryntian, Efezjan, Filipian, Kolosan, ... mnostwo tego.

Ny, berejczyki to widza.
Zbuntowane peudoberejczyki niczewo nie widzu, zto nie jet ich wymylem.
Dlatogo to i Apotiel Piotr w 2P 1;20 otrzega przed takimi, ktorzy opacznie na wlasna reke Pisma tlumacza.
Nu, tepe i niecelne strzaly przez slepych nietrynitarzy wystrzeliwane.
I jakie to zarozumiale te pseudoberejczyki.
Drogi Andrieju o was również możemy powiedzieć, że wasi uczeni w Piśmie opacznie i na własną rekę interpretują Pismo. I to przed Nimi ostrzega apostoł. Do tego uzurpują sobie autorytet apostolski i epatują fałszywą sukcesją. Tylko z takiego gadania nic nie wynika.
To mowi Jahwe czyli Ojciec: Jer 2;5
To mowi Syn Bozy czyli Jezus: Ap 2;1
To mowi Duch Swietyj czyli Duch Swietyj : Dz 21;11
Co z tego wynika? Temu, że Ojciec, Syn Boży i Duch św. mówi nikt nie przeczy, ale z tego nie wynika, że mają jedną substancję. Prawo, Pismo czy Wyrocznia Boża również mówią. Czy z tego wynika, że są kolejnymi osobami w Bóstwie, które partycypują w naturze Bożej?
Prawo mówi: Rz 3;19
Pismo mówi: J 7;38
Wyrocznia Boża mówi: R 11;4
Ostatnio zmieniony 10-02-15, 17:25 przez purpureus, łącznie zmieniany 1 raz.

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 10-02-15, 18:36

No, mozna wsio powiedziec. Tolko na jakiej to podstawie? Wykaz, ze ty prichodisz od Apostoliej s apostolskoj naukoj w apostolskom Kostiele nauczana i przekazywana. Kristzos nie darmo uspostoliej i uczenikow, kak powalil sw.Pawla , tak na jego pytanije, co ma teraz robic, nie skazal: ty teraz mudryj, ty sam sobie ingterpretuj Pismo. Niet, onm skazal Pawlowi - idz tam , do takiego to czlowieka A ON CI POWIE CO DALEJ.
A ty naklaniasz do czego i na jakie powolujesz siebie pelnomocnictzwa i skad one sa?`Od Apostoliej?
Nu, ja mogu skazac, szto dwa i dwa daje piec ... i mogu pisac mnogo o tom.
Ja mogu mowic, szto 100 liet tomu kierowcy nie mieli znakow nakazu skretu ani w lewo, ani w prawo. To znaczit, ze teraz jakies pseudoberejcziki budu gawarit, szto znaki nakazu skretui sa nioezgodne z prawem. b o wczesniej takich nie bylo? Znakm,ow nie bylo, ale pörawa rzadzace takom ruchem driogowym istnialy zawsze, tolko nie od zawsze je odkryto-
Ale czemu tego ty nie rozumiesz? Ano tolko dlatego, szto ty dumasz, szto tolko ty umiejesz czitac Pismo?
A teraz udowodnij wreszcie, ze to ty prichodisz z apostolskoj naukoj. Nie so swojaj, nie z uprzedzeniami i fobiami protiw katolickimi .Od czego zaczniesz?
My od Kristosa, Apostoliej ( Piotra) nu i az do dnia dzisiej. Bez przerwy. Mimo upadkow, grzechu i nedzy ludzkiej, kak w kazdom czlowieku ona stoit.
Jak mowi Bog? Jak Mowi wyrocznia? Czy wyrocznia to Bog, czy pochodzi od Boga? A moze Bog pochodzi od wyroczni?
Ot, cienkij ty ...

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 10-02-15, 18:37

No, mozna wsio powiedziec. Tolko na jakiej to podstawie? Wykaz, ze ty prichodisz od Apostoliej s apostolskoj naukoj w apostolskom Kostiele nauczana i przekazywana. Kristzos nie darmo uspostoliej i uczenikow, kak powalil sw.Pawla , tak na jego pytanije, co ma teraz robic, nie skazal: ty teraz mudryj, ty sam sobie ingterpretuj Pismo. Niet, onm skazal Pawlowi - idz tam , do takiego to czlowieka A ON CI POWIE CO DALEJ.
A ty naklaniasz do czego i na jakie powolujesz siebie pelnomocnictzwa i skad one sa?`Od Apostoliej?
Nu, ja mogu skazac, szto dwa i dwa daje piec ... i mogu pisac mnogo o tom.
Ja mogu mowic, szto 100 liet tomu kierowcy nie mieli znakow nakazu skretu ani w lewo, ani w prawo. To znaczit, ze teraz jakies pseudoberejcziki budu gawarit, szto znaki nakazu skretui sa nioezgodne z prawem. b o wczesniej takich nie bylo? Znakm,ow nie bylo, ale pörawa rzadzace takom ruchem driogowym istnialy zawsze, tolko nie od zawsze je odkryto-
Ale czemu tego ty nie rozumiesz? Ano tolko dlatego, szto ty dumasz, szto tolko ty umiejesz czitac Pismo?
A teraz udowodnij wreszcie, ze to ty prichodisz z apostolskoj naukoj. Nie so swojaj, nie z uprzedzeniami i fobiami protiw katolickimi .Od czego zaczniesz?
My od Kristosa, Apostoliej ( Piotra) nu i az do dnia dzisiej. Bez przerwy. Mimo upadkow, grzechu i nedzy ludzkiej, kak w kazdom czlowieku ona stoit.
Jak mowi Bog? Jak Mowi wyrocznia? Czy wyrocznia to Bog, czy pochodzi od Boga? A moze Bog pochodzi od wyroczni?
Ot, cienkij ty ...

purpureus
Przyjaciel forum
Posty: 267
Rejestracja: 22-01-11, 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: purpureus » 11-02-15, 17:27

No, mozna wsio powiedziec. Tolko na jakiej to podstawie?
Normą jest Słowo Boże i na Jego podstawie orzekamy co jest prawowierne a co nie.
Wykaz, ze ty prichodisz od Apostoliej s apostolskoj naukoj w apostolskom Kostiele nauczana i przekazywana. Kristzos nie darmo uspostoliej i uczenikow, kak powalil sw.Pawla , tak na jego pytanije, co ma teraz robic, nie skazal: ty teraz mudryj, ty sam sobie ingterpretuj Pismo. Niet, onm skazal Pawlowi - idz tam , do takiego to czlowieka A ON CI POWIE CO DALEJ.
Ależ orzeczenie Jezusa jest jasne Jeżeli w mowie mojej wytrwacie prawdziwie uczniami moimi będziecie J 8;31. My wam cytujemy mowę samego Jezusa, że Jedynym Bogiem jest Ojciec. A Ty nam mówisz nie tylko Ojciec, ale Ojciec, Syn i Duch św. Któż zatem trwa przy mowie Chrystusa? I nauce apostolskiej?
Paweł apostoł również nie nakazuje nam wierzyć sobie na słowo, ale zaleca aby rozumieć jego mowę 2 Tym 2;7 i osądzać ją 1 Kor 10;15 czym jeżeli nie rozumem?
A ty naklaniasz do czego i na jakie powolujesz siebie pelnomocnictzwa i skad one sa?`Od Apostoliej?
Nakłaniam do autorytetu Słowa Bożego i samego Jezusa Chrystusa.
Nu, ja mogu skazac, szto dwa i dwa daje piec ... i mogu pisac mnogo o tom.
Możesz, ale tam gdzie jest sprzeczność tam i fałsz. Hipoteza o Bogu trojakim personalnie jest pełna sprzeczności więc i ona jest fałszywa.
Ja mogu mowic, szto 100 liet tomu kierowcy nie mieli znakow nakazu skretu ani w lewo, ani w prawo. To znaczit, ze teraz jakies pseudoberejcziki budu gawarit, szto znaki nakazu skretui sa nioezgodne z prawem. b o wczesniej takich nie bylo? Znakm,ow nie bylo, ale pörawa rzadzace takom ruchem driogowym istnialy zawsze, tolko nie od zawsze je odkryto-
Ale czemu tego ty nie rozumiesz? Ano tolko dlatego, szto ty dumasz, szto tolko ty umiejesz czitac Pismo?
Nie drogi Andrieju ja jedynie mówię, że dogmat o ile nie wynika z Pisma św. Nie powinien być uznawany za fundament zbawienia. A według was pogląd o multipersonalnym bóstwie jest fundamentalny czemu My się sprzeciwiamy bo nie wynika ani bezpośrednio ani nawet pośrednio ze Słowa Bożego tylko tradycji poapostolskiej.
A teraz udowodnij wreszcie, ze to ty prichodisz z apostolskoj naukoj. Nie so swojaj, nie z uprzedzeniami i fobiami protiw katolickimi .Od czego zaczniesz? My od Kristosa, Apostoliej ( Piotra) nu i az do dnia dzisiej. Bez przerwy. Mimo upadkow, grzechu i nedzy ludzkiej, kak w kazdom czlowieku ona stoit.
Jeżeli w mowie mojej wytrwacie prawdziwie uczniami moimi będziecie J 8;31 to co podałeś nie jest kryterium uczniostwa w Chrystusie. Zresztą powodzenia życzę w poszukiwaniu poglądu o Bogu w pierwszych II wiekach jaki Wy dzisiaj wyznajecie. Ten pogląd rodził się w bólach spekulacji (patrz Ehrman, Vames, Węcławski et consortes) a narodził się dopiero w wieku IV, zresztą w wersji nieco odmiennej od uznanej dzisiaj.
My zaczniemy od Chrystusa i tradycji apostolskiej przekazanej w pismach apostolskich, kościoła jerozolimskiego i ebionitów prześladowanych przez nowo nawróconych pogan, Artemona, Teodoreta, Pawła z Samosaty, Symmachusa ebionity et consortes wyznających do dzisiaj ten pogląd pomimo piekła jakie fundowali nam na przestrzeni wieków tzw. "ortodoksi". Jak sam widzisz Bóg nie pozwolił aby Jego prawda zgasła pomimo ognia prześladowań.
Jak mowi Bog? Jak Mowi wyrocznia? Czy wyrocznia to Bog, czy pochodzi od Boga? A moze Bog pochodzi od wyroczni? Ot, cienkij ty ...
Czy Duch św. To Bóg? Czy raczej pochodzi od Boga? A może Bóg pochodzi od Ducha św.? A jeżeli Duch Boży pochodzi od Boga jak może być tymże Bogiem od, którego pochodzi? Oj Andrieju cienkij ty.
Ostatnio zmieniony 11-02-15, 17:30 przez purpureus, łącznie zmieniany 2 razy.

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 11-02-15, 21:49

:-D
Tak i wizu, szto Ty falszywie siebie zawlaszczil Biblije.
Autorytet Slowa Boga - na nim opieram sie w swoich wypracowaniach. Ty skazesz, co ty sie na niom opierasz.
Tak i jedna i drugaja strona mowi - opieram sie na fundamencie Slowa Boga.
A na cziom opiera sie fundament Slowa Boga?
Jak on jest potwierdzony?
Kto ma prawdziwy fundament Slolwa, a kto jego urojenie?
FUndament Slowa Boga jest w Kostkiele potwierdzonyj.
Ja sluchaju autoryteta papieza. A przekonaj mnie, co ja mam twojego autorytieta sluchac.
I udowodnij, co twoj jest prawyj autoritet.
Slowo Boga jest norma - no, ale tolko ( kak to uczil Apostil Piotr) tolko wpod autoritetom Kostiola. Poza Kostiolem nie jest norma, ale wykrecaniem i zafalszowywanijem Slowa Boga.
Tak i nauczali Apopstielej, tak i przez Apostielej posylani nastepcy.
Mieszajesz rozneje dziedziny, i tak piszesz pseudowierne Slowu Boga wypracowanija.
Nu, cofnijmy siebie o pare tysiaczy liet ( niekotoryje specjalisti gawariut, szto pierwyje Knigi Boga to miedzy 5000 a 4500 liet tomu nazad byli pisan).
Kniga 1mojz (Rodzaju)
Bog sdielal swiet, a Duch Bozy:
- co robi
- a jesli robi to kim jest
- a jesli jest to dlaczego jest?
Potrafisz czytac co to znaczit? Czy jedynie odczytujesz, a nie rozumisz?

Na koniec napisal ja "cienkij" , bo dziwacznie traktujesz tresc czytanego tekstu. Taki maly priklad prieczitaj: "w pogoni za wrogom moje serce wyrwalo sie i przepadlo , az ich kopytami nakryl ja."
Szto ja takowo napisal? Co napisane formalnie, a co jest trescia mojego tekstu? Jakie intencje zawieraja poszczegolne slowa? Skad mozemy wiedziec, jaka forme ma tekst ( ja tobie podpowiem - napewno nie z samego tekstu ... tolko z tradiciji jezykopoznawczej).

A mieszasz dziedziny na taki sposob: oblicz powierzchniu pola , gdy dwie krowy za dwa litry octa stali pri jego krawedzi ...
Jaki u tiebie problem? Krowy sa prawdziwe, ocet toze, nu ... tolko nie w dziedzinie miary powierzchni pola? I tak to nie ponimajesz, a roscisz pretensije , szto ty tolko prawyj.
To jakbys Jasia z przedszkola wpuscil do klasy uniwersiteta: Jasiu prichodi z matiematcznoj knigoj dla dietiej i kriczi - nie sluszaj profiesora. Ja tolko na knidze sie opieraju, a w niej to stoit, szto cztery jest dwa dodac dwa. A profesor gawarit, co cztery jest pierwiastek z 16. A to falszywy profesor. Odejdz od niego i pojdi so mnoj. Nu, glupi pojdu za toboj, a mundryj zostanie z profosorom. I jeszczio odno - dwa plus dwa to bylo uze, kak piramidy stawiali ... a pierwiastek, dopiera, kak papieze juz byli. Czy to znaczit ( wedle twogo rozumowania) co pierwiastek z 16=4 to falszywa nauka?
Ot, ty fundamentow nawet nie ponimajesz, a juz dach chcesz budowac.
Nie da sie. :-/
Ostatnio zmieniony 11-02-15, 21:55 przez Andriej, łącznie zmieniany 1 raz.

skrzydlaty
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 09-03-10, 19:43
Lokalizacja: Polska

Post autor: skrzydlaty » 12-02-15, 17:26

Andriej, ObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony 12-02-15, 17:32 przez skrzydlaty, łącznie zmieniany 2 razy.

Andriej
Przyjaciel forum
Posty: 446
Rejestracja: 12-02-13, 16:05
Lokalizacja: Alpy

Post autor: Andriej » 12-02-15, 21:27

Spasibo, skridlati. Ale toze dla konika, bo my razem to pisali - tolko konika komputer jest kaput, tak ja piszu na forum :->

ODPOWIEDZ