Moja pierwsza praca w Stanach. Firma nazywała się Shipper's Freight Lines. Moja praca polegała na codziennym rozwożeniu towaru we wschodniej części stanu Północna Karolina. Wyjeżdżałem przed świtem, do pierwszego klienta miałem 300 kilometrów, potem kolejni, a koło północy wracałem na bazę. Dziennie po 800 kilometrów jazdy i po 16 godzin pracy. I to wtedy, gdy wszystko szlo gładko. Jeździliśmy samochodami, które nawet wtedy miały już swoje najlepsze lata za sobą.
Tym Whitem nikt na stałe nie jeździł, ale czasem jak nie było innego auta, jechało się lokalnie po towar. Był w tragicznym stanie, raz nawet w czasie jazdy odleciała mi maska silnika. Odfrunęła jak wielki ptak. Ona otwierała się na boki, jak w przedwojennych osobowych samochodach.

Na tym zdjęciu dwa egzemplarze auta White Freightliner, Mack model F i Ford 9000. Na takim fordzie uczyłem się jeździć, Mack i Freightliner nr. 139 to były moje "stałe" samochody. Jeździłem każdym z nich po kilka miesięcy. Na drugiej fotce ten sam Mack model F, nr boczny 160:

Takim Mackiem także jeździłem wiele miesięcy. Po tamtych ciężarówkach był jak powiew świeżego powietrza. Mały, lekki, wszystko w nim działało. Nawet prędkościomierz. Pięciobiegowa skrzynia biegów. Spaliny uciekały na zewnątrz przez układ wydechowy, a nie przez kabinę kierowcy. Praca jak bajka. :mrgreen: Na drugim zdjęciu Mack obok Nissana Sentry, mojego pierwszego nowego samochodu w Stanach. Cena? Pamiętam do dzisiaj: Całe $4949.-


Moja druga praca w USA i pierwsza "prawdziwie truckerska", w nieistniejącej już firmie "Brown Transport". Na ciężarówkach z nosem i sleeperem i jeżdżąc po całej wschodniej połowie Stanów. Od Minnesoty przez Maine po Florydę. Samochody jakimi jeździliśmy to Kenworthy K100 i W900 z małymi sypialniami. Pewnie dlatego, że tam poznałem tę markę, byłem później przez wiele lat jej wierny. Ciągnąłem wtedy podwójne naczepy i jeździłem w teamie z innym kierowcą. To była zresztą przyczyna, dla której szybko zmieniłem pracę. Jakoś nie czułem się specjalnie komfortowo mieszkając z obcym facetem na tak ograniczonej powierzchni. Niestety nie mam swoich zdjęć z tej firmy. Jakieś fotki można znaleźć w kolekcji Davida Fausta, którą można znaleźć na tej stronie:
http://www.hankstruckpictures.com/df_br ... nsport.htm
EDIT: Znalazłem jakieś fotki:


International, którego miałem w leasingu z firmy National Freight, mojej trzeciej firmy w Stanach. 270 KM, siedmiobiegowa skrzynia Spicer, szybkość maksymalna 90 km/h. Truck nie powalał na ziemię, był raczej bardzo skromnym samochodem, ale za to po raz pierwszy zacząłem jeździć na zachód.




Moja pierwsza własna ciężarówka, KW K100E i (na pierwszym zdjęciu) moja pierwsza żona.









Na tym filmie widać moment, gdy odjeżdżam starym Kenworthem K100 po czterech latach i przejechanym milionie kilometrów do dealera po nowego T600:
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/3QBx0ZjvojM&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/3QBx0ZjvojM&hl=en&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
To mój pierwszy conventional W sumie miałem dwa mrówkojady, oba czarne. Starszy, z roku 1990. miał oddzielny, doczepiony sleeper, nowszy już zintegrowany z kabiną. Na zdjęciach ten starszy, a psa już znacie, to Saba. Natomiast mała dziewczynka, to Victoria, która się urodziła w 1990 roku:





<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/2gqNRn2Xz8c&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/2gqNRn2Xz8c&hl=en&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object> <object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/vXN7D9vMRWA&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/vXN7D9vMRWA&hl=en&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Pierwszego T600 zamieniłem na jedynego klasyka w mojej karierze, Kenwotha W900. To model z roku 1995:


To nie całkiem film o mojej ciężarówce, ale nic lepszego nie mam. Siostrzeniec mojej żony, Artur (dzisiaj już pan doktor medycyny) i nieżyjąca już Norka, rottweilerka łagodna jak baranek.
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/oLHiaeIbnjg&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/oLHiaeIbnjg&hl=en&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Rok później miałem kolejnego KW T600, ponieważ W900 uległ poważnemu wypadkowi. Mój kierowca który nim jechał, aby uniknąć zderzenia z sarną położył go na boku. Jemu, ani sarnie nic się nie stało, ale zostaliśmy na kilka miesięcy bez pracy. Kupiłem więc szybko następne auto, a po naprawie klasyka rozstaliśmy się i każdy z nas jeździł swoim. On później odkupił tego T600 ode mnie:

Klasyka zamieniłem na pierwsze Volvo, żółtego VN770. Na niektórych zdjęciach widać go obok T600, który w tym momencie już nie należał do mnie. Był to jednak ten sam samochód, którego kupiłem w 1996. Volvo natomiast to model 1999:




Żółtego 770 sprzedałem relatywnie szybko. Miałem wtedy dwa auta, planowałem zatrudnić kierowcę, ale ponieważ nic z planów nie wyszło, musiałem się pozbyć jednej ciężarówki. Łatwiej było sprzedać tę nową, a sam zostałem ze starym VolvoWhite wyposażonym w malutki sleeper. Te zdjęcia pokazują moje auto, ale już w późniejszym okresie. Sprzedałem je koledze, on je używał jakiś czas, a potem zaparkował go pod płotem i tu zrobiłem mu zdjęcia. (zdjęcia dodam, jak je znajdę w kazamatach swojego laptopa

Moje drugie Volvo VN 770. Albo raczej drugie i trzecie, bo miałem dwie identyczne czarne ciężarówki. Teraz raczej będzie niemożliwe stwierdzenie z całą dokładnością która jest która:












No i ostatnie auto, Volvo VN 780 którym teraz jeżdżę, ale jego zdjęcia są już w temacie Volvo VN i w opisie mojej trasy. Tutaj więc tylko film:
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/5Ss9lgsIhVU&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/5Ss9lgsIhVU&hl=en&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>