Cześć, dostałem mandat, za brak biletu w autobusie podmiejskim, oczywiście z mojej winy, gdyż automat nie przyjmował banknotów i wrąbałem się w niezłe szambo, ponieważ:
- Termin zapłaty w ciągu 7 dni od wystawienia mandatu, po upływie są naliczane odsetki, jak w banku za każdy nie zapłacony tydzień wyższe kwoty, a dodatkowo firma wysyła moje dane do krajowego rejestru dłużników, i potem, gdy nie zapłacę, windykacje, komornicy, czuje się, jak bym zaciągnoł pożyczkę na kilka stów, do tego nie rozumiem jednego punktu w mandacie:
Cytuję :
Pasażer ukarany za brak uprawnienia do ulgi lub biletu okresowego powinien w terminie 7 dni od daty okresowego ukarania okazać odpowiedni dokument w siedzibie filii celem uniknięcia dodatkowych kosztów. (chodzi tu o pokwitowanie zapłaty przelewem ?)
Jeżeli zapłacę ten mandat, zostanę usunięty odrazu z krajowego rejestru dłużników ?
Nie zostaną mi naliczane jakieś odsetki ?
Czy na terenie całej Polski mandat od straży miejskiej, policji, PKS, PKP też wysyłają dane do rejestru dłużników i rąbią odsetki ?
Firma REWIZOR
Przepraszam, że piszę tutaj o swoim problemie, ale w dorosłe życie wszedłem dopiero rok temu, a z mandatami nigdy nie miałem do czynienia, tak samo z długami, bardzo proszę o pomoc, gdyż moja sytuacja finansowa jest kiepska, a pierwsza kwota z odsetkami już wynosi 170 złotych, bez 93 złotych
Mandat karny
na forumprawnym poszukaj informacji
https://www.google.pl/search?q=forumpra ... prawne.org
w biurach poselskich powinny być darmowe porady prawne w każdym mieście
https://www.google.pl/search?q=forumpra ... prawne.org
w biurach poselskich powinny być darmowe porady prawne w każdym mieście
Jaka pierwsza kwota? Co to znaczy? pierwsza kwota z odsetkami już wynosi 170 złotych, bez 93 złotych
Teoretycznie 14 dni po spłacie długu zostajesz usunięty z listy dłużników, ale w praktyce bywa różnie.
Jakie wezwanie do zapłaty dostałeś? Przedsądowe?
Odsetki już zostały Ci naliczone i to niemałe od jak dawna ten mandat masz?
Teoretycznie 14 dni po spłacie długu zostajesz usunięty z listy dłużników, ale w praktyce bywa różnie.
Jakie wezwanie do zapłaty dostałeś? Przedsądowe?
Odsetki już zostały Ci naliczone i to niemałe od jak dawna ten mandat masz?
Przepraszam za niezrozumiałe treści ale proszę mnie zrozumieć, że jestem zdenerwowany w tym momencie.
Jest to opłata dodatkowa, otrzymałem ją w dniu 11 Grudnia 2016 od kontrolera biletów w Miejskim Zakładzie Komunikacji, pracują dla firmy REWIZOR, a kwota do zapłaty w wysokości 93 złotych i termin płatności jest do 18 Grudnia 2016, po 18 Grudnia dopiero z pierwszymi odsetkami 170 złotych.
Co do listy dłużników jedynie, co udało mi się wygoglować, to że po spłacie tej opłaty dodatkowej mogę widnieć na liście nawet do kilku lat, a wtedy nie wiem, czy czekać na jakieś wezwania do zapłaty, człowiek już tyle się naczytał na ten temat, że sam już się gubi.
Niestety ze mną była koleżanka i też dostała tą opłatę dodatkową, problem w tym, że ja jako jedyny byłem pełnoletni, a ona nie, ma 17 lat, czy ja ponoszę odpowiedzialność za to i muszę za nią zapłacić, jak ona nie chcę dobrowolnie ze swoich? jej mama mi mówi, że ja muszę jeszcze zapłacić za nią, bo takie jest prawo, ja uważam, żę ona powinna zapłacić, albo jej mama, ale pewności 100 % nie mam.
Jest to opłata dodatkowa, otrzymałem ją w dniu 11 Grudnia 2016 od kontrolera biletów w Miejskim Zakładzie Komunikacji, pracują dla firmy REWIZOR, a kwota do zapłaty w wysokości 93 złotych i termin płatności jest do 18 Grudnia 2016, po 18 Grudnia dopiero z pierwszymi odsetkami 170 złotych.
Co do listy dłużników jedynie, co udało mi się wygoglować, to że po spłacie tej opłaty dodatkowej mogę widnieć na liście nawet do kilku lat, a wtedy nie wiem, czy czekać na jakieś wezwania do zapłaty, człowiek już tyle się naczytał na ten temat, że sam już się gubi.
Niestety ze mną była koleżanka i też dostała tą opłatę dodatkową, problem w tym, że ja jako jedyny byłem pełnoletni, a ona nie, ma 17 lat, czy ja ponoszę odpowiedzialność za to i muszę za nią zapłacić, jak ona nie chcę dobrowolnie ze swoich? jej mama mi mówi, że ja muszę jeszcze zapłacić za nią, bo takie jest prawo, ja uważam, żę ona powinna zapłacić, albo jej mama, ale pewności 100 % nie mam.
Zacznę od końca, osoba niepełnoletnia jest pilnowana przez swoich opiekunów prawnych (czyli rodziców). Za koleżankę więc odpowiadają jej rodzice i jak ona coś nawywija, że trzeba za to zapłacić to płacą rodzice.
Co do wpisania na listę dłużników, nie dzieje się to od razu. Aby kogoś tam wpisać trzeba wysłać do niego pismo z informacją, że chce się to zrobić i po miesiącu od wysłania takiego pisma dopiero można kogoś tam umieścić.
Odsetki naliczane są po upływie terminu płatności czyli w tym wypadku od 18 grudnia będą naliczać odsetki (trzeba przeczytać w regulaminie tego przewoźnika jakiej wysokości są te odsetki, jeśli nie ma tam takiej informacji są naliczane odsetki ustawowe czyli 13% rocznie).
Co do wpisania na listę dłużników, nie dzieje się to od razu. Aby kogoś tam wpisać trzeba wysłać do niego pismo z informacją, że chce się to zrobić i po miesiącu od wysłania takiego pisma dopiero można kogoś tam umieścić.
Odsetki naliczane są po upływie terminu płatności czyli w tym wypadku od 18 grudnia będą naliczać odsetki (trzeba przeczytać w regulaminie tego przewoźnika jakiej wysokości są te odsetki, jeśli nie ma tam takiej informacji są naliczane odsetki ustawowe czyli 13% rocznie).
"Ukarany za brak ulgi" czyli jak byś dostał mandat za to że jechałeś na bilecie ulgowym a nie miałeś legitymacji, to jest możliwość wyjaśnienia. Musisz do nich iść i pokazać, że masz legitymację i przysługują Ci bilety ulgowe lub jak masz bilet miesięczny to też coś takiego. Wtedy obniżą mandat lub go anulują pewnie.