Czas pracy - zwolnienie / Floryda /

Pytania na każdy temat. nie ma pytań głupich, czy niedyskretnych. Takie mogą być co najwyżej odpowiedzi.
limogroup
Przyjaciel forum
Posty: 1
Rejestracja: 06-08-14, 15:02
Lokalizacja: Florida

Czas pracy - zwolnienie / Floryda /

Post autor: limogroup » 07-08-14, 00:09

Drogi Hiob,

Od stycznia tego roku jestem Kierowca Autokaru Turystycznego na Florydzie.
Posiadam prawo jazdy CDL class A + P. Ostatnie 7 lat pracowałem na terenie Wielkiej Brytanii, jako kierowca zawodowy. W ostatnim czasie dla DHL.
Prawo pracy jak i przepisy dotyczące czasu pracy kierowcy były i sa dla mnie bardzo ważne.
Po pierwsze ze względu na bezpieczeństwo a po drugie ze względu na możliwość jej utraty. Swiadome przekroczenie czasu jazdy o 15 minut konczylo się dla wielu kierowcow utrata jej z późniejszymi konsekwencjami. Firmy na terenie UK bardzo dbaja o bezpieczeństwo.

Mój problem polega na tym iż w ostatnia sobote byłem po raz drugi zmuszany do ''przegięcia' czasu jazdy o ponad dwie godziny, nie zgodziłem się po raz kolejny tylko tym razem zostałem z niej zwolniony.

Był kontrakt na trasie Miami Spring FL => Brevard Camp NC ponad 800mil w jedna strone.
Grupa w umowie zaznaczyla 2 kierowcow tak jak powinno być.
Zgodzilem się na jazde pod warunkiem ze będzie dodatkowo jeden kierowca. Z którym się Zmienie na West Palm Beach Plaza Florida Turnpike North. Tak tez było tylko tylko na powrocie jak się spodziewałem nie było już drugiego kierowcy.

Czas jazdy na autobusy w USA jest 10godzin jazdy godz mniej niż na Truck. Wiec według moich wyliczen wszystko było okay.
Nie będę ryzykowal zycia prawie 60 osob. Można jezdzic nikt prawi nie sprawdza autobusow log book fajna rzecz. Tylko ze ja nie lamie prawa. Bo po cos ono jest wymyślone. I dla kilkuset dolarów dla firmy nie będę ryzykowal i podkladal się. Dla mnie jazda na przy lamaniu ''tacha'' czy tez kombinowanie przy log book jest jak jazda pod wpływem alkoholu. Jest wypadek sa ofiary wszystko się udowodni. Punkt wyjazdu pukt docelowy ponad 800 mil 10 godzin nie da rady.

Ale nie o oblicznia teraz chodzi.

Nie w moim interesie jest wywiazac się z umowy. Moim obowiazkeim jest wykonać moja prace - zawodowo i profesjonalnie. Nie miał kierowcy mogl podstawić autobus z innej firmy. dla mnie zycie ludzkie jest najwazniejesze. Zmeczonie już bylo deszcz wjazd do Miami w sobote wieczorem nie jest za ciekawy. A po drodze 3 poważne wypadki.

I w ten sposób stracilem prace. Pytam wlasciela czy nie pojedzie bo tydzień wcześniej jezdzil na wymiane opon.

Cala akcja trwala ponad 10 godz stres staszny. Wylaczelem telefon a tu 30 nieodebranych od firm. Jak się skupic na jeździe. Podobny przypadek miałem w Irlandii Polnocnej telefon fimowy wylecial za okno. Nie wolno denerwować kierowcy hehe - Dojechalem do miejsca gdzie miał czekac drugi kierowca. Oczywisie go nie było. Przedstawilem grupie sytucje. Powiedzieli okay. I dalej akcja dwie godziny nakłaniania zebym pojechal. Ja uparcie ze nie. To weź taxi i jedz do domu jesteś zwolniony.

Powiedzialem ze musze przekazac autorkar i ludzi innemu kierowcy wtedy skoncze prace.

Po wielkim szale przyjechal szef jak później zaczalem się domyslac i z rozmowy wyszlo nie jestem pewien czy jego CDL jest wazny. I poprowadzil autobus dalej posiadając uprawnienia.


Nie chacialem narazac ludzi i siebie na niebezpieczeństwo zostałem zwolniony.

Czy w takiej sytuacji mogę prosić jakas organizacje na terenie USA o pomoc ?

Jak jest Twoja opinia w tej sparwie ?

Jeśli wypowiedz jest trochę zagmatwana postaram się opisac ja bardziej watkowo.

K ...


ps. jakie sa wasze opinie w sprawie 'przeginania' tacha i późniejszych konsekwencji przy wypadku ...?
Ostatnio zmieniony 07-08-14, 17:58 przez limogroup, łącznie zmieniany 3 razy.

M4ku
Przyjaciel forum
Posty: 19
Rejestracja: 31-05-14, 15:25
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: M4ku » 07-08-14, 21:30

Nie jestem w stanie dużo pomóc, ale ostatnio natknąłem się na film opisujący problem podobny do twojego. Chodzi o zmuszanie kierowcy do jechania ze zbyt ciężkim ładunkiem - czyli również łamania przepisów.

http://youtu.be/bcx9V45QzhE?t=39m2s

limogroup pisze:ps. jakie sa wasze opinie w sprawie 'przeginania' tacha i późniejszych konsekwencji przy wypadku ...?

Jestem zdania tego samego co Ty, że nie ma sensu naginać przepisów i stwarzać zagrożenia życia, bo szef tak chce.

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11193
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Post autor: hiob » 08-08-14, 09:24

limogroup, takie sprawy są bardzo trudne do udowodnienia. Ja przez lata pracowałem w firmie, gdzie łamaliśmy wszelkie możliwe przepisy dotyczące czasu pracy. Jedna ze zwolnionych osób złożyła doniesienie do DOT o tym, ale przeprowadzone śledztwo niczego nie wykazało, bo, rzecz jasna, na papierze wszystko się zgadzało.

Oczywiście możesz wziąć adwokata, ale to są niesamowite koszty. Są też jakieś państwowe instytucje broniące pracowników, ale nie wiem na ile są one skuteczne. Możesz poszukać czegoś tutaj: http://www.dol.gov/wecanhelp/howtofilecomplaint.htm http://www.dot.state.fl.us/agencyresour ... actus.shtm

Możesz też po prostu poszukać takiej firmy, w której się prawa bezwarunkowo przestrzega. U mnie na przykład teraz z pracy się wylatuje za przekroczenie czasu, nie za jego naciąganie.

Kierowców coraz bardziej brakuje, więc nie powinieneś mieć wielkiego problemu ze znalezieniem lepszego pracodawcy.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

ODPOWIEDZ