katolik.us

No i w drodze do Californi na ostatni rozladunek w San Bernandino pod L.A.

bigguy, może zaprezentuj autko w środku, czy dokonałeś jakiś modyfikacji?
Czy jeździsz nie zmienionym autkiem?

Walmart sieć tanich marketów w USA
Bigguy widzę, że często latasz na zachód USA.
No i zdjęćka jak zawsze extra

ale rejs. .... najpierw z Chicago do Detroit, potem zjazd do Warszawy, IN i stad az do Portland, OR. Ponad 2700 mil. Teraz z powrotem na wschod do Sacramento w Pensylwani. .... kolejne 2800 mil.

No Bigguy to ci się trafiła traska...

no wiec pare zdjec z mojego "biura" ... sleeper mam duzy lacznie ze stolikiem, a do pracy i polczenia z internetem uzywam tabletu Samsung Galaxy, ktory zreszta sobie kupilem niedawno ...

U Hioba był większy porządek w kabinie. I jeszcze te pety

jednak do Pensylwani mam dotrzec w poniedzialek rano wiec pozwolilem sobie na dwu dniowa przerwe w domu ...

Ale kiepów w popielniczce
Ogólnie jakieś takie nie zadbane te Volvo w środku.

U mnie większy porządek? Pierwsze słyszę. Zwykle ja też byłem krytykowany za bajzel w kabinie. Ale fakt, że przynajmniej petów u mnie nie było.

bigguy, szkoda zdrowia i kasy na papierosy. Im wcześniej rzucisz to świństwo, tym łatwiej Ci będzie.

w zasadzie prawda jest taka ze jestem osoba nie palaca, po prostu sporadycznie raz na jakis czas sobie zapale i to jest wlasnie jeden z tych razow i jak na zlosc zostalem przylapany bo jak robilem zdjecie kabiny nawet nie zwrocilem uwagi ze uchwycilem otwarta popielniczke ... no coz jak to mowia klamstwo ma krotkie nogi ... palic nie bede bo wlasnie szkoda kasy no i zdrowia przede wszystkim.

Heh no jest takie powiedzenie ''Kto pije i pali ten nie ma robali'' ale to się raczej nie sprawdza Ale co tam bajzel dłuższa pauza i się posprząta

No i dowiozlem szczesliwie ladunek do Pansylwanii. No i zaczalem jezdzic innym sprzetem teraz a jest wlasnie KW T2000. Zobaczymy jak ten bedzie chodzil, narazie chodzi lepiej niz Volvo wczesniejsze.

I trafil sie kurs na Floryde z New Jersey. Przyjemnie bylo poczuc znow zapach florydy po prawie 4 latach od wyprowadzki stamtad.
A tak w ogole nawet zaczynam sie zastanawiac czy sie przerzucic na east coast. Wiem ze wszyscy narzekaja na wschodnie wybrzeze, ja jednak jako contrarian lubie isc w przeciwna strone do tlumu. Przynajmniej jak narazie east coast nie wydaje mi sie az taki straszny, wiem ze jeszcze za duzo razy nie jechalem wiec napewno nie doswiadczylem wielu niespodzianek zwiazanych wlasnie z eastem. No coz pozyjemy zobaczymy.

Jest takie powiedzonko, pewnie je znacie

Porządek może mieć każdy ale tylko geniusz panuje nad chaosem !

Pozdrawiam