Aborcja - prośba o poparcie.

[Marek MRB]

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał 29 października br. nakaz przeproszenia szpitala Pro Familia przez Jacka Kotulę i Przemysława Sycza z Fundacji Pro - Prawo do życia. Za co? Za to, że nazywają aborcję zabijaniem dzieci.

Proszę, wesprzyjcie akcję obywatelskiego posłuszeństwa - polegającą na wpisywaniu wszędzie - pod własnymi personaliami - słów "ABORCJA TO MORDERSTWO".
Można też udostępnić dalej lub podpisać się pod memem promującym protest na przykład tu https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 624&type=3

[Dominik]

Wyrok sądu w tej sprawie:

[Władysław]

Czyli wszystko znów się rozbija o określenia i słowa.
Zgodnie z naszym obecnym stanem prawnym tam tylko są dokonywane przerwania ciąży czyli aborcje na płodach... czyli nie dzieciach. Bo płód się magicznie staje dzieckiem po określonej ustawowo liczbie tygodni... a wcześniej nim nie jest.

Szczerze powiem, że nie wiem czy ta akcja ma sens. Raczej trzeba w tej sytuacji pisać do przedstawicieli PiSu, żeby to zmienili w ustawie (zmiana słowa płód na dziecko). Albo, żeby w ogóle zmienili tę ustawę. W końcu mają teraz większość w Sejmie i Senacie, no i Prezydent pewnie to poprze.

[Dominik]

Kancelaria Sejmu s. 1/9 2015-09-21 USTAWA z dnia 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka

Art. 2. 1. W rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności. 2. Uzyskanie pełnoletności określają odrębne przepisy

[Władysław]

To tylko pokazuje niestety jaki mamy bałagan w przepisach.
Niestety najwyraźniej ta ustawa i ten paragraf mają za małą "moc" żeby być respektowane. Dlatego to musi być zmienione w głównej ustawie, lub najlepiej ustawa pozwalająca na aborcję powinna trafić do kosza.

Kwestia nazewnictwa jest niesłychanie ważna. Kiedyś mi się udało tak poprowadzić tok myślenia pewnej zwolenniczki aborcji i eutanazji... że sama doszła do wniosku, że gdyby mówić wprost, że aborcja to zabicie dziecka, a eutanazja to zabicie osoby chorej lub starszej, to prawie nikt by z tych "zabiegów" nie korzystał.

[Poet of de Fall]

Raczej trzeba w tej sytuacji pisać do przedstawicieli PiSu, żeby to zmienili w ustawie (zmiana słowa płód na dziecko). Albo, żeby w ogóle zmienili tę ustawę. W końcu mają teraz większość w Sejmie i Senacie, no i Prezydent pewnie to poprze.

Nie wiem czy pamiętasz, ale kilka lat temu była o tym ogólnokrajowa dyskusja. Jarosław wtedy opowiedział się wtedy za zachowaniem status quo. Mało tego - powiedział, że obowiązujące przepisy są zgodne ze stanowiskiem Kościoła

[Władysław]

Poet of de Fall bo Jarosław ma plan przywrócenia kary śmierci w Polsce. Plan nierealny, bo przywrócenie kary śmierci blokuje nam kilka umów międzynarodowych i innych konwencji.

To dlatego był przeciw propozycją wprowadzenia całkowitej ochrony życia ludzkiego od poczęcia do śmierci. I uznał panujący stan prawny. Ruszanie sprawy aborcji to wsadzanie kija w mrowisko, albo lepsze porównanie ruszenie wielkiego goowna na środku salonu, które zostało przykryte dywanem. Trzeba je w końcu sprzątnąć, tylko wiadomo, że jak się je poruszy to pójdzie smród.

Trzeba też pamiętać, że wtedy PiS nie miało takiej większości w Sejmie i Senacie. A jak przedstawiciele PO i PSL pokłócą się jeszcze na szczeblu lokalnym to ich koalicje w samorządach padną, a wtedy i tam przejmie władze PiS.

[Marek MRB]

Raczej trzeba w tej sytuacji pisać do przedstawicieli PiSu, żeby to zmienili w ustawie (zmiana słowa płód na dziecko). Albo, żeby w ogóle zmienili tę ustawę. W końcu mają teraz większość w Sejmie i Senacie, no i Prezydent pewnie to poprze.

Nie wiem czy pamiętasz, ale kilka lat temu była o tym ogólnokrajowa dyskusja. Jarosław wtedy opowiedział się wtedy za zachowaniem status quo. Mało tego - powiedział, że obowiązujące przepisy są zgodne ze stanowiskiem Kościoła

A kogo obchodzi co powiedział?
To ja jestem jego wyborcą = szefem.

Poet of de Fall bo Jarosław ma plan przywrócenia kary śmierci w Polsce. Plan nierealny, bo przywrócenie kary śmierci blokuje nam kilka umów międzynarodowych i innych konwencji.

I co nam zrobią? Pogrożą palcem? ;)

Nie żebym uważał przywrócenie kary śmierci za rzecz jakoś szczególnie ważną (nawet nie jestem pewien czy w ogóle powinna być). Ale dyskutujmy o tym czy powinna być, a nie nad tym czy "możemy". Możemy - jestesmy suwerennym krajem.

To dlatego był przeciw propozycją wprowadzenia całkowitej ochrony życia ludzkiego od poczęcia do śmierci. I uznał panujący stan prawny. Ruszanie sprawy aborcji to wsadzanie kija w mrowisko, albo lepsze porównanie ruszenie wielkiego goowna na środku salonu, które zostało przykryte dywanem. Trzeba je w końcu sprzątnąć, tylko wiadomo, że jak się je poruszy to pójdzie smród.

100% zgody. Trzeba to zrobić szybko i wywietrzyć.

Większy kłopot będzie z in vitro - tu nie mamy większości w społeczeństwie.

[Poet of de Fall]

jestesmy suwerennym krajem.

Teoretycznie jesteśmy. Jednak nawet wśród klasy rządzącej wciąż mocno zakorzeniony jest kompleks wobec Zachodu. Stąd strach władz przed postawieniem się Brukseli, Niemcom itd. Ale od transformacji minęło już ćwierć wieku i mimo, że pod wieloma względami wciąż jesteśmy daleko w tyle, to powinniśmy wyzbyć się tej spolegliwości ubogiego krewnego. Jeżeli nie porzucimy postawy młodszego brata, to zawsze będziemy w tyle. Czechy, Węgry i Słowacja już to zrozumiały. Dlaczego my jeszcze nie? Mam cichą nadzieję, że Jarek wprowadzi do Polski trochę Budapesztu.

Większy kłopot będzie z in vitro - tu nie mamy większości w społeczeństwie.

Trudno się dziwić. Pomysł zakazania in vitro w społeczeństwie o rekordowym tempie wymierania zawsze będzie budził kontrowersje.

[Mazi]

co do tematu aborcji... Ja się to zapatruje tak, że aborcja powinna być legalna i nawet jest w szczególnych przypadkach. W przypadku kiedy kobieta została skrzywdzona i ma dokument od lekarza specjalisty, który mówi o tym, że ona nie radzi sobie z tym. W każdym innym przypadku nie jest to uzasadnione bo wie co robi każda ze stron. STOP ABORCJI

[Andriej]

Da, esesmani tez mieli dokument ... dla nich mordowanie bylo legalne, a nawet wskazane ...

[Mazi]

Legalne ?? Wskazane ?? zdam się na intuicję nie umie Rosyjskiego. Russia nie wiem czy dobrze napisałem. mam odczucie takie, jakby ludzie nie do końca rozumieli co mówią co piszą czy robią. Jestem w stanie Tolerować tylko ten jeden, szczególny przypadek o którym wspomniałem. Już lepiej jak by się zabezpieczać co nie zmie nia faktu że Aborcja tylko w tym przypadku bo cała reszta to z całym szacunkiem sami się na nią godzimy

[Andriej]

Musimy tolerowac unicestwianie podludzi, tego wymaga dobro prawdziwego, niemieckiego czlowieka. Prawo Rzeszy stoi na strazy dobra narodu Niemiec. Wszystko, co temu prawu sie sprzeciwia musi byc zniszczone : A.Hitler.
Tylko w wypadku "podludzi" esesmani mieli prawo legalnie zabijac, ze wzgledu na to, ze urodzili sie ci zabijani jako podludzie. I tylko ten przypadek ze wzgledow spolecznych A.H mial na mysli ( inna kwestia byly kwestie polityczne nazistow).
Ja umiem czytac i czytam nawet to, co sam tu piszu.
A Ty przeczytal, co ty napisal?

[Mazi]

Tak Andrzeju tylko niestety czasami jak piszesz trochę z Rosyjskiego jako twojego narodowego języka i ja mam z tym problem w sensie że ja go nie umiem po prostu, ale teraz cię rozumiem. No cóż mam powiedzieć... Naziści nie są fair i nigdy nie byli

[Andriej]

Da, widzisz ... aborcjonisci sa nie fair ... i nigda nie byli.
Polski nie jest moim rodimym jazykom.
Pozdrawliaju.