Poeta poeta, tylko głowa nie ta....

Tutaj są wszystkie tematy, które nigdzie nie pasują. Jednak ciągle proszę nie zaczynać wątków w żaden sposób nie związanych z generalnymi założeniami tego forum.
Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 07-02-18, 20:15

Witam mistrzu cię ponownie
a niech gęś mnie w tyłek
kopnie taką bajkę napisałeś
że mi mowę odebrałeś,i popadłem
już w kompleksy co napiszę to
są kleksy . Bajką twą się
zachwyciłem twą pisownią i
twym rymem,jedna bajka
jedno sedno napisałeś ją jak
Fredro , przeto w twą stronę
ślę ukłony jestem bajką zachwycony.
Masz dar od samego Boga a mnie
biada olaboga.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 07-02-18, 20:52

LASKI: Zakochałem się w Marielle choć
poznałem ją w niedziele,potem
nastąpiła zmiana i Selena była w
planach lecz Selena mnie nie"lubi"
odesłała mnie do Julii,Julii też to
nie pasuje więc do Mondfy dziś
pisuję a jak Moni mnie odrzuci to
do Lali człowiek wróci,bo widzicie
drogie panie platoniczne me kochanie,
trzeba kochać na wariata jak się
ma już swoje lata.
Za marzenia się nie płaci każda
przyjaźń cię wzbogaci bo już
tak jest na tym świecie że
najlepiej przy kobiecie hej!! Jack. :-D

mamamondfa

Post autor: mamamondfa » 07-02-18, 22:24

Dżeku, Dżeku, Ty szalony człowieku :D
mimo że w podeszłym już wieku,
przyznaj! masz już trochęlatek,
a skaczesz z kwiatka na kwiatek. :podejrzane:

Ja się na te skoki załapałam
Chociaż nie za bardzo chciałam :D
Bo ja mężatkąjestem,
żeby to wszystko było jeszcze lepsze,
mam męża myśliwego,
co by Ci mógł krzywdęzrobićkolego :D
:ctree: :ctree: :gun: :ocochodzi: :ctree: :ctree:
Więc Dżeku, przyjacielu drogi,
schowaj do kieszeni swe nowe rogi :D
i tej platonicznej miłości zaniechaj
bo szkoda by było takiego człeka.
:piona:
;-)

Kto by nam wierszyki na zamówienie pisał :zły:
Oj, biada Ci, biada! Zaprzestań tego dzisiaj :-D :młotek:
Ostatnio zmieniony 07-02-18, 22:34 przez mamamondfa, łącznie zmieniany 1 raz.

denko
Przyjaciel forum
Posty: 49
Rejestracja: 28-09-13, 16:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: denko » 07-02-18, 22:52

Jack pisze:taką bajkę napisałeś
Zaszczyt dla mnie to nie lada,
gdy mnie Mistrz komplementuje
co tak piękne wiersze składa,
bardzo Jack'u Ci dziękuję...
:witam: :witam: :witam:
mamamondfa pisze:...mam męża myśliwego,
co by Ci mógł krzywdę zrobić kolego
Tutaj mamęmondfę proszę
oraz uroczyście wnoszę
o Dżeka ułaskawienie.
Dla Ciebie tylko skinienie -
- wielka rzecz dla czytelnika,
tak licznego z "katolika"...
Każdy talent Dżeka ceni,
niech więc mord tego nie zmieni...
:nie: :gun: :ocochodzi: :nie:

:machamy:
Ostatnio zmieniony 01-01-70, 01:00 przez denko, łącznie zmieniany 3 razy.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 08-02-18, 19:10

ODPOWIEDŹ: Dzięki mistrzu za obronę wszak
. mam ja już jedną żonę,i choć
. wiek mój już podeszły to amory
. mi nie przeszły,lubię ja ci biało
. głowy takim Papkin jest szalony.
Ja poluję tu na Moni ona zaś mnie
. mężem goni zapoluje na Papkina
. aż mi całkiem zrzedła mina.
. Chce odstrzelić mnie jak zwierzę
w to co czytam wprost nie wierzę
. powiem Ci tu mistrzu drogi chyba
. wezmę za pas nogi , bo swe życie
. bardzo cenię czy charakter też swój
. zmienię? tu się muszę zastanowić
. co ze życiem swoim zrobić, czy już
. jako nawrócony znów wrócić do
. swej żony? nie!! poczekam na
. niedziele i umówię się z Marielle :-)

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11192
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Post autor: hiob » 08-02-18, 20:14

ejber pisze:Nie wszyscy to wiedzą,
Więc nich się dowiedzą:
Poetycki wątek
Tu ma swój początek
viewtopic.php?t=3561
Już całkiem o tym starym wątku zapomniałem,
zatem szybciutko wziąłem klej i posklejałem.
Tak połączyłem zaraz te tematy oba,
I teraz mi się dużo bardziej tu podoba.
Zatem odnośnik dodać trzeba dla porządku
By pierwsze nasze próby odnaleźć w tym wątku:

viewtopic.php?t=3562
Ostatnio zmieniony 08-02-18, 20:32 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 08-02-18, 22:49

STATEK: Płynie statek z Europy płyną
. baby płyną chłopy,dym z
. komina tłusty bucha każdy
. trzyma się za brzucha ,tak
. morska choroba bywa każdy
. z pasażerów żyga.
. Płynie łajba z Europy płynie
wprost do Ameryki będzie
. Hiob miał niespodziankę jak
. zobaczy swoje smyki.
. I choć sztorm tą łajbą targa
. to statkowi nic nie grozi bo
. na mostku kapitańskim czarny
. korsarz nim dowodzi.
. Na pokładzie trwa sielanka
. już nie jedna pękła szklanka
. leje woda się ognista to po
. prostu wódka czysta.
. A orkiestra tnie mazura kazda
. pani z panem hula ,po mazurze
. kujawiaki już chycone są chłopaki,
. tańczą wszyscy obertasa jest
. zabawa pierwsza klasa.
. A najlepiej panie wolą jak nam
. grają disco polo.
. Niebo piękne rozgwieżdżone widać
. ocean w każdą stronę Jacek pali
. sobie fajkę jako pierwszy trzyma
. wachtę.
. Po pokładzie gdzieś na rufie pan z
. panią się przechadza to Dżek po
. pokładzie swą Marielle oprowadza.
. Tnie orkiestra na trzy czwarte w
. barze rozmowy są zażarte trwa tam
. ostra polemika z której jedna rzecz
. wynika mówi Gregor do Ejbera że
. roweru nie wybiera , a jak się do
. domu wróci to motocykl sobie kupi.
. Trwa na statku losowanie kto m- trójkę
. z nich dostanie kogo Hiob wsadzi
. za stery trwa dyskusja do cholery.
. W tem syrena się odzywa i na pokład
. wszystkich wzywa ,oko z pokładowej
. wieży płynie z nami i nie wierzy bo
. na kursie proszę pana góra lodowa
. się ukazała.
. Krzyczy strasznie Mamamondfa o mój
. Boże toż to klątwa zaraz dojdzie do
. zderzenia krzycząc alarm alarm bez wytchnienia.
Nagle Korsarz złapał stery skręcaj
. skręcaj do cholery ,wtem Edwardzik
. szybko skoczył szepcząc cicho z kursu
. zboczył ,rozbijemy się na cacy nikt z
. nas Hioba nie zobaczy nikt m-trojką nie
. przejedzie już jesteśmy wszyscy w biedzie.
Janek jobi lamentuje a cytrynka mu
. wtóruje tylko nasza piękna Lala
. wszystkich w koło uspakaja.
. Wielka straszna jest panika statek
. tonie statek znika ,nikt z nas się nie
. spotka z Hiobem ,krzyczy MRC co ja
. tu robię, Julia też gdzieś nam przepadła
. taka śliczna taka ładna,teraz na mnie
. przyszła pora już nalewa mi się woda
właśnie jej się już napiłem i się w tedy
. obudziłem. Żonka palcem mnie wytyka
. tak!!! oglądaj Tytanica. JACK.
.
.
.

mamamondfa

Post autor: mamamondfa » 08-02-18, 23:42

To by się zgadzało - ja bym najgłośniej krzyczała :zły:

Brawo Jack :witam:

janek-jobi
Przyjaciel forum
Posty: 5
Rejestracja: 08-11-15, 00:29
Lokalizacja: Strzelin

Post autor: janek-jobi » 09-02-18, 16:29

Więc u ja coś dodam tutaj od siebie ale to raczej nic nowego i chyba słabszych lotów

Kiedy w oknie pierwsza iskra wpłynie
Pierwszy ptak zakwili
W gniazdku na kominie
Księżyc dawno żarem
Swoim już nie świeci
Wtedy poznasz, że już
Nowy dzionek leci



Wyślę ci uśmiech i słońca promyczek
Niech się rumieni twój piękny policzek
Wyśle ci uśmiech całusów kilka
Może noc minie jak muśnięcie motylka
Wyślę ci siebie i senne marzenia
Stanę nad tobą dam chwilę wytchnienia
Wyślę ci serce te moje malutkie
Niech dla ciebie bije i nigdy ze smutkiem
Wyślę ci jeszcze kwiatów bukiecik
Byś pamiętała o mnie i czas nam tak zleci



Życie nie jest sprawiedliwe
Nie daje nam chwili wytchnienia
Daje najczęściej chwile cierpienia
Lecz nie można się poddawać
Tylko z iść na przód
By z godnością powitać następną przeszkodę

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 10-02-18, 08:23

KOSMOS:
Zawieszeni w galaktyce między
. słońcem a księżycem gdzieś
. gdzie mleczna droga świeci to
. my ludzie Boże dzieci.
. Tu na ziemię powołani naszego
. Boga poddani my mający wolną
. wolę dostajemy życia szkołę.
Dał nam Stwórca przykazania
. rozum do ich przestrzegania dał
. też przy tym wolną wolę,by odróżnić
. zło od dobra żeby drogę swoją obrać.
Jest nie stety nie wesoło zła jest
. wszędzie pełno w koło ludzie dla
. siebie wilkami a co tam z przykazaniami.
. Nikt się nikim nie przejmuje dobra
. swoje wciąż gromadzi,ogarnięty
. pędem życia swoim dobrem się
. zachwyca.
. A więc trzeba wyhamować żeby nie
. dać się zwariować,widzieć obok
. siostrę brata a nie gonić na wariata
. lepszy wóz i lepsza chatka trzeba
. dawać coś od siebie żeby liczyć się
. tam w niebie.
. Wszystko co pierwsze przeminie potem
. będziesz miał jak w kinie,Ojciec Pan
. przedstawi film jakiś tu na ziemi był.
. A więc padnij na kolana i w modlitwie
. błagaj Pana aby grzechy twe wybaczył
. byś swej duszy nie zatracił. JACK.

Julija jaa
Przyjaciel forum
Posty: 40
Rejestracja: 26-01-18, 08:58
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: Julija jaa » 10-02-18, 12:47

Wina i kara
(w poszukiwaniu ścierki
do wytarcia rozlanego mleka)


Eh, Ty durniu mój kochany
Powiedz mi, cóż Ty wyprawiasz?
Czy budujesz może ściany
Wtedy kiedy problem masz?
Mury po to burzyliśmy,
By razem dźwigać ciężary.
Losy swoje dwa spletliśmy...
Wspólne sny, wspólne koszmary.

Tak, rozumiem, że ze wstydu,
Że Cię przeszłość błędów goni,
Lecz szukajmy wtenczas rady,
Jak Cię już od niej wyzwolić.

Nie denerwuj się, się stało,
I tak tego nie odwrócisz.
Jeśli nosi Ci nerw ciało,
Chaos zaprowadzia w duszy
Odreaguj, wsiądź na rower,
Jeżdżąc rozum też przewietrzysz.
Wrócą Twoje myśli zdrowe.

I jakimi są, zobaczysz
Rzeczy nie stare a nowe.
Wtedy razem usiądziemy,
Podejmiemy wspólną mowę.
Rozwiązanie wtem znajdziemy.
A że coś już niby przeszłe,
Może ciążyć na przyszłości.
W tym nauka pewna jest też:

Musi być więc znak równości.
Chociaż dawniej zawiniłem,
Wina moja przecież była,
Ale gdy to już spłaciłem
Nic o spłatę nie zawoła.


...
A gdy minie już ta troska,
To wierz mi, Ty mój najmilszy...
Będę jak Pani Twardowska.
Przed nią wiały nawet biesy...
Syr 2:1 "Dziecko, jeśli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenia!"

Kto mówi: Znam Go, a nie zachowuje Jego przykazań, ten jest kłamcą i nie ma w nim prawdy. (1J 2,4)

Julija jaa
Przyjaciel forum
Posty: 40
Rejestracja: 26-01-18, 08:58
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: Julija jaa » 10-02-18, 14:54

Bezcenne


Dzisiaj podczas gotowania,
Naszło mnie pewne wspomnienie.
Czyjeś niezwykłe starania,
Więc to tutaj Wam nadmienie.

Kiedyś -też przy kuchni stałam,
Przebiegł pewien dzielny rycerz,
A że obiad szykowałam...
- Mamo! Ce ci pomóc przecies!
- Więc pomagaj kucharczyku.
- Będę lobił nam panielke!
Przypraw wybrał więc bez liku..
Niech no tylko slinę przełknę...
Do ryb, i do mielonego..
Jak czarodziej eliksiry
W ręku każdy składnik waży,
Jak naukowców niemal miny
Taki wyraz miał on twarzy.
I z wyrazem tym uroczym,
Z jednym okiem ciut przymkniętym,
Cukier z pieprzem wnet połączył
I dorzuca do...."panierki".
Raptem jak stara kucharka
Palec w górę swój unosi
Myślę: w końcu bułka tarta.
Nie. O ziarnka czarne prosi.
Nie pytana, nie odzywam,
Lecz z uśmiechem popatruję
Lekarskiego korzennika
Pięknie wrzuca czarne kule.
- Bułki tartej.. Ociupinę?
-Ciut, bo zniknie cały zapach.
" tak, masz rację" robię minę.
Patrzę, miesza to i rach ciach
- I paplyki mamo ostlej
Bo papryka psecies zdrowa!
Nadal popatruję okiem
Jak papryka się w tym chowa.
Wielką garścią myk- goździki
Cynamonu co nie miara.
Nie czas to był na me wtyki.
Mieszać dobrze się wystarał.
Wielu rzeczy nie widziałam,
Jakie tam jeszcze dorzucił.
Wtedy Kucharczyk się starał,
Później jednak się nauczył.
Ostatnio zmieniony 01-01-70, 01:00 przez Julija jaa, łącznie zmieniany 3 razy.

denko
Przyjaciel forum
Posty: 49
Rejestracja: 28-09-13, 16:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: denko » 10-02-18, 23:53

Julija jaa pisze:Wina i kara
(w poszukiwaniu ścierki
do wytarcia rozlanego mleka)
Ścierki do rozlanego mleka
w życiu każdego człowieka
zawsze winny być na stanie
bo czy ślub to czy rozstanie,
coś się kończy, coś powstaje
liczne życia dróg rozstaje,
a drogi zazwyczaj dwie
te właściwe i te złe..
Której ścieżki byś nie obrał
jakieś mleko zawsze rozlał...





Julija jaa pisze:Bezcenne
Piękne jak motyle
ulotne te chwile,
tym co zapisane
w siatkę połapane...




Julijo, dziękuję...

kwiatek
Ostatnio zmieniony 01-01-70, 01:00 przez denko, łącznie zmieniany 2 razy.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 11-02-18, 10:17

VOLVO:
. Pędzi volvo i zasuwa na liczniku
. prawie stówa za sterami Hiob
. prowadzi bardzo dobrze z nim
. Se radzi.
. Pędzi kowboj w kapeluszu pełen
. werwy animuszu ,je krakersy i
. goździki pije wodę ma wyniki.
. A w kabinie gra muzyka jak na
. filmie z Tytanica kamerka już
. rejestruje Hioba pracę pokazuje.
. Gna truck drogą Ameryki i to
. daje mu wyniki na naczepie są
. towary jedzie młody jedzie stary
. z różnych stron jest towarzystwo
. wielu ich tu jechać przyszło.
. Lecz porządek tu panuje konduktor
. to rejestruje jak ktoś klnie lub
. brzydko gada ,no to myk i już
. wysiada ,i zdziwiony on jest trochę
. że musi iść na piechotę.
. Teraz powiem coś ważnego Hiob ma
. rację tu kolego i choć z nim byś
. zjadł kolację patrz punkt pierwszy też
. ma rację.
. Przeto siedzę sobie cicho i przyglądam
. się kobitkom takie piękne takie zgrabne
. a w dodatku też powabne ,po flirtują po
. żartują a hormony wciąż buzują,i tu
. powiem tak kolego budzi się instynkt
. myśliwego.
. Na naczepie też są chłopy i ze świata i
. z Europy każdy tu mądrością tryska
. takie jesteśmy my chłopiska.
. Każdy panie tu podrywa czując się jak
. w wodzie ryba , czytacz wszystko ci
. przeczyta czy to chłop jest czy kobita.
. A jak z pracy wraca żona to rozmowa
. jest skończona lub gdy widzi w progu
. męża który wzrok swój już wytęża,
. chce zaglądnąć do laptopa Chyc zamknięte
. i po ptakach.
. Jedna rzecz jest tu przeklęta każda
. panna jest zajęta,to nie panna lecz
. już Pani i to właśnie jest do bani.
. Ale tym się nie przejmuje bilety już
. kontroluję a nade mną wyższa władza
. jak trzeba gości wysadza.
Tak przyjemnie płyną chwile zaraz żonka
. mnie zabije bo w domu nie posprzątane
. a ja mówię z Hiobem jadę,a wieczorkiem
. to mi biada żonka nie chce ze mną gadać
. mówi byłam sama w sklepie będziesz spać
. dziś na naczepie. JACK.
.
.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 11-02-18, 13:50

RADIO 📻:
Już ćwierkają wróble wszędzie
. radiostrady już nie będzie bo
. w Krakowie coś się stało panu
. z radia się nie chciało lub chciał
. z tego czerpać kasę lecz zostawmy
. to tym czasem.
. Hiob za czyjąś dobrą radą sam w
. niedziele zrobił radio i nadaje
. krzepiąc dusze więc w południe
. być tam musze.
. Jest niedzielne tam czytanie z
. biblii nam odpowiadanie bo
. nauka ta jest święta niech to
. każdy z nas pamięta,bo dla duszy
. Boże słowa są jak dla naszego ciała
. woda .
. Po czytaniu są pytania na które Hiob
. odpowiada która Hiobie jest godzina?
. czemu Twojej żonki ni ma?,jaki Hiobie
. masz zegarek ? czy te książki są już
. stare? jak sprawuje się maluszek czy
. ma jeszcze Polską dusze? jak panewki
. w twej beemce ? co dziś Hiobie masz
. na ręce? a tych pytań są miliony
. Hiob nasz jest już tak stworzony że
. się stara tak jak może odpowiada
. ile może.
. Czasem mi go trochę szkoda ratuje
. go tylko woda bo choć mowa
. srebrem bywa staje się też uciążliwa.
. Ale Hiob się nie przejmuje radiostradę
. swą promuje, i do domu nas zaprasza
. a dom Hioba pierwsza klasa.
. Więc ja Hioba nie zadręczę pytaniami
. go nie męczę bo milczenie to jest
. złoto słuchać wolę go z ochotą.
.
.

ODPOWIEDZ