Historia Religii - nowe spojrzenie
: 23-10-15, 12:46
Przymierzałem się do rozpoczęcia tego tematu odkąd jestem na tym forum. Mam nadzieję, że już ogarnąłem ten temat na tyle, żeby go zrozumiale opisać.
Tematem interesowałem się już jako nastolatek. Tylko coś w nauczanej i ogólnie promowanej historii religii mi nie pasowało. Coś tam nie grało, przede wszystkim autorzy starali się wszelkie religie opisywać na wzór wierzeń greckich. Zgłębiałem temat, poczytałem dużo książek i mitów, w końcu trafiłem na kilka tekstów Hioba i tak trafiłem na to forum.
To zaczynam opis od podstaw.
Nauczana w szkołach i ogólnie przyjęta historia i ewolucja religii jest taka:
- Szamanizm i wierzenia pierwotne
- Politeizm
- Monoteizm
- Ateizm i wolność religijna
Cóż niby sprawa prosta, ale gdy się zbada temat to to wszystko jest dużo bardziej skomplikowane, ale i prostsze. Ja przedstawiam to tak:
- Monoteizm pierwotny (Człowiek znał Boga osobiście i pamięć o tym przetrwała)
- Naleciałości pochodzenia ludzkiego i demonicznego
- Politeizm (pod wpływem dużej ilości naleciałości)
- Odrzucenie naleciałości za sprawą człowieka lub ingerencji Boga (Abraham)
- Monoteizm
Ateizm z tej listy odrzucam bo jest on po prostu całkowicie osobnym pomysłem, który stwierdza, że Boga/ bogów nie ma, a religie to głupota i bezsensowne gusła.
Kolejnym kluczowym elementem zrozumienia historii religii jest wyjście poza "grecko-rzymski schemat". Od dziecka mamy wszędzie pokazywaną mitologię grecką i rzymską. Jest w sztuce i kulturze, jest też w książkach od historii, jest też często wzorcowym przykładem religii politeistycznej. I w tym tkwi problem. Mając taki "szablon" każdy w nowo poznawanych religiach i wierzeniach w których jest więcej niż jedno bóstwo szuka odpowiedników greckich bogów. Szuka się Zeusa, Hefajstosa, Afrodyty i innych. Z góry przyjmuje się ich sposób zachowań i czasem przeinacza się mity.
Ja dopiero studiując, przy czytaniu mitów z Ugarit, zdałem sobie sprawę, że wierzenia Greków i Rzymian były inne od pozostałych i były unikalne w skali świata.
Przedstawiając to bardziej obrazowo. Wszystkie religie to różne samochody. Religia Greków i Rzymian to dwa motocykle. My uczymy się, żeby opisywać samochody na podstawie motocykli. A tak się nie da.
Szukałem innego "szablonu" i znalazłem go w Księdze Rodzaju.
Bo Adam i Ewa rozmawiali z Bogiem bezpośrednio i nie musieli w Niego wierzyć, bo wiedzieli, że On istnieje. Ale już Kain, Abel i Set znali Boga tylko z opowieści i w NIEGO WIERZYLI. Później Kain i wszyscy "jego" ludzie i potomkowie też wierzyli w Boga bo Jemu właśnie się przeciwstawiali. Noe i jego rodzina też wierzyli w Boga. Noe nie uwierzył w Boga który do niego przemówił - Noe wierzył w Boga, a On do niego przemówił.
Oni wszyscy wyznawali Monoteizm pierwotny. Czcili JEDNEGO BOGA - STWÓRCE.
Tak więc Pierwotny Monoteizm to podstawa. W to wierzyli ludzie na początku swojej drogi cywilizacyjnej. I w to wierzyli i wierzą obecnie ludzie żyjący w sposób bardzo prosty. Dowody na to były zbierane wraz z odkryciami geograficznymi i pracą misjonarzy. Im bardziej prymitywne i odizolowane plemiona, tym częściej wierzyły one tylko w JEDNEGO BOGA, Boga który był stwórcą. Owszem była wiara w duchy, byli szamani i magia, ale to jest po prostu naleciałość.
Co więc charakteryzuje Pierwotny Monoteizm:
- Wiara w jednego Boga
- Wiara w życie po śmierci
- Wiara w to, że dobrze czyniąc uzyskamy nagrodę po śmierci
- Opowieści o wielkiej powodzi
Z czasem zaczynała do głosu dochodzić nasza ludzka słabość, skłonność do magicznego myślenia i działania demoniczne. To wszystko tworzyło "naleciałości" na Pierwotnym Monoteizmie. Wyglądają one tak:
1. Ludzkie:
- siły natury - jakiś żywioł, zwierzę, obiekt który miał takie znaczenie dla społeczności że w końcu doczekiwał się personifikacji i zostania bóstwem
- strach przed Bogiem - ludzie traktowali Boga jako szefa szefów i woleli go nie denerwować swoimi prośbami/ nie mogli pojąć jak jedna istota może to wszystko kontrolować więc tworzyli bóstwa pomocnicze.
- ubóstwienie bohatera - ktoś niezwykle zasłużony dla społeczności po śmierci stał się jej patronem i jego kult wzrastał, aż do chwili gdy został bóstwem.
2. Demoniczne:
- magia
- manifestacja siły - demony i złe duchy pokazywały się ludziom, a ci ze strachu oddawali im cześć i traktowali jak bóstwa
Z Monoteizmem Pierwotnym z naleciałościami mamy do czynienia właściwie w przypadku wierzeń całego starożytnego Bliskiego Wschodu. W Biblii jest to nawet opisane jak i kiedy powstawały te wszystkie ludy.
Do Abrama nie przemówił żaden obcy bóg, do niego przemówił ten Bóg, którego Abram znał i którego czcił. Bóg mu powiedział, żeby słuchał tylko Jego i wyruszył daleko od swojego miasta by tam zakładać nową cywilizację i wiarę bez naleciałości. To było logiczne, bo pozostając w swoim mieście monoteizm wyznawany przez Abrahama i jego potomstwo szybko by znów nałapał naleciałości.
Przykładowo Monoteizm Pierwotny z naleciałościami wyglądał tak:
- Bóg - stworzyciel i opiekun świata - najważniejszy "szef szefów"
- ziemia - zwłaszcza w społecznościach rolniczych - personifikowana z kobietą - matką
- wielki przodek plamienia - bardzo szanowany założyciel miasta, który stał się jego duchem opiekuńczym
- wielki wojownik - dawny bohater połączony w mitach z ogniem i określony jako syn głównego boga i bogini ziemi.
- pan zaświatów - NIE DIABEŁ - bóstwo opiekujące się zmarłymi i krainą do której trafiali
- złe bóstwo - któremu trzeba składać ofiary, żeby nie krzywdziło ludzi
Gdy tych naleciałości i bóstw nazbierało się dużo, to zaczynała pracować ludzka fantazja i tworzyły się jakieś koligacje między nimi i wzorem ludzkich wzajemne stosunki i emocje. To powodowało zatracenie wcześniejszej WAGI bóstw i uznaniem ich równorzędności. Tak tworzyły się religie politeistyczne. Co ciekawe religii czysto politeistycznych było i jest dość mało.
To tyle teorii. W kolejny postach postaram się konkretnie opisywać poszczególne religie i systemy wierzeń.
Mam nadzieję, że komuś się bądzie chciało to czytać.
Tematem interesowałem się już jako nastolatek. Tylko coś w nauczanej i ogólnie promowanej historii religii mi nie pasowało. Coś tam nie grało, przede wszystkim autorzy starali się wszelkie religie opisywać na wzór wierzeń greckich. Zgłębiałem temat, poczytałem dużo książek i mitów, w końcu trafiłem na kilka tekstów Hioba i tak trafiłem na to forum.
To zaczynam opis od podstaw.
Nauczana w szkołach i ogólnie przyjęta historia i ewolucja religii jest taka:
- Szamanizm i wierzenia pierwotne
- Politeizm
- Monoteizm
- Ateizm i wolność religijna
Cóż niby sprawa prosta, ale gdy się zbada temat to to wszystko jest dużo bardziej skomplikowane, ale i prostsze. Ja przedstawiam to tak:
- Monoteizm pierwotny (Człowiek znał Boga osobiście i pamięć o tym przetrwała)
- Naleciałości pochodzenia ludzkiego i demonicznego
- Politeizm (pod wpływem dużej ilości naleciałości)
- Odrzucenie naleciałości za sprawą człowieka lub ingerencji Boga (Abraham)
- Monoteizm
Ateizm z tej listy odrzucam bo jest on po prostu całkowicie osobnym pomysłem, który stwierdza, że Boga/ bogów nie ma, a religie to głupota i bezsensowne gusła.
Kolejnym kluczowym elementem zrozumienia historii religii jest wyjście poza "grecko-rzymski schemat". Od dziecka mamy wszędzie pokazywaną mitologię grecką i rzymską. Jest w sztuce i kulturze, jest też w książkach od historii, jest też często wzorcowym przykładem religii politeistycznej. I w tym tkwi problem. Mając taki "szablon" każdy w nowo poznawanych religiach i wierzeniach w których jest więcej niż jedno bóstwo szuka odpowiedników greckich bogów. Szuka się Zeusa, Hefajstosa, Afrodyty i innych. Z góry przyjmuje się ich sposób zachowań i czasem przeinacza się mity.
Ja dopiero studiując, przy czytaniu mitów z Ugarit, zdałem sobie sprawę, że wierzenia Greków i Rzymian były inne od pozostałych i były unikalne w skali świata.
Przedstawiając to bardziej obrazowo. Wszystkie religie to różne samochody. Religia Greków i Rzymian to dwa motocykle. My uczymy się, żeby opisywać samochody na podstawie motocykli. A tak się nie da.
Szukałem innego "szablonu" i znalazłem go w Księdze Rodzaju.
Bo Adam i Ewa rozmawiali z Bogiem bezpośrednio i nie musieli w Niego wierzyć, bo wiedzieli, że On istnieje. Ale już Kain, Abel i Set znali Boga tylko z opowieści i w NIEGO WIERZYLI. Później Kain i wszyscy "jego" ludzie i potomkowie też wierzyli w Boga bo Jemu właśnie się przeciwstawiali. Noe i jego rodzina też wierzyli w Boga. Noe nie uwierzył w Boga który do niego przemówił - Noe wierzył w Boga, a On do niego przemówił.
Oni wszyscy wyznawali Monoteizm pierwotny. Czcili JEDNEGO BOGA - STWÓRCE.
Tak więc Pierwotny Monoteizm to podstawa. W to wierzyli ludzie na początku swojej drogi cywilizacyjnej. I w to wierzyli i wierzą obecnie ludzie żyjący w sposób bardzo prosty. Dowody na to były zbierane wraz z odkryciami geograficznymi i pracą misjonarzy. Im bardziej prymitywne i odizolowane plemiona, tym częściej wierzyły one tylko w JEDNEGO BOGA, Boga który był stwórcą. Owszem była wiara w duchy, byli szamani i magia, ale to jest po prostu naleciałość.
Co więc charakteryzuje Pierwotny Monoteizm:
- Wiara w jednego Boga
- Wiara w życie po śmierci
- Wiara w to, że dobrze czyniąc uzyskamy nagrodę po śmierci
- Opowieści o wielkiej powodzi
Z czasem zaczynała do głosu dochodzić nasza ludzka słabość, skłonność do magicznego myślenia i działania demoniczne. To wszystko tworzyło "naleciałości" na Pierwotnym Monoteizmie. Wyglądają one tak:
1. Ludzkie:
- siły natury - jakiś żywioł, zwierzę, obiekt który miał takie znaczenie dla społeczności że w końcu doczekiwał się personifikacji i zostania bóstwem
- strach przed Bogiem - ludzie traktowali Boga jako szefa szefów i woleli go nie denerwować swoimi prośbami/ nie mogli pojąć jak jedna istota może to wszystko kontrolować więc tworzyli bóstwa pomocnicze.
- ubóstwienie bohatera - ktoś niezwykle zasłużony dla społeczności po śmierci stał się jej patronem i jego kult wzrastał, aż do chwili gdy został bóstwem.
2. Demoniczne:
- magia
- manifestacja siły - demony i złe duchy pokazywały się ludziom, a ci ze strachu oddawali im cześć i traktowali jak bóstwa
Z Monoteizmem Pierwotnym z naleciałościami mamy do czynienia właściwie w przypadku wierzeń całego starożytnego Bliskiego Wschodu. W Biblii jest to nawet opisane jak i kiedy powstawały te wszystkie ludy.
Do Abrama nie przemówił żaden obcy bóg, do niego przemówił ten Bóg, którego Abram znał i którego czcił. Bóg mu powiedział, żeby słuchał tylko Jego i wyruszył daleko od swojego miasta by tam zakładać nową cywilizację i wiarę bez naleciałości. To było logiczne, bo pozostając w swoim mieście monoteizm wyznawany przez Abrahama i jego potomstwo szybko by znów nałapał naleciałości.
Przykładowo Monoteizm Pierwotny z naleciałościami wyglądał tak:
- Bóg - stworzyciel i opiekun świata - najważniejszy "szef szefów"
- ziemia - zwłaszcza w społecznościach rolniczych - personifikowana z kobietą - matką
- wielki przodek plamienia - bardzo szanowany założyciel miasta, który stał się jego duchem opiekuńczym
- wielki wojownik - dawny bohater połączony w mitach z ogniem i określony jako syn głównego boga i bogini ziemi.
- pan zaświatów - NIE DIABEŁ - bóstwo opiekujące się zmarłymi i krainą do której trafiali
- złe bóstwo - któremu trzeba składać ofiary, żeby nie krzywdziło ludzi
Gdy tych naleciałości i bóstw nazbierało się dużo, to zaczynała pracować ludzka fantazja i tworzyły się jakieś koligacje między nimi i wzorem ludzkich wzajemne stosunki i emocje. To powodowało zatracenie wcześniejszej WAGI bóstw i uznaniem ich równorzędności. Tak tworzyły się religie politeistyczne. Co ciekawe religii czysto politeistycznych było i jest dość mało.
To tyle teorii. W kolejny postach postaram się konkretnie opisywać poszczególne religie i systemy wierzeń.
Mam nadzieję, że komuś się bądzie chciało to czytać.