Jak czytać Biblię?
Moderator: Marek MRB
Jak czytać Biblię?
Wlasnie przyszlo mi do glowy pytanie jak sie czyta Pismo Swiete. Hiob napisal o nim tekst, wlasnie dlatego postanowilem Biblie przeczytac. Robie to tak jak pisal Hiob, zaczynajac od Pism historycznych.
Narzucily mi sie jednak kilka Pytan: Czy jak czytam Pismo Swiete, to powiniennem je zawsze rozwazac, czy wystarczy jak przeczytam od goru do dolu??? Moze powiniennem sie sie zastanowic nad tym co Bog do mnie mowi??? Moze powiniennem sprobowac kontemplacji??? Co to jest wlasciwei ta kontemplacja?? Jezeli mam Pismo Swiete rozwazac, to jak mam to robic, jezeli fragment jest dlugi i rozlegly na dwa rozdzialy np. Czczenie zlotego cielca w Ksiedze Wyjscia???
Narzucily mi sie jednak kilka Pytan: Czy jak czytam Pismo Swiete, to powiniennem je zawsze rozwazac, czy wystarczy jak przeczytam od goru do dolu??? Moze powiniennem sie sie zastanowic nad tym co Bog do mnie mowi??? Moze powiniennem sprobowac kontemplacji??? Co to jest wlasciwei ta kontemplacja?? Jezeli mam Pismo Swiete rozwazac, to jak mam to robic, jezeli fragment jest dlugi i rozlegly na dwa rozdzialy np. Czczenie zlotego cielca w Ksiedze Wyjscia???
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Jak czytać Biblię?
To zależy tylko od Ciebie. Nie ma czegoś takiego, jak "zły" sposób czytania Biblii. Jedyny nieodpowiedni sposób to nie czytanie jej w ogóle. Jednak to Ty musisz podjąć decyzję, czy będziesz czytał Pismo Święte tylko jak badacz, obserwator z zewnątrz, czy też będzie to modlitwa, czytanie Słowa Bożego. Z tego założenia wynikają bowiem pewne konsekwencje: Na przykład nasze zachowanie (czy po przeczytaniu rzucisz ją w kąt stołu, czy może całując położysz na jakimś dystyngowanym miejscu). Także refleksja nad tekstem. Czy Bóg nie chce mi czegoś tym tekstem przekazać?servus pisze: Narzucily mi sie jednak kilka Pytan: Czy jak czytam Pismo Swiete, to powiniennem je zawsze rozwazac, czy wystarczy jak przeczytam od goru do dolu???
Kontemplacja to właśnie modlitwa, rozważanie. Ale nie można tego robić "na siłę". Czytaj Pismo Święte w ciszy, spokoju, uważając, o czym mówi tekst. Jak jakiś fragment przemówi do Ciebie w sposób specjalny, jak Cię zastanowi, jak ujrzysz jakiś głębszy sens, drugie znaczenie, (na przykład zapowiedź czegoś, co się zdarzyło w Starym Testamencie, ale jest znakiem, archetypem spraw, które dopiero w pełni wypełniły się w Jezusie), odłóż na parę minut Biblię i porozmyślaj o tym. Albo otwórz Nowy Testament i przeczytaj, jak to się wypełniło.Moze powiniennem sprobowac kontemplacji??? Co to jest wlasciwei ta kontemplacja?? Jezeli mam Pismo Swiete rozwazac, to jak mam to robic, jezeli fragment jest dlugi i rozlegly na dwa rozdzialy np. Czczenie zlotego cielca w Ksiedze Wyjscia???
Mówiąc o złotym cielcu, Lewici zabili 3 tysiące mężczyzn za popełnienie grzechu i oddawanie czci Apisowi, a nie prawdziwemu Bogu. Ale w dniu Pięćdziesiątnicy, gdy Duch Święty zstąpił na Apostołów i zaczęli przemawiać do tłumów, 3 tysiące mężczyzn nawróciło się i przyjęło prawdziwą naukę, zaczęło czcić prawdziwego Boga-Człowieka. To jeden z przykładów rozważań i kontemplacji na temat jakiegoś wersetu, czy fragmentu Pisma. Ja uważam bowiem, że nic w Biblii nie jest przypadkiem i to, że w obydwu przypadkach jest owa o trzech tysiącach mężczyzn, jest znakiem dla nas, aby powiązać te wydarzenia ze sobą. (Mojżesz schodząc z Góry daje Izraelitom Prawo, Dekalog, Piotr, schodząc z pokoju na górze, tłumaczy Izraelitom jak to Prawo rozumieć w świetle nauki Jezusa itd.)
I nie przejmuj się, że jakiś rozdział jest długi, czy że opis jednego zdarzenia zajmuje kilka rozdziałów. Rozważać można nawet jeden werset. Nie musisz na raz przeczytać całego opisu jakiegoś wypadku, możesz to rozłożyć w czasie.
Nawiasem mówiąc ja też zacząłem czytać ponownie Biblię, ale czytam równocześnie w trzech miejscach. Zacząłem od Genesis, proroka Izajasza i od Ewangelii Łukasza. Codziennie czytam rozdział, albo kilka, jak mam więcej czasu. W Charlotte mamy teraz przepiękną kaplicę w kościele św. Gabriela, z 24-godzinną adoracją Najświętszego Sakramentu, więc ponieważ jestem w domu parę tygodni, wieczorem jadę tam i spędzam z Jezusem godzinkę. Gdy masz taką możliwość, nawet jak jest to Pan Jezus w zamkniętym Tabernakulum, gorąco polecam odwiedzenie Go i czytanie Biblii w Jego obecności.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Jak czytać Biblię?
jeśli w ogóle czytasz to wiedz że Bóg to pamięta i masz u niego plusa
a to już od ciebie zależy czy rozwarzasz czy nie.
a to już od ciebie zależy czy rozwarzasz czy nie.
Re: Jak czytać Biblię?
Proponuje zastosować metodę modlenia się Pismem zwaną "Namiotem Spotkania".Polega ona w skrócie na tym, że czytamy jakiś fragment z Pisma i rozważymy go osobiście, czyli do własnej osoby. Jest to niezwykłą modlitwa (każda modlitwa jest niezwykłą bo to rozmowa z Bogiem, ale ta jest na swój sposób wyjątkowa) bo prawie zawsze odnajdujemy teksty odnoszące się bezpośrednio do naszej osoby. Pamiętajmy że Biblia to Księga Żywa. W niej nie tylko jest zapisane co się wykonało kiedyś, ale też to co się wykonuje teraz. Czytając Biblie powinniśmy stawać się lepszymi, więc nie bójmy się pytać Boga o sprawy dla nas ważne i szukać tych odpowiedzi w Piśmie.
Jak odmawiać tą modlitwę:
1. Modlimy się do Ducha Świętego o dar zrozumienia słów Boga.
2. Najpierw dzielimy się z Bogiem swym problemem, jesli to już zrobimy, albo nie mamy na razie takiej potrzeby to przechodzimy dalej.
3. Otwieram w "przypadkowym" miejscu Pismo, albo tam gdzie niejako czujemy że powinniśmy otworzyć. Czytamy wybrany/wylosowany fragment do momentu aż dostrzeżemy co Bóg chce nam powiedzieć, lub czytam jakiś fragment i się zastanawiamy nad tym co Bóg chciał powiedzieć.
4. Wykonujemy modlitwę niejako spontaniczną na podstawie tego co przeczytaliśmy (dziękczynienie, przeprosiny, prośba o przebaczenie itp.)
5. Kończymy modlitwę modlitwą do Ducha Świętego.
Polecam kilka razy spróbować tej modlitwy, a odkryjemy Pismo na nowo.
Jak odmawiać tą modlitwę:
1. Modlimy się do Ducha Świętego o dar zrozumienia słów Boga.
2. Najpierw dzielimy się z Bogiem swym problemem, jesli to już zrobimy, albo nie mamy na razie takiej potrzeby to przechodzimy dalej.
3. Otwieram w "przypadkowym" miejscu Pismo, albo tam gdzie niejako czujemy że powinniśmy otworzyć. Czytamy wybrany/wylosowany fragment do momentu aż dostrzeżemy co Bóg chce nam powiedzieć, lub czytam jakiś fragment i się zastanawiamy nad tym co Bóg chciał powiedzieć.
4. Wykonujemy modlitwę niejako spontaniczną na podstawie tego co przeczytaliśmy (dziękczynienie, przeprosiny, prośba o przebaczenie itp.)
5. Kończymy modlitwę modlitwą do Ducha Świętego.
Polecam kilka razy spróbować tej modlitwy, a odkryjemy Pismo na nowo.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: jg/wr
Re: Jak czytać Biblię?
Zdziwisz się, ale jest. Papież Leon XIII stwierdził, że Biblia jest jedynie źródłem prawd o zbawieniu i nie można z niej wyciągać innych wniosków niż teologiczne. Czyli błędem jest odbieranie Biblii literalnie. W ten sposób czytają ją zagorzali przeciwnicy ewolucji, jak Maciej Giertych (europoseł, który zdążył już ośmieszyć Polskę i siebie przez zaprzeczanie teorii ewolucji) oraz Mirosław Orzechowski (wiceminister edukacji - z osmieszaniem niestety też się wykazał). Watykan zresztą stwierdził, że teoria ewolucji NIE JEST sprzeczna z nauką Kościoła. A Giertych jako przykład swej teorii podawał...smoka wawelskiego i potwora z Loch Nesshiob pisze:Nie ma czegoś takiego, jak "zły" sposób czytania Biblii.
Zatem Pismo trzeba zrozumieć i interpretować. Bez tego nic z czytania ci nie przyjdzie, a nawet gorzej, bo większym głupcem jest ten, kto nie potrafi skorzystać z posiadanej wiedzy (ale wywyższa się przez sam fakt jej posiadania) niż ten, kto owej wiedzy nie posiada.
Rzeczywistość brutalnie gruchocze buńczuczne zapowiedzi...
Re: Jak czytać Biblię?
sprawa ewolucji jest troche mieszana przez ludziów którzy czytają biblie dosłownie (po obu stronach), ludziuw którzy wyciągają z faktu istnienia mechanizmu ewolucji pochopne i uproszczone wnioski , ludziuw które sie z tym niezgadzają i atakują drugą strone razem z wszystkimi jej poglądami oraz ludziuw krórzy atakują tych atakujących poniewasz czują sie zaatakowani
PS: to niezbyt ambitne intelektualnie podawać "smoka wawelskiego" jako argument zaprzeczający teori ewolucji, są jusz dziesiątki książek [prawie] naukowych które wymieniają litanie nieścisłości i lepszych argumentów i myśle że wystarczy ze dwie przeczytać i mieć jusz jakieś wątpliwości choć ile wiem nic wartościowego naukowo w nich niema.
Wyjaśniam że w tekście urzywałem określenia ewolucja i "teoria ewolucji" w kontekście ewolucji biologicznej/informacji a nie jakiś prastarych i uproszczonych pomysłów na to jak z małupy zrobił się człowiek bo to trudne i bardzo wyodrębniony przypadek ;)
PS: to niezbyt ambitne intelektualnie podawać "smoka wawelskiego" jako argument zaprzeczający teori ewolucji, są jusz dziesiątki książek [prawie] naukowych które wymieniają litanie nieścisłości i lepszych argumentów i myśle że wystarczy ze dwie przeczytać i mieć jusz jakieś wątpliwości choć ile wiem nic wartościowego naukowo w nich niema.
Wyjaśniam że w tekście urzywałem określenia ewolucja i "teoria ewolucji" w kontekście ewolucji biologicznej/informacji a nie jakiś prastarych i uproszczonych pomysłów na to jak z małupy zrobił się człowiek bo to trudne i bardzo wyodrębniony przypadek ;)
Z przyczyn nieLudzkich powyszszy tekst może być nie-ortograficzny, niejest to lekcewarzenie czytającego tylko nieumiejętność piszącego, b. prosze się nie bulwersować
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Jak czytać Biblię?
Oczywiście, ale ja nie o tym pisałem. Zwaracaj, proszę, uwagę na kontekst. Moja wypowiedź dotyczyła konkretnego pytania:frostknight pisze:Zdziwisz się, ale jest. Papież Leon XIII stwierdził, że Biblia jest jedynie źródłem prawd o zbawieniu i nie można z niej wyciągać innych wniosków niż teologiczne...hiob pisze:Nie ma czegoś takiego, jak "zły" sposób czytania Biblii.
hiob pisze:To zależy tylko od Ciebie. Nie ma czegoś takiego, jak "zły" sposób czytania Biblii. Jedyny nieodpowiedni sposób to nie czytanie jej w ogóle. ...servus pisze: Narzucily mi sie jednak kilka Pytan: Czy jak czytam Pismo Swiete, to powiniennem je zawsze rozwazac, czy wystarczy jak przeczytam od goru do dolu???
Moja odpowiedź dotyczyła więc pewnej konkretnej alternatywy. Nie pisałem wcale o tym, czy można traktować Biblię jako źródło prawd naukowych i nie raz na swojej stronie podkreślałem, że Biblia i szerzej Kościół nauczają nieomylnie tylko w sprawach wiary i moralności.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: jg/wr
Re: Jak czytać Biblię?
Tak sie zastanawiam czy administrator forum zrobi coś z postem powyżej i z paroma innymi przykładami spamu...
Rzeczywistość brutalnie gruchocze buńczuczne zapowiedzi...
Re: Jak czytać Biblię?
Pewnie zrobi jak znajdzie czas, ale tego będzie z dnia na dzień coraz więcej, niestety
Z przyczyn nieLudzkich powyszszy tekst może być nie-ortograficzny, niejest to lekcewarzenie czytającego tylko nieumiejętność piszącego, b. prosze się nie bulwersować
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Jak czytać Biblię?
frostknight pisze:Tak sie zastanawiam czy administrator forum zrobi coś z postem powyżej i z paroma innymi przykładami spamu...
Usunąłem dopiero teraz, nie wiedziałem o nim. Jak wiecie, nie mam zbyt wiele czasu i nie przeglądam wszystkich wątków każdego dnia. Mam więc prośbę: Jak zobaczycie takie śmieci, dajcie mi znać na gg, PW, albo najlepiej mailem. Dzięki.noHumanek pisze:Pewnie zrobi jak znajdzie czas, ale tego będzie z dnia na dzień coraz więcej, niestety
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)