Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Moderator: Marek MRB
Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Faszyzm kojarzy nam sie zawsze (tak mto widze) negatywnie. Ale czy zawsze tak bylo? I czy zawsze tak jest?
konik
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Nie sądzę by faszysta mógł być chrześcijaninem z tej prostej przyczyny, iz faszyzm jest doktryną materialistyczną w , którym zbiorowość pełni rolę absolutu i jest w sensie absolutnym podporządkowana państwu. Natomiast nacjonalistą jak najbardziej polecam Ci świetną książkę profesora Bogumił Grota Nacjonalizm Chrześcijański.konik pisze:Faszyzm kojarzy nam sie zawsze (tak mto widze) negatywnie. Ale czy zawsze tak bylo? I czy zawsze tak jest?
Semper Fidelis, Semper Paratus Polonia Christiana
Ostatnio zmieniony 24-04-12, 12:27 przez purpureus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 317
- Rejestracja: 27-12-08, 13:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Zgadzam się z powyższym stwierdzeniem pod warunkiem iż Katolik nie popełnia tego błędu co ludzie należący do ruchu np. ONR. Jeden z drugim zasłania się Katolicyzmem absolutnie nie mając pojęcia co znajduję się w Biblii poza wersetami wyjętymi z kontekstu przeciwko... Jak oni to ujmują? "Żydostwu". Jest rzeczą niedopuszczalną by religia była podporządowana uczuciom patriotycznym... Ponadto za faszyzm w postaci Mussoliniego to dziękujemy!
Przypomina mi się postać Hiszpańskiego dyktatora Francesco Franco, który opierał swą władzę na Katolicyzmie. Jest to postac średnio - pozytywna, trudno go nazwać mężem stanu mimo kilku godnych zachowań. Mimo układu z Hitlerem, sprzeciwiał się najazdowi na Polskę a Żydowskim uchodźcom przyznawał obywatelstwa hiszpańskie chroniąc przed zagłądą jednakże czystki jakim poddawał republikańskim mordercom i ich zwolennikom sprawiły iż bardzo skrzywdził Kościół Katolicki... Niestety odbija się to dzisiaj pogłębiającym się sekularyzmem. Czytałem nawet w pewnej książce historię pewnego Księdza w Hiszpanii, który będąc w sutannie w Madrycie spotkał się z komentarzami "A ty co? Na karnawał się wybrałeś?"...
Przypomina mi się postać Hiszpańskiego dyktatora Francesco Franco, który opierał swą władzę na Katolicyzmie. Jest to postac średnio - pozytywna, trudno go nazwać mężem stanu mimo kilku godnych zachowań. Mimo układu z Hitlerem, sprzeciwiał się najazdowi na Polskę a Żydowskim uchodźcom przyznawał obywatelstwa hiszpańskie chroniąc przed zagłądą jednakże czystki jakim poddawał republikańskim mordercom i ich zwolennikom sprawiły iż bardzo skrzywdził Kościół Katolicki... Niestety odbija się to dzisiaj pogłębiającym się sekularyzmem. Czytałem nawet w pewnej książce historię pewnego Księdza w Hiszpanii, który będąc w sutannie w Madrycie spotkał się z komentarzami "A ty co? Na karnawał się wybrałeś?"...
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Witam.
Myślę, że na pytanie postawione w temacie odpowiedź może być tylko jedna, i wynika ona z Pierwszego Przykazania. Nic - ani państwo, ani naród - nie może być przed Bogiem.
.
Natomiast rozważania na temat nacjonalizmu trzeba byłoby zacząć od tego, jak kto rozumie to pojęcie.
Miłość do ojczyzny, do własnego narodu - nie jest niczym złym. Przeciwnie, wynika wprost z piątego przykazania i szacunku dla rodziców. Ale to raczej patriotyzm, niż nacjonalizm. Język, kultura - to dary, które same w sobie są wartością i świat byłby uboższy, gdyby te dary przepadły. Ale nie jest też dobrze, jeśli stawia się je na pierwszym miejscu.
.
Pozdrawiam !
Myślę, że na pytanie postawione w temacie odpowiedź może być tylko jedna, i wynika ona z Pierwszego Przykazania. Nic - ani państwo, ani naród - nie może być przed Bogiem.
.
Natomiast rozważania na temat nacjonalizmu trzeba byłoby zacząć od tego, jak kto rozumie to pojęcie.
Miłość do ojczyzny, do własnego narodu - nie jest niczym złym. Przeciwnie, wynika wprost z piątego przykazania i szacunku dla rodziców. Ale to raczej patriotyzm, niż nacjonalizm. Język, kultura - to dary, które same w sobie są wartością i świat byłby uboższy, gdyby te dary przepadły. Ale nie jest też dobrze, jeśli stawia się je na pierwszym miejscu.
.
Pozdrawiam !
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Szkoda tylko że tym w nacjonaliźmie praktycznym zakorzeniło się przekonanie że kto nie jest Katolikiem ten nie jest Polakiem.
Ostatnio zmieniony 25-04-12, 14:22 przez Anaheim, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Nacjonalizm to wynoszenie swojego narodu ponad inne. Ponieważ dla chrześcijanina współwyznawcy bez względu na narodowość i kolor skóry są braćmi, nacjonalizm jest godny potępienia.Geoffrey pisze:rozważania na temat nacjonalizmu trzeba byłoby zacząć od tego, jak kto rozumie to pojęcie
Z piątego to raczej nieGeoffrey pisze:piątego przykazania
Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego między czczeniem rodziców a patriotyzmem.Geoffrey pisze:wynika wprost z piątego przykazania i szacunku dla rodziców
Może tak, a może nie.Geoffrey pisze:Język, kultura - to dary, które same w sobie są wartością i świat byłby uboższy
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Problem w tym, co znaczy "wynoszenie" swojego narodu?Anteas pisze: Nacjonalizm to wynoszenie swojego narodu ponad inne.
Czy to, że kibicuję drużynie narodowej to już jest nacjonalizm?
A "wynoszenie" książek we własnym języku ponad języki obce?
A kupowanie krajowych produktów, lokalnego piwa itp? To też "wynoszenie", popieranie "swojego", nie zawsze uzasadnione. A patriotyzm lokalny? Dbanie o miasto, gminę ?
No dobra, niech będzie z czwartegoAnteas pisze: Z piątego to raczej nie
Z resztą zależy jak kto liczy
Według mnie z szacunku do rodziców wynika także szacunek dla języka rodziców, ich kultury i tradycji.Anteas pisze: Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego między czczeniem rodziców a patriotyzmem.
Nie mówię, że trzeba powtarzać wszystko to, co robili rodzice, ale poznać - tak.
Żeby dokonać świadomego wyboru, co z dziedzictwa zachowujemy, a co odrzucamy.
Jak to? Kiedy ginie język, ginie cała literatura w nim napisana, ginie pewien specyficzny sposób myślenia.Anteas pisze:Może tak, a może nie.Geoffrey pisze:Język, kultura - to dary, które same w sobie są wartością i świat byłby uboższy
Kto zna co najmniej dwa języki ten wie, ze niektórych niuansów nie da się przetłumaczyć. Umierają wraz z językiem.
I świat staje się uboższy.
Ostatnio zmieniony 25-04-12, 17:33 przez Geoffrey, łącznie zmieniany 1 raz.
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Mylisz drogi kolego szowinizm z nacjonalizmem. Na polskim gruncie nacjonalizm był głęboko zakorzeniony w religii chrześcijańskiej dzięki temu uniknął mezaliansu z materialistycznym szowinizmem.Anteas pisze:Nacjonalizm to wynoszenie swojego narodu ponad inne. Ponieważ dla chrześcijanina współwyznawcy bez względu na narodowość i kolor skóry są braćmi, nacjonalizm jest godny potępienia.
Nie jestem rzymskim katolikiem, lecz unitarianinem i nie odczuwam dyskomfortu z bycia polskim nacjonalistąSzkoda tylko że tym w nacjonaliźmie praktycznym zakorzeniło się przekonanie że kto nie jest Katolikiem ten nie jest Polakiem.
Z natury rzeczy darzymy wielkiem szacunkiem naszą ojcowiznę jest to ukłon w stronę naszych przodków w tym rodziców.Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego między czczeniem rodziców a patriotyzmem.
Wszystko można zrelatywizować tylko pytanie czy jest to konstruktywne... nie sądzę.Może tak, a może nie
Faszyzm włoski nie był ustrojem szowinistycznym pod względem rasowym początkowo do włoskiej partii faszystowskiej należeli żydzi, jednakże ze względu na naciski Hitlera Duce musiał sie ich pozbyć z Partii.Ponadto za faszyzm w postaci Mussoliniego to dziękujemy!
Franco mając przed oczyma bandytyzm jakiego się dopuszczali lewacy musiał wobec nich stosowac politykę autorytarną.Przypomina mi się postać Hiszpańskiego dyktatora Francesco Franco, który opierał swą władzę na Katolicyzmie.
Ostatnio zmieniony 26-04-12, 14:23 przez purpureus, łącznie zmieniany 2 razy.
od konika
Witam wszystkich. Temat ten dotyczy faszyzmu, a nie nazizmu ( bardzo czesto te dwa nurty wrzuca sie do jednego worka ) - z faszystowskiego nurtu wywodzi sie NSDAP, jak rowniez Oboz Wielkiej Polski.
Narodowcy nie zawsze sa faszystami - bywa, ze sa niekomunistycznymi bolszewikami.
Hitler wykorzystal mala narodowa partie niemieckich robotnikow (bardziej nacjonalistyczna, niz szowinistyczna) i zauroczony Mussolinim ( w europejskiej perspektywie spoleczno-gospodarczej to wlasnie korporacyjny model faszystowskiej reformy gospodarki uratowal Wlochy przed nedza wielkiego kryzysu) sprobowal osiagnac podobne cele w Niemczech. Ale to juz calkowicie odmienny temat.
Pozdrawiam.
Narodowcy nie zawsze sa faszystami - bywa, ze sa niekomunistycznymi bolszewikami.
Hitler wykorzystal mala narodowa partie niemieckich robotnikow (bardziej nacjonalistyczna, niz szowinistyczna) i zauroczony Mussolinim ( w europejskiej perspektywie spoleczno-gospodarczej to wlasnie korporacyjny model faszystowskiej reformy gospodarki uratowal Wlochy przed nedza wielkiego kryzysu) sprobowal osiagnac podobne cele w Niemczech. Ale to juz calkowicie odmienny temat.
Pozdrawiam.
konik
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Wiem, że to trochę off-top., ale ponieważ z mojej dziedziny, to pozwolę sobie na małe wtrącenie. Otóż ogólnodostępne źródła mówią, że Wielki Krysys wcale nie obszedł się z gospodarką włoską wcale tak dobrze (poziom produkcji sprzed kryzysu udało się Włochom osiągnąć dopiero w 1950 roku). Więc wcale nie jest tak, że Mussolini uratował Włochy przed nędzą Wielkiego Kryzysu. Jedynym krajem w Europie, z którym kryzys obszedł się dość łagodnie był Związek Radziecki - ale to akurat nic dziwnego, bo tam problem nadprodukcji nigdy nie występował (no może z wyjątkiem octu ).konik pisze: w europejskiej perspektywie spoleczno-gospodarczej to wlasnie korporacyjny model faszystowskiej reformy gospodarki uratowal Wlochy przed nedza wielkiego kryzysu
I wracając do tematu - ja nie widzę możliwości pogodzenia ideologii faszystowskiej z nauką Kościoła
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
O właśnie, takie pomieszanie pojęć miałem na myśli. To nie my jesteśmy "ci źli", to szowiniści. Naród jest wartością (jak mówią patrioci), ale nie wartością najwyższą (jak twierdzą nacjonaliści).purpureus pisze:Na polskim gruncie nacjonalizm był głęboko zakorzeniony w religii chrześcijańskiej dzięki temu uniknął mezaliansu z materialistycznym szowinizmem.
To jest dla mnie niepojęte. Nie można dwóm panom służyć.purpureus pisze: Nie jestem rzymskim katolikiem, lecz unitarianinem i nie odczuwam dyskomfortu z bycia polskim nacjonalistą
Na pierwszym miejscu stawiasz naród, czy Boga?
.
Pozdrawiam !
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας
od konika
Masz racje kubo - o ile dodamy, ze kryzys nie obszedl sie lagodnie z zadnym krajem ... Wlochy w pewnym sensie zyskaly kilka oczek w czasach kryzysu i nie tapnely az tak mocno, jak sasiedzi wlasnie z powodow swego rodzaju "reformy" dokonanej przez faszystow Mussoliniego.
Mozemy gdybac, ze gdyby nie nazistowskie skrzywienie w faszyzmie, byc moze sam "mussolinizm" toczylby sie po torach swego rodzaju dyktatury, bedacej zachodnia przeciwwaga bolszewickiego komunizmu w Sowietach, dyktatury z elementami monarchii konstytucyjnej, a byc moze jakims okrojonym demokratycznym modelem parlamentarnym (cos na wzor Pinocheta).
Mozemy gdybac, ze gdyby nie nazistowskie skrzywienie w faszyzmie, byc moze sam "mussolinizm" toczylby sie po torach swego rodzaju dyktatury, bedacej zachodnia przeciwwaga bolszewickiego komunizmu w Sowietach, dyktatury z elementami monarchii konstytucyjnej, a byc moze jakims okrojonym demokratycznym modelem parlamentarnym (cos na wzor Pinocheta).
konik
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
To może napisz, dla czego miał by się nam kojarzyć pozytywniekonik pisze:Faszyzm kojarzy nam sie zawsze (tak mto widze) negatywnie
W naszym przypadku kibicowanie reprezentacji narodowej w piłce nożnej to nie nacjonalizm tylko masochizmGeoffrey pisze:Czy to, że kibicuję drużynie narodowej to już jest nacjonalizm?Geoffrey
Czytam książki w języku zrozumiałym dla siebie, bo doświadczam obiektywnych i permanentnych trudności w czytaniu książek w językach niezrozumiałych dla mnie.Geoffrey pisze:A "wynoszenie" książek we własnym języku ponad języki obce?
A jak ktoś odrzuca w całości?Geoffrey pisze:Żeby dokonać świadomego wyboru, co z dziedzictwa zachowujemy, a co odrzucamy
To może jakąś definicję aby rozświecić mroki mojej biednej ignorancji?purpureus pisze:Mylisz drogi kolego szowinizm z nacjonalizmem
Ojcowizna a ojczyzna to dwa różne pojęcia. Pomimo wspólnego źródłosłowa.purpureus pisze:Z natury rzeczy darzymy wielkiem szacunkiem naszą ojcowiznę
Ostatnio zmieniony 02-05-12, 13:29 przez Anteas, łącznie zmieniany 1 raz.
od konika
Ten temat zalozylem moze troche przewrotnie, ale intencja moja jest zachecenie do pewnych samodzielnych przemyslen.
Proponuje wpisac w google temat "ze studium nad faszyzmem" - artykul z roku 1929 w pewnym fachowym czasopismie prawniczym. Jakie inne spojrzenie - faszyzm jest jeszcze przed okresem wojny hiszpanskiej, jest jednym z nowoczeswnych nurtow politycznych, majacych min, swoje konotacje w obozie sanacyjnym po przewrocie majowym Pilsudskiego.
O nazizmie nikt jeszcze nie slyszal.
Kto wie, czym kiedys moze skonczyc sie np. terazniejszy "tuskizm", albo "palikotyzm".
Serdecznie pozdrawiam.
Proponuje wpisac w google temat "ze studium nad faszyzmem" - artykul z roku 1929 w pewnym fachowym czasopismie prawniczym. Jakie inne spojrzenie - faszyzm jest jeszcze przed okresem wojny hiszpanskiej, jest jednym z nowoczeswnych nurtow politycznych, majacych min, swoje konotacje w obozie sanacyjnym po przewrocie majowym Pilsudskiego.
O nazizmie nikt jeszcze nie slyszal.
Kto wie, czym kiedys moze skonczyc sie np. terazniejszy "tuskizm", albo "palikotyzm".
Serdecznie pozdrawiam.
konik
Re: Czy chrzescijanin moze byc faszysta?
Koniku, chyba nie musimy czekać na to, jakie owoce pewne ruchy przyniosą w przyszłości. Chrześcijanie mają swoje sposoby weryfikacji, która ideologia jest zła. O faszyźmie od początku wiedziano, że jest zły. Była natomiast silna pokusa, żeby wykorzystać go przeciwko komunizmowi, który wówczas był złem największym. Jak widać dżumy nie można leczyć cholerą. O czym i dzisiejsi politycy powinni pamiętać, walcząc z Tuskiem, czy Palikotem.
.
Pozdrawiam !
.
Pozdrawiam !
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας