Witaj Hiobie. Czytałem dawno temu Twoją relację z podróży do Ziemi Świętej, którą odbyles wspólnie ze Scottem Hahnem. Czy masz z nim cały czas kontakt? Jaki jest w życiu prywatnym? Chodzi mi o jego życie wiarą. Czy nadal jest tak mocno zaangażowany w ewangelizacje, nadal wielu protestantów pod jego wplywem zostaje katolikami ? I wreszcie, Twoim zdaniem można go obiektywnie zaliczyć do najwybitniejszych apologetow katolicyzmu? Będę na dniach zamawiał jego "Ucztę Baranka", podobno rewelacja. Dzięki Twojej osobie zainteresowałem się Hahnem i poglebilem moją wiarę czytając Twoje teksty, dziękuję bardzo . Coś mi wewnętrznie mówi też , że profesor Scott jest przepełniony duchem świętym i jest kimś kto żyje tym co głosi.
Pozdrawiam Serdecznie.
Co słychać u Scotta Hahna?
Co słychać u Scotta Hahna?
Ostatnio zmieniony 17-02-17, 21:43 przez Heaven29, łącznie zmieniany 1 raz.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11199
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Heaven29, przede wszystkim przepraszam, że dopiero teraz odpisuj e. Tak rzadko są tu teraz nowe pytania do mnie, ze zapominam sprawdzać ten temat. Łatwiej mnie złapać przez YouTube, po prostu komentując pod dowolnym filmem.
Nie mam na co dzień żadnego bezpośredniego kontaktu z Hahnem. Jedynie poprzez jego stronki w Necie mogę śledzić co robi. http://www.scotthahn.com/ https://stpaulcenter.com/
Z tego co o nim wiem i co sam zaobserwowałem, to chrześcijaństwo nie jest dla niego czymś teoretycznym, to jest człowiek wielkiej wiary. Nie ma w nim cienia hipokryzji i dlatego jest tak przekonywujący.
Nie mam na co dzień żadnego bezpośredniego kontaktu z Hahnem. Jedynie poprzez jego stronki w Necie mogę śledzić co robi. http://www.scotthahn.com/ https://stpaulcenter.com/
Z tego co o nim wiem i co sam zaobserwowałem, to chrześcijaństwo nie jest dla niego czymś teoretycznym, to jest człowiek wielkiej wiary. Nie ma w nim cienia hipokryzji i dlatego jest tak przekonywujący.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)