Oldtimery z Europy
- Lukasz1985r
- Przyjaciel forum
- Posty: 365
- Rejestracja: 24-11-07, 00:27
- Lokalizacja: Białystok PL
- Kontakt:
Oldtimery z Europy
Temat jest o starych samochodach osobowych i dostawczych z Europy.
_____________________________________________________________________________________________________________________
Kilka zdjęć starej WOŁGI - chyba była wzorowana na jakimś amerykańskim samochodzie z lat 60 - 70. Zdjęcia zostały zrobione prze ze mnie w Dniepropietrowsku ( Ukraina ) 2001 rok.
_____________ZIM GAZ__________ i ____________ ja _____________cobra__________ural zis z 1943 roku_______porsche______
___WARSZAWA_________Rolls Royce_______BMW 728 z 1979 roku________mikrus__________zabytki z PRLu_____FIAT 1100BL z 1946 roku___
Zdjęcia z wystawy w " Muzeum Motoryzacji i Techniki na Węglowej " http://www.motoretro.org.pl/index.php Białystok
_____________________________________________________________________________________________________________________
Kilka zdjęć starej WOŁGI - chyba była wzorowana na jakimś amerykańskim samochodzie z lat 60 - 70. Zdjęcia zostały zrobione prze ze mnie w Dniepropietrowsku ( Ukraina ) 2001 rok.
_____________ZIM GAZ__________ i ____________ ja _____________cobra__________ural zis z 1943 roku_______porsche______
___WARSZAWA_________Rolls Royce_______BMW 728 z 1979 roku________mikrus__________zabytki z PRLu_____FIAT 1100BL z 1946 roku___
Zdjęcia z wystawy w " Muzeum Motoryzacji i Techniki na Węglowej " http://www.motoretro.org.pl/index.php Białystok
Ostatnio zmieniony 30-12-07, 23:19 przez Lukasz1985r, łącznie zmieniany 2 razy.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Oldtimery z Europy
Dzięki za zdjęcia i za ten temat. Zdjęcia rewelacja. Można sobie powspominać... większość tych aut ja pamiętam jeszcze jako nowości.Lukasz1985r pisze:Kilka zdjęć starej WOŁGI - chyba była wzorowana na jakimś amerykańskim samochodzie z lat 60 - 70. Zdjęcia zostały zrobione prze ze mnie w Dniepropietrowsku ( Ukraina ) 2001 rok...
Wołga GAZ 21 to niemal mój rowieśnik Nawiasem mówiąc jej poprzednik nazywał się "Pobieda GAZ M20" i jak Wołga weszła do produkcji, produkcję Pobiedy przeniesiono do Warszawy. Dar narodu radzieckiego Zawsze nas te dary drogo kosztowały.
Wołga 21 jest kultowa w Rosji. Jest znanych kilka przeróbek aut zachodnich na pojazdy przypominające Wołgę z wyglądu. Najsłynniejsza z nich bazuje na 12-cylidrowym BMW 850:
http://forums.beyond.ca/showthread/t-6928.html
Podobno to auto kosztowało 500 tys $ i gdy ktoś zapytał właściciela tego samochodu czy zdaje sobie sprawę, że za te pieniądze mógłby kupić dwa Bentleye, odpowiedział: "Ale ja już mam dwa Bentleye, a nie miałem do tej pory dwunastocylindrowej Wołgi".
Mało osób wie, że była także ośmiocylindrowa, 5,53 litrowa Wołga GAZ M23 produkowana w latach 1962-1970 dla KGB. Nie było to BMW M5, silnik ciężki i niezbyt mocny, 195 KM z Czajki, ale na pewno była szybsza od cywilnych modeli M21. Parę zdjęć:
http://geezer18.narod.ru/gallery.html
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
- Lukasz1985r
- Przyjaciel forum
- Posty: 365
- Rejestracja: 24-11-07, 00:27
- Lokalizacja: Białystok PL
- Kontakt:
Re: Oldtimery z Europy
Zdjęć zrobiłem mało ,ale przy najbliższej okazji zrobię po kilka zdjęć dla każdego starego samochodu w tym muzeum
Nie wiedziałem że te samochody miały wersje z automatyczną skrzynią biegów ale w sumie nic dziwnego , te auta były wzorowane na tych z USA.hiob pisze: Mało osób wie, że była także ośmiocylindrowa, 5,53 litrowa Wołga GAZ M23 produkowana w latach 1962-1970 dla KGB. Nie było to BMW M5, silnik ciężki i niezbyt mocny, 195 KM z Czajki, ale na pewno była szybsza od cywilnych modeli M21. Parę zdjęć:
http://geezer18.narod.ru/gallery.html
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Oldtimery z Europy
Prawdę mówiąc nie wiem, gdzie to zdjęcie się nadaje. Jakoś nie mogę się pogodzić, że te auta to już oldtimery. Pamiętam, jak taka Nysa z podwyższonym dachem, o ile pamiętam miała ona oznaczenie 522, była prawdziwym szpanem. Miała lewarek do zmiany biegów w podłodze i była moim marzeniem. Jak pracowałem w "Łączności" chłopaki z inkaso, serwisu polegającego na zbieraniu utargu właśnie takie dostali, a mnie zżerała zazdrość, że muszę jeździć starymi Żukami ze skrzynią biegów zwaną w Ameryce "three on the tree". "Trójka na drzewie", czyli lewarek przy kolumnie kierownicy. :-P Żuk na zdjęciu to też już "nowy" model, z dużą kabiną i nowym typem atrapy chłodnicy. Ten też już pewnie ma lewarek w podłodze.
Tamto zdjęcie zrobiłem na Krzywej, koło Kleparza, a te niewiele dalej, na Rynku pod Wierzynkiem. Też oldtimer, choć całkiem inny. :mrgreen:
Tamto zdjęcie zrobiłem na Krzywej, koło Kleparza, a te niewiele dalej, na Rynku pod Wierzynkiem. Też oldtimer, choć całkiem inny. :mrgreen:
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Oldtimery z Europy
Witam, witam Moje były jeszcze starsze. Zdjęcia rewelacyjne. Poloneza z silnikiem chyba z Lancii Stratos o ile pamiętam przypominam sobie z czasów mojej młodości. O ile mnie pamięć nie myli, hybryda ta powstała z rozbitej przez młodego Jaroszewicza Lancii. Włoskiego auta nie dało się uratować, ale odzyskano silnik, mosty, skrzynię i "wklejono" do bagażnika Poloneza. Tak powstał "Polonez Stratos", czy też "Stratopolonez". :-P Nawiasem mówiąc jest to identyczny silnik do montowanych w Ferrari Dino.ajw pisze:Wita po długiej nieobecności.
Trochę przysypałem ale mam nadzieje, że to nadgonię. Zdjęcia są dość stare bo sprzed prawie roku ...
Citroen Traction Avant był moim marzeniem, ale nie mogłem znaleźć odpowiedniego egzemplarza i stąd moim pierwszym własnym samochodem był Mercedes 170V. Poza tym Citroena odradzali mi fachowcy, bo miał on skrzynię przed silnikiem i każda niewielka stłuczka uszkadzała ten podzespół, niemożliwy wręcz do odkupienia. Nie mówiąc już o złej sławie tego auta, jako samochodu Bezpieki zaraz po wojnie.
Jak sama nazwa wskazuje miał on przedni napęd, niezwykła rzadkość w latach 30. (tylko amerykański Cord był wcześniejszy spośród aut, które osiągnęły sukces rynkowy) i był chyba pierwszym, lub jednym z pierwszych aut z samonośnym nadwoziem. Był też niezwykle niski jak na lata trzydzieste. Przedni napęd i brak ramy umożliwiły skonstruowanie dość pojemnego wnętrza mimo tak niskiego nadwozia. Prawdę mówiąc na wiele następnych lat ukształtował on kierunek, w jakim rozwijała się firma Citroen. I mówiąc o Citroenach, 2CV sfotografowany parę lat temu w Krakowie:
A Ferrari 328 przypomina jak niesamowicie się zmieniła rzeczywistość motoryzacyjna w ciągu ostatnich 20 lat. Setka w 6 sekund, 1/4 mili w 14 to może były dobre wyniki 20 lat temu, ale teraz takie przyspieszenia osiągają pięciodrzwiowe rodzinne samochody, takie jak Subaru Impreza, Mitsu EVO, Golf, czy Mazdaspeed3. A nowe BMW M3 jest w stanie osiągnąć setkę poniżej 4,5 sekundy. Wręcz nieprawdopodobne.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Oldtimery z Europy
hiob pisze:
Witam, witam Moje były jeszcze starsze. Zdjęcia rewelacyjne. Poloneza z silnikiem chyba z Lancii Stratos o ile pamiętam przypominam sobie z czasów mojej młodości. O ile mnie pamięć nie myli, hybryda ta powstała z rozbitej przez młodego Jaroszewicza Lancii. Włoskiego auta nie dało się uratować, ale odzyskano silnik, mosty, skrzynię i "wklejono" do bagażnika Poloneza. Tak powstał "Polonez Stratos", czy też "Stratopolonez". :-P
Ostatnio na TVN Turbo oglądałem program o tym polonezie i mogę potwierdzić w 100 % twoją wiedzę na temat tego auta.
Mój znajomy ma Fiata Dino w Krakowie i o ile dobrze pamiętam to ma również w nim silnik seryjnie montowany silnik od ferrari.hiob pisze:
Nawiasem mówiąc jest to identyczny silnik do montowanych w Ferrari Dino.
Z chęcią pokażę też jakieś zabytki, bo sam biorę udział w MPPZ (Mistrzostwach Polski Pojazdów Zabytkowych). Swojego cudeńka jeszcze nie pokażę, przyjdzie na to czas;)
Na początek Rzeszów 2007 (20 - 23 września)
Kocham to auto! Właściciel ma jeszcze piękne zielone 911 z pierwszego roku produkcji.
Resztę postaram się pokazać w innym terminie:)
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Oldtimery z Europy
Ech, łza się w oku kręci jak człowiek patrzy na Octavię, czy Mercedesa 220. Podobnego Mercedesa pamiętam jako zwykłą taksówkę. Facet mieszkał na Francesco Nullo w Krakowie i miał dwa, białe (bo zawsze można dorobić obsługując śluby), 180 i 220. Miał też chyba Wołgę, czy Warszawę z silnikiem Mercedesa. BMW 328 też był niedaleko mojego domu, na Grochowskiej i facet często przejeżdżał przed moim domem. Podobno miał dwa silniki do swojego auta, oryginalny 75KM i "rasowany" 125KM. Oczywiście nie mam pojęcia ile w tym prawdy, powtarzam, co się mówiło "na ulicy".
A to to sam nie wiem jak nazwać... Oksymoron? Minilimuzyna? To oryginalne Mini przerobione na auto w stylu amerykańskich luksusowych limuzyn z lat trzydziestych. Hmmm Pewnych rzeczy jednak nie powinno się próbować. Zdjęcie zrobiłem niedaleko lotniska w Monachium, gdy musiałem zostać na noc czekając na przesiadkę:
A to to sam nie wiem jak nazwać... Oksymoron? Minilimuzyna? To oryginalne Mini przerobione na auto w stylu amerykańskich luksusowych limuzyn z lat trzydziestych. Hmmm Pewnych rzeczy jednak nie powinno się próbować. Zdjęcie zrobiłem niedaleko lotniska w Monachium, gdy musiałem zostać na noc czekając na przesiadkę:
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
- Lukasz1985r
- Przyjaciel forum
- Posty: 365
- Rejestracja: 24-11-07, 00:27
- Lokalizacja: Białystok PL
- Kontakt:
Re: Oldtimery z Europy
Lol ten mercedes to biblioteka na kołach...
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... ed97b655c2
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... ed97b655c2
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 24-10-07, 22:35
- Lokalizacja: Barczewo, Warmińsko-Mazurskie [PL]
Re: Oldtimery z Europy
A takie coś to Hiob jeszcze pamiętasz jeszcze z 'polskich' czasów? Kiedyś luksus, teraz niestety już nie. Jakies 2 lata temu poszła na żyletki, aż się łezka w oku kręci jak się zdjęcia ogląda. Samochód tatowy, gdyby Zastavka wytrzymała z rok dłużej to już mógłbym nią jeździć. Niestety chyba głównie przez brak garażownia właściwie w ciągu 1 roku się posypała. Co by nie było, to już wtedy była oldtimer'em. Szkoda
- Lukasz1985r
- Przyjaciel forum
- Posty: 365
- Rejestracja: 24-11-07, 00:27
- Lokalizacja: Białystok PL
- Kontakt:
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Oldtimery z Europy
Jasne, mój najlepszy kumpel, który teraz mieszka w Chicago i jego brat, który jest naszym najbliższym znajomym w Charlotte, obaj mieli Zastavy. Teraz obaj jeżdżą między innymi Toyotami Land Cruiser. W sumie podobne auta... jeden i drugi ma cztery koła, pięć drzwi i kierownicę.SnowmanPL pisze:A takie coś to Hiob jeszcze pamiętasz jeszcze z 'polskich' czasów? ...
To ciągle jest dość popularny samochód w USA. Co kilka dni widuję egzemplarz "na chodzie", w całkiem dobrym stanie:Lukasz1985r pisze:Stary Mercedes 240 ( beczka )
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Oldtimery z Europy
Ja natomiast mam dla Was takie coś - Polski FIAT 126P rocznik 1977 z silnikiem 600. Jest to samochód mojego kolegi. Niestety ale wiele pracy, i zapewne też pieniędzy, było potrzebne by doprowadzić auto do takiego wyglądu. Może nie jest to jakieś wielki rarytas jednak coraz mniej "maluszków" widać na naszych drogach, a jak są już to te nowsze (z plastikowymi zderzakami itp.). Mam nadzieje, że samochód Wam się spodoba.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Oldtimery z Europy
Pierwsze auto mojego taty to był właśnie taki maluch. Tyle, że biały. Tata nie lubił jeździć i uważał, że tramwaj i taksówka wszędzie go dowiozą, więc samochód de facto był mój. Zrobiłem na nim 80 tys km, po czym tata zamienił go na 650. Dziwna rzecz, ale o ile 650 był silniejszy i wyjeżdżał na trójce na górki, na które sześćsetka potrzebowała drugiego biegu, to ten starszy był zdecydowanie szybszy. Jak wiatr wiał w plecy, a droga szła lekko w dół i było trochę czasu na rozpędzenie tego bolida, to nawet był w stanie osiągać 120-140 km/h. Zależało tylko jak bardzo w dół szła droga. Do dziś pamiętam zdumione twarze kierowców Skód, Wartburgów i Zastav, których wyprzedzałem mimo ich rozpaczliwej obrony. :evil: "650" żwawiej przyspieszał, łatwiej pokonywał wzniesienia, ale po osiągnięciu 105 km/h osiągał swój limit i ani prośbą, ani groźbą nie udawało się go przekonać do szybszej jazdy. :mrgreen: Ale to pewnie ta sportowa, mała kierownica, którą założyłem w białym maluszku, a której już nie miał ten nowszy. Wiadomo, stuningowane auta zawsze są szybsze.ajw pisze:Ja natomiast mam dla Was takie coś - Polski FIAT 126P rocznik 1977 z silnikiem 600. ... Mam nadzieje, że samochód Wam się spodoba.
Przy okazji... zanim jednak tata kupił malucha, albo raczej doczekał się realizacji przedpłat, ja miałem swoje własne auto. Mercedes 170V, rocznik 1936. Kupiłem go w 1975. roku, za cale 3000 zł. Nie mogę znaleźć żadnego swojego zdjęcia tego samochodu, ale na porta,u www.nasza-klasa.pl znalazłem zdjęcie naszego podwórka, na którym jest mój własny Mercedes:
Nawiasem mówiąc okno na pierwszym piętrze, nad samochodem, przy samej klatce schodowej, to okno do mojego pokoju.
Ostatnio zmieniony 29-01-08, 23:59 przez hiob, łącznie zmieniany 2 razy.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)