Poeta poeta, tylko głowa nie ta....

Tutaj są wszystkie tematy, które nigdzie nie pasują. Jednak ciągle proszę nie zaczynać wątków w żaden sposób nie związanych z generalnymi założeniami tego forum.
Gregor
Przyjaciel forum
Posty: 8
Rejestracja: 22-04-17, 10:39
Lokalizacja: Polska

Post autor: Gregor » 21-02-18, 20:27

Goni actros przez autostrade,
Tylko volvo daje mu rade.
Obydwa auta są piękne i nowe,
Przed nimi trakerzy chylą głowe.
Silnki mają mocne, a kabiny dość wygodne,
A to teraz bardzo modne.
Lecz tu scania zza zakrętu wyskakuje,
Godnie tempa dotrzymuje.
Są halogeny i kangury,
To woz nie ponury.
No i iveco przejeżdża z bliska,
Coś mu w skrzyni biegów piska.
To auto nie pasuje,
Super trio tylko psuje.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 21-02-18, 21:00

CO PIERWSZE?
. Cały świat się zastanawia?
. i piszą to w lekturach, co
. było pierwsze na świecie
. może jajko czy też kura.
. Noi myślą naukowcy nad
. aspektem tym pracują czy
. się najpierw zająć jajkiem
. czy też może najpierw kurą?.
. Wzięli kurę jako pierwszą
. tak sympozjum ustaliło,
. zaglądali i badali ale jajka
. tam nie było.
. Więc konsylium naukowców
. w swym konspekcie zapisało,
. tak to jednak jajko pierwsze
. przed kurą być musiało.
. Zaraz zaraz po malutku ja
. się z wami tu nie zgadzam,
. za nim teraz znowu jajka
. na konsylium nie przebadam.
. Słuszna racja ktoś tam woła
. i popieram pana wniosek,a
. co za tym idzie o przerwę
. panów poproszę.
. Odpoczęli naukowcy,nie
. którym się usypiało ale już
. po chwili konsylium się wnet
. zebrało.
. I zasiadły mądre głowy jako
. sejm w ławach zasiada, każdy
. patrzy każdy pisze i ma różne
. spostrzeżenia ale znowu kury
. nie ma.
. Jaki wysnuć tu konsensus
. i na aspekt spojrzeć sprawy
. bo struktura wizualna nie
. przyśpiesza biegu sprawy.
. Patrząc tu perspektywiczne
. i w strukturę zaglądając
. to z tych badań tu wynika
. że to pierwszy był tu zając.
. Ktoś obalił całą tezę o
. aspekcie jajka kury i tak
. jak to bywa w sejmie znowu
. wyszły same bzdury.
. Po co męczyć się za życia
. i tam robić jakieś studia,
. gdy nauka na poziomie
. może być na prawdę trudna,
. lepiej przecież nic nie robić
. noi zostać politykiem i
. pracować? nad bzdurami
. w dodatku z miernym
. wynikiem.
. A jak wszystko pójdzie
. dobrze do sejmowej trafisz
. ławy to zająca przegłosujesz
. i nie będzie żadnej sprawy.
. I tak wchodzą nam ustawy
. co wcielają w życie posły ni
. to zając kura jajo a to chyba
. same osły. .JACK.
.
.
.
.
.
.
.

JAR3CK
Administrator
Posty: 55
Rejestracja: 08-06-17, 13:00
Lokalizacja: Piła

Post autor: JAR3CK » 21-02-18, 21:22

Wierszyk mojej żony

Mały Jarek, Pan księgowy
Podpisuje tam umowy
Liczy sobie, kalkuluje
Różnych błędów wyszukuje

Kocha żonkę, swego synka
Jakże cudna to rodzinka
On pracuje, żonka nie
Ale nie przejmuje się

Daje radę, nie narzeka
I cierpliwie na hajs czeka
Goni żonkę do roboty
Ale syn jest zbyt nicpoty

Babcia stara, nie te lata
Nie utrzyma tego skrzata
Więc mamusia go pilnuje
Póki sił jej nie brakuje

A Jareczek młody tata,
Ma już także swoje lata
Wraca z pracy, je obiadek
A na końcu pije kawę

W wolnym czasie uczestniczy
W lajwie Hioba z Ameryki
I czatuje tam z ziomami
Z pobożnymi katolami

Armia Hioba, spoko goście
Bronią Boga, serce rośnie
Rozmawiają, debatują
Dobrą drogę nam wskazują

Grupa wsparcia, przyjaciele
I cudowni myśliciele
Ma on szczęście, że tak trafia
Na najlepszych ludzi świata

Maja
„Niech Cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad Tobą, niech Cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku Tobie oblicze swoje i niech Cię obdarzy pokojem” (Lb 6,24-26)

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 21-02-18, 21:51

Żona talent ma nie lada
. tak tu pięknie opowiada
. w domu z smykiem
. ciężka praca niech więc
. tata szybko wraca .
. Żonkę dać na katolika
. a tata ze synkiem znika
na podwórko na spacerek
chyba że dzieci u was wiele?
Wiersz jest pięknie napisany
. znów górują tutaj damy.

. .JACK.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 22-02-18, 19:31

LECZENIE:
. Po co chodzić do doktora
. gdy na przykład boli głowa
. zażywasz ETOPIRYNE i
. wskakujesz pod pierzynę.
. Jak masz chłopie dziś
. podagrę to Se szybko
. zażyj WIAGRĘ lek cię ten,
. tak rozbudzi że nie wyjdziesz
. już do ludzi i nie pójdziesz,
. do roboty ,bo nie będziesz
. miał ochoty.
. Kumpla raz bolały krzyże
. mówił że się nie wyliże ,
. kremem z tubki się smarował
. do roboty maszerował.
. Zaś gdy ryja drzesz w
. robocie i co dnia jest tak
stale ,to najlepszy na twe
. gardło różowy będzie VOKALER.
. A jak już po pracy jesteś
. i skończyła się twa zmiana
. żeby żonka się cieszyła
. zażyj sobie BRAWERANA.
Jak ci życie nie wychodzi
. i płyny trawią wątrobę
. wypij sobie HEPASLIMIN,
. ponoć to jest bardzo zdrowe.
. Na reumatyzm smarowidła,
. a na katar krople w sprayu ,
. możesz leczyć hemoroidy
. na to [ocenzurowano] też coś mają.
. Gonią ludzie po aptekach
. specyfiki wciąż kupują nie
. dla tego żeby lekarz nie bo
. wciąż je reklamują.
. Głupi naród nic nie myśli
. nie zaprząta se tym głowy
. nie mam czasu na lekarza,
. jak specyfik jest już nowy.
. Życie pędzi jak szalone ,
. pogoń pogoń za pieniądzem,
. nie ma czasu na choroby,
. sąsiad ma samochód nowy!!
. trzeba zażyć to z reklamy,
. i my też już kurczę mamy.
. A koncerny to paszkwile,
. taką mają w świecie siłę,
. tak psychiką twą kierują,
. ludzie chodzą i kupują.
. Idź człowieku do lekarza,
. niech organizm twój
. przebada,i postawi ci
. diagnozę co masz zdrowe,
. a co chore, i nie wydaj
. swojej kasy na cholerne
. rarytasy ,co ci w świadomość
. uderzą że pomogą i wyleczą.
. .JACK.
.
.

.
. .
.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 22-02-18, 21:18

KULTURA:
. Co to słowo dziś oznacza?
. jakie cele nam wyznacza,
. po co słowo to istnieje co
. się w koło nas tu dzieje.
. Dziś dobrobyt dobra praca,
. forsa wygląd,to wyznacza
. poziom życia i stan ducha,
. a kultura!!! kto jej słucha!.
. Komu ona dziś potrzebna,
. tyle w koło ona jedna,
. ważna siła ,ważne rządzę
. najważniejsze zaś pieniądze.
. Jak tak życie obserwuje,
. mózg mój w głowie się lasuje,
. gdzie nie staniesz gdzie
. nie patrzysz to kulturę tą
. zobaczysz.
. Oto przykład wprost z
. ulicy jadą wozem zakonnicy,
. chcą pas zmienić bo się
. kończy,i przejechać do
. prawego ale guzik teraz z
. tego,bo na prawym jest
. elita w głowie tam im nie
. zaświta żeby wpuścić tych,
. z lewego a niech stoją se ,
. kolego ,jadąc zderzak do
. zderzaka ot kultura to jest
. taka.
. Jadą sami tu bogaci nikomu,
się nie opłaci przed siebie
. wpuścić bliźniego,ale po co
. i dla czego?
. To jest właśnie ta kultura,
. każdy z nas ją tu odczuwa
. bo dobrobyt i pieniądze
. coraz większe ludzkie rządzę.
. Ludzie się tu zatracają sami
. już wiedzy nie mają pędzą
. kulę tego świata na łeb na
. szyję na wariata ,nie
. szanując się wzajemnie z
. tego świata nic nie będzie.
. A więc zwolnij życia bieg
. obok bliźni też jest człek,
. nie wykrzykuj nie wymachuj
. bo jak on pójdziesz do piachu,
. i zakończysz życia bieg,
. tak bym o tym tutaj rzekł.
.
. .JACK.

JJacek
Administrator
Posty: 353
Rejestracja: 17-05-11, 17:46
Lokalizacja: Polska, Mazowieckie

Post autor: JJacek » 22-02-18, 21:19

Poeta ze mnie słaby i nie oszukujmy się z tym faktem,
lecz póki co oko mam w formie należytej i z pomocą pomocnika cenzora
widzę takie słówka ładne co by je zaraz pozmieniać na ładne,
lecz wtedy treść przekazywanego dzieła nie miała by sensu,
więc pozostańmy w ekstazie zachwytu poetów wielkich,
co by dalej tworzyli swoje wielkie dzieła, żeby każdy je czytał z zachwytem,
i żeby kiedyś opublikować tomik poetów wielkich z forum katolika.
To już koniec prozy tajemnej, więcej nie napiszę, zginę marnie, w zapomnieniu,
w osamotnieniu i w osłabieniu, ale taki bywa los kiedy jest się poetą marnym i słabym.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 23-02-18, 21:45

POBÓR:
. Krąży fama dziś po lesie
. a wiatr tę wiadomość
. niesie ,że przyjeżdża WSW
. pobór robić właśnie tu.
. Zatrwożyły się zwierzęta
. nikt z nich nigdy nie
. pamięta,żeby wojsko
. przyjechało i zwierzęta
. zabierało.
. W lesie wielkie poruszenie
. grożą strajkiem i więzieniem,
. każdy się z nich wymiguje,
. na swą łapę kombinuje.
. Każdy chowa się gdzie może,
. lecz mu to nic nie pomoże,
. bo zrobili spis zwierzaków,
. mrówek gadów oraz ssaków.
. Już komisja poborowa do
. roboty jest gotowa,kandydatów
. swych przyjmuje wszystkich ich
. weryfikuje.
. Każdy zwierzak jest morowy
. i nie odda tanio głowy każdy
. coś tam kombinuje że Se
. życia nie zmarnuje.
. Byli tam trzej przyjaciele,
. niedźwiedź,lis,oraz jeleń
. uradzili między sobą że
. inwalidów tam nie biorą.
. Lis odważny niesamowity,
. odciął sobie kawał kity,
. więc go szybko odrzucili,
. do cywila wywalili,teraz
. jako inwalida,szkoła życia
. to się przyda.
. Jeleń walnął głową w ścianę
. też ma życie przechlapane
. rogi piękne swe połamał no
. bo twarda była ściana .
. Tylko niedźwiedź się wciąż
. męczy ogarnia go strach,
. zajęczy,wszyscy mu tu
. doradzają obetnij uszy jak
. zając !! misiek wypił cztery
. sety,poszedł sam do toalety,
. obciął nożycami uszy noi na
. komisję ruszył.
. Pozostali inwalidzi już z radości,
. w barze pili że są zdrowi,
. że są cali przeznaczenie
. oszukali.
. Ociężale i powoli wraca
. niedźwiedź jak z niewoli,
. uszy oba ma obcięte i swe
. życie już przeklęte, bo
. komisja uczciwa była na
. platfusa odrzuciła,bo miś
. nasz miał płaskostopie tak
. się czasem kończy chłopie,
. jak za dużo kombinujesz,
. i organizm swój popsujesz.
. .JACK.
.
.
.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 25-02-18, 06:50

IGRZYSKA:

. Olimpiada olimpiadą medali
. nam nie na kładą i choć my
. jesteśmy z Polski zakres,
. ćwiczeń mamy wąski.
. Jak by nie nasi skoczkowie,
. pusto było by w tej głowie
. która krążki wymarzyła o
. medalach w szatni śniła.
. Teraz taka jest technika
. z której twardo to wynika
. że jak na to wszystko
. patrzę,najważniejsi są
. działacze.
. Bo działaczy jest bez liku,
. więcej zaś niż zawodników,
. siedzą sobie na posadkach
. to nie lada dla nich gradka.
. Ciepła izba komputery no i
. kasy od cholery życie płynie,
. jak sielanka,barek koniak,
. whisky szklanka ,ładne znajdą
. się dziewczyny to już nikogo
. nie dziwi .
. Wielkie mają aspiracje jak tak
. na nich z dala patrzę oni są tu
. najważniejsi zawsze wszędzie,
. chcą być pierwsi ,a zawodnik
. tam haruje darmozjadów,
. utrzymuje.
. A więc piękna to jest praca,
. jutro idę na działacza :oops:
będę myślał już o wiośnie
. kasa sama mi urośnie, a w
. dodatku jeszcze sława to
. jest życie nie zabawa.
. .JACK.
.
.
.
.
.
.

.
.
.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 25-02-18, 08:19

AUTO:
. Jestem stary byłem młody,
. lecz ja kocham samochody,
. auto to taka rzecz którą już
. ja muszę mieć.
. W przeciwieństwie do człowieka
. od lekarza nie ucieka ,czasem
. coś tam się po psuje to człowiek
. nowe kupuje.
. Powiem wam tu jeszcze słowo
. nie zadręcza cię rozmową,lecz
. ma z żonką wspólną cechę na,
. nieszczęście lub uciechę,jaką?
. wszyscy zapytacie forsę ci
. wyciąga bracie :-D

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 25-02-18, 21:53

PRZYJAŹŃ:
. Różna przyjaźń w życiu
. bywa ,jest malina jest
. pokrzywa,obie okupują
. mur bo to roślin taki
. stwór.
. Jedna piękna i powabna,
. na dodatek bardzo zgrabna
choć jak bywa u kobiety,
. kolce miewa też nie stety.
. Druga brzydka cięta ostra,
. a w dodatku ponoć siostra
. nikt się nią tu nie zachwyca,
. tak to nie raz w życiu bywa,
. starsza siostra to pokrzywa.
. Obie siostry nie bliźniaczki,
. lubią je smakować kaczki,a
. zaś ludzie je smakują bo im
. zdrowie też kurują.
. Gdy dopada przeziębienie,
. oraz zatok zapalenie razem
. obie połączone,dadzą radę
. tej chorobie,bo ich związki
. witaminy usuwają twe toksyny,
. co organizm twój pustoszą,
. niech czym prędzej się wynoszą.
. I choć jedna cię pokłuję,
. druga bąble zafunduje to
. gdy razem połączone dadzą
. efekty nie zastąpione.
. Tu nasuwa się pytanie czy
. chemia tu pozostanie ?
. odpowiedź jest bardzo
. prosta,ziół to ponoć młodsza
. siostra,i mocniejsze ma
. działanie a więc niech też
. tu zostanie, ale fakt z życia
. nie znika ważna jest profilaktyka.
. Więc posłuchaj czytelniku
. ziół na rynku jest bez liku
. opisałem te dwie siostry
. bo ich efekt jest radosny,
. choć do siebie nie pasują
. twój organizm ci oczyszczą,
. i toksyny wszystkie zniszczą.
. .JACK.
.
.
.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 27-02-18, 17:46

PRZYGODA:
. Kiedy byłem jeszcze młody,
. to miewałem też przygody
. o tej którą wam opowiem,
. nie mieści się ona w głowie.
. Wszystko dzieje się w
. Piwnicznej to miasteczko
. bardzo śliczne,kurort w
. górach uzdrowisko i Krakowa
. bardzo blisko.
. Pojechała więc rodzinka biorąc
. też ze sobą synka co miał latek
. jeszcze naście i już kochał się,
. w niewiaście.
. A niewiasta też tam była i
. niezmiernie urokliwa oko
. do mnie wciąż puszczała,
. samo przez się podrywała.
. Turnus już po mału mija a
. ja biedna wciąż niczyja,
. więc ja wstyd swój ,
. przezwyciężyłem i do tańca
. poprosiłem.
. Potem wszystko fajnie leci
. kochamy się 💕 tak jak dzieci,
. świat nam w głowach znów
. wiruje człek do człeka miłość,
. czuje.
. Miłość trwała by nie zmiennie
. gdyby nie pewne wydarzenie!!.
. Raz na wieczór za jej zgodą,
. oczywiście jej rodziców,choć
. rodziców dziwna mina,zaprosiłem
. ją do kina .
. Mama jednak jej czuwała
. koleżankę z nią wysłała ,
. ja pobiegłem jako pierwszy,
. żeby kupić nam bilety.
. Lecz los zakpił ze mnie srodze
. stał wóz zepsuty na mej drodze,
. w nim kobieta zaś siedziała,
. czasem klęła lub płakała.
. Jak mnie tylko zobaczyła,
. zrobiła się bardzo miła,
. obiecując że podwiezie tylko,
. trzeba pomóc jej w potrzebie,
. bo coś w wozie nawaliło no i
. prądu w nim nie było.
. Ja jej mówię tu bez sprzecznie,
. i w dodatku bardzo grzecznie,
. że ją popchnąć tylko mogę,
. nie znam się na samochodzie.
. Kiedy wóz w reszcie zapalił ,
. tak jak pani obiecała swoim,
. wozem mnie zabrała,i tu rzecz
. się straszna stała,głos i mowę
. odebrała,w boczną drogę
. gdzieś skręciła i pod lasem
. wysadziła.
. Trząsłem cały się ze strachu,
. kopać mi kazała w piachu i
. wrzeszczała i krzyczała,saperkę
. do ręki dała .
. Potem nożem zagroziła już
. nie była taka miła ja już
. cały zapłakany chciałem tylko
. iść do mamy,na polu zapadał
. zmrok dla mnie w tedy istny,
. szok.
. Wykopałem dołek mały łzy
. mi z oczu mych leciały,gdy
. myślałem że to koniec patrzę,
. a tu w dołku worek,więc
. złapałem go w swe ręce i
. wyciągam go czym prędzej,
. ona krzyczy i wyklina mizerota!!!
. nie dziecina!!! ja jej mówię,
. że odpocznę ona na to że mnie
. kopnie .
. Nie wiem ile wszystko trwało
. uszkodziłbym swoje ciało,lecz
. się w porę obudziłem worek w
. dołku zostawiłem.
. Taka była to przygoda tylko
. dziewczyn z kina szkoda,teraz
. za to jestem stary już mi nie
. śnią się koszmary. .JACK.
.


.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 01-03-18, 19:47

DROGA:
Była sobie polna,
droga na tej drodze
słup jechałem se na.,
rowerze i zrobiłem łup.
Uderzyłem prosto w
słupa bo na środku stał,
co za [ocenzurowano] go postawił,
co na myśli miał.
Moja głowa rozwalona
płynie z głowy krew
nie wiem co tu mam,
powiedzieć to logice
wbrew.
Siedzę sobie więc na
trawie i rozmyślam o
tej sprawie twarz zalewa
krew.
Założyłem opatrunek sobie
na sam nos taki sobie.,
pomyślałem jest ślepego
los.,jak się jedzie na rowerze
okularów brak, dobrze że się
nie zabiłem to od losu znak.
Potem się już okazało że
słup dobrze stał, tylko Jacuś
po pijaku dwa obrazy miał.
Tu niestety chcę powiedzieć
wynik z tego taki że rozbite,
członki ciała mają tu pijaki.
Więc pamiętaj czytelniku,
wódka to twój wróg jak za
dużo jej wypijesz zawsze,
znajdziesz słup.
Więc nie warto sobie tutaj
z życia swego drwić nikt
cię w życiu nie zatrzyma,
możesz wódkę pić, lecz
pamiętaj jeszcze o tym,
że życie dał Bóg no i
jeszcze wolną wolę byś
odróżnić mógł.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 02-03-18, 16:22

KLUCZYK:
Był raz sobie mały kluczyk,
co po świecie wciąż się
włóczył, w wszystkich
zamkach w dziurkach
szperał do drzwi wszystkich
się dobierał.
Aż pewnego dnia od rana,
grzebał w dziurze już od
rana, drzwi na zamku chce
otworzyć ale się nie może,
włożyć.
Tak zgrzypolił hałasował,
klucznika za alarmował,
klucznik tutaj miał bacznie,
dostał kluczyk ostrzeżenie.
Ale kluczyk jak to kluczyk,
bardzo się po mału uczy,
drzwi mu tylko ciągle w
głowie chciał by tylko,
ciągle nowe.
Tak klucznika z irytował,
że go klucznik szybko
schował i wyciągnął go
z kieszeni los kluczyka,
się odmieni.
Nastąpiła wielka zmiana,
kluczyk ma nowego pana
trafił prosto od klucznika,
w ręce Dżeka katolika.
Skończyło sie dziurkowanie
do drzwi wszystkich zaglądanie
będzie kluczyk tu u Dżeka
na dziewczęta grzecznie,
czekał i zabawiał je rozmową,
a jak nie to go zabiorą,i wywalą
go z roboty? chciałem tu napisać
o tym. . Jack.

Jack
Przyjaciel forum
Posty: 95
Rejestracja: 07-12-17, 17:42

Post autor: Jack » 02-03-18, 21:16

KACZKA :
Była raz pewna kaczka też,
trochę była dziwaczka ale,
się wyróżniała bo ludzkim
głosem gadała.
A na dodatek wszystkiego,
murarzem była kolego.
Śmiali się wszyscy do koła,
bo kaczka była wesoła, a
po skończonej już pracy
bar odwiedzała rodacy.
Grzecznie przy barze siadała,
i setkę tu zamawiała.
Po wypiciu na kurarz robiła
z Dziuba odkurzacz, wszyscy
się zaśmiewali ci starsi duzi
i mali.
I taka była pociecha aż cyrk,
do miasta zajechał i barman
wietrząc interes zawołał
kaczkę do siebie.
Posłuchaj moja kaczucho,
zapytam ci się na ucho,
czy byś chciała być sławna,
jesteś taka zabawna, cyrk
przyjechał do miasta trzeba
wystąpić i basta, zrobisz
wielką karierę, występ byłby
w niedzielę.
Kaczka lekko na rauszu,
pyta barmana z marszu,
powiedz drogi barmanie
czy cyrk tu długo zostanie?
Czy to jest ten namiot z
placem, gdzie konie pogania
się batem? gdzie skaczą na
trampolinie, spadając w dół
nikt nie ginie? tak barman
wydusił słowo będzie tam,
kolorowo i zarobisz tam
kasę zgudź się nie bądź
gluptasem.
Kaczka głupia nie była
i tak mu tu odwaliła,
posłuchaj barman miernoto,
poszła ja bym z ochotą,
ale powiedz mi synku? po
co im murarz jest w cyrku.
. JACK.

ODPOWIEDZ