Pomyliłem nazwy firm.KubaCh pisze:Prot - a mogę spytać co to za "synalek aparatczyka PRL-owskiego"? Bo wg informacji z KRS w zarządzie Gfk Polonia zasiadają: (...)
Napisałem że, GfK Polonii prezesuje do chwili obecnej "synalek aparatczyka PRL-owskiego", co nie jest prawdą (chodziło mi o inną sondażownię, o czym później).
Za powstanie firmy GfK Polonia odpowiada twórca CBOS, wieloletni doradca gen. Jaruzelskiego, obecnie wykładowca na wyższych uczelniach (kształtuje nową polską inteligencję hahaha) płk Stanisław Kwiatkowski, tatuś Roberta Kwiatkowskiego szefa TVP w latach 98-04. W 1996 zastąpiono nim wakat po Marku Siwcu (człowieku który zasłyną w oczach opinii publicznej tym filmem ) w KRRiTV.
Natomiast, wracając do tematu "synalka aparatczyka PRL-owskiego" wyjaśniam, że miałem na myśli firmę znaną z "błędnych sondaży" amianowicie SMG/KRC, której szefuje syn prof. Krzysztofa Kruszewskiego, o tym samym imieniu.
W 2008 roku w artykule Piotra Lisiewicza opublikowanym przez Niezależny Serwis Informacyjny (http://iskry.pl/) możemy przeczytać o SMG/KRC jak i również o panach Kruszewskich m.in.:
Ktoś powie że Iskry to oszołomy i piszą brednie, są stronniczy, nieobiektywni, no bo przecież publikuje tam Rafał Ziemkiewicz publicysta z "Rzepy" (czyt. Rzeczpospolita) i nie ma tam nikogo z Agory czy ITI, więc nie ma sensu tego czytać. Ok. Jego wola.Kto zorganizował dziwny sondaż dla Faktów, pokazujący gwałtowny spadek notowań PiS? Firma SMG/KRC. Była to nie lada niespodzianka, bo ta licząca się na rynku badań marketingowych firma powróciła do badań preferencji politycznych po kilku latach przerwy.
Kim są szefowie SMG/KRC? Prezes tej firmy Krzysztof Borys Kruszewski to syn prof. Krzysztofa Kruszewskiego, słynnego sekretarza Komitetu Warszawskiego PZPR, organizatora bojówek, które w 1979 r. katowały uczestników spotkań opozycyjnego Towarzystwa Kursów Naukowych, nazywanego latającym uniwersytetem. W latach 1980–1981 Kruszewski-senior był ministrem oświaty.
Krzysztof Borys Kruszewski podkreśla, że nigdy nie podzielał poglądów ojca. Jego firma została założona w 1989 r. przez grupę młodych absolwentów socjologii i kojarzona była z nowym, "solidarnościowym" rządem. Badania robiła głównie na zlecenie otoczenia premiera Mazowieckiego, ministra Balcerowicza oraz Jeffreya Sachsa, a także zlecane przez Amerykanów. Jak powiedział nam Kruszewski-junior, Amerykanie uważali, że ośrodki, które działały w PRL, są mało wiarygodne. Szukali kogoś nowego i tak trafili do SMG/KRC.
Ale... skoro nawet w TVN24 SMG/KRC ratuje swój wizerunek nadszarpnięty przez wspomniany wyżej artykuł i samo przyznaje dzień po wyborach 21 czerwca 2010, że błąd jest za duży SMG/KRC: Nasz błąd jest za duży Cóż to oznacza? A no to, że po raz kolejny wyniki sondażowe są z uwagi na ogromną niedokładność niepotrzebne. A może nawet, sądząc po aferze z Wielkiej Brytanii z 1992 roku, kiedy to wybuchł skandal po tym jak sondażownie przewidziały 2% wygraną Partii Pracy, a wygrali konserwatyści i to aż z 8% przewagą. Brytyjczycy bardziej zakorzenieni w demokracji niż Polacy mieli prawo poczuć się zagrożeni, więc powołano do życia komisję parlamentarną która szczegółowo i dogłębnie przebadała przyczyny pomyłki. Dzięki tym wysiłkom już nigdy więcej skandal sondażowy nie miał miejsca.
Jakoś jak myślę o ITI, TVN to paluszki sami lecą mi do klawiszy: W, S oraz I.KubaCh pisze:TVN należy do Grupy ITI - przynajmniej tak mówi wpis z KRS. Jeśli masz inne dane to poproszę o źródła - bo na razie zamiast WSI można tam równie dobrze wstawić UFO, Mafię Ujgurską lub Opus Dei (zależnie od osobistych preferencji)
Jak mawiają w Karpatach Wschodnich -pewnie dopadła mnie niwudź. :mrgreen:
Jeszcze rok, półtorej temu źródeł byłoby kilka, na chwile obecną dysponuję tylko tym z "Wprost" inne poginęły w ostępach internetuKubaCh pisze:Tutaj też poproszę o źródło - bo jedyne informacje, które znalazłem, to sondaż GfK Polonia (rzeczywiście dla TVN) z piątku 21.10.2005r. (czyli 2 dni przed wyborami) dawały wynik 52:48 na rzecz Tuska - czyli błąd był rzędu 6 pkt procentowych (wynik rzeczywisty to 46:54).
Sondaż telefoniczny GfK Polonia dla TVN ze środy 12 paź 2005 tj. 3 dzień po I turze.
http://www.wprost.pl/ar/81938/GfK-Polon ... i-38-proc/
Rzeczywiście jest to nieco naciągne 32%, w istocie sondażowna pomyliła się o 16% w przypadku jednego jak i (też 16%) drugiego kandydata.KubaCh pisze:To jeszcze uwaga metodyczna - jeśli badanie mówi o wyniku 62 proc. (w co osobiście wątpię, ale niech Ci będzie - czekam tylko na źródło), a wynik rzeczywisty to 46 proc., to błąd wynosi 16 pkt procentowych (62-46=16). A nie 32 - nie wiem jak to sobie wymyśliłeś, żeby te 16 pomnożyć przed 2 (może 16 dla Tuska + 16 dla Kaczyńskiego - tyle, że mówimy o błedzie pomiaru, a nie sumie błędów 2 pomiarów i to jeszcze skorelowanych).
W UK 10% wystarczyło aby rozpętała się burza...
Określenie Tow. przed nazwiskiem nie musi oznaczać "towarzysz", a nawet gdyby to póki cie sądzę aby miało ono charakter pejoratywnyKubaCh pisze:Podsumowując - poproszę o źródła, a nie rzucanie słowami "towarzysz", "PRL" i "WSI"
Zwłasza wobec osoby o której można przeczytać w/w artykule Piotra Lisiewicza m.in.:
Co innego napisać skrót Tow. przed nazwiskiem np. P. Andrzeja Gwiazdy, a co innego przez nazwiskiem wyżej wymienionego. Tak więc nawet gdybym nazwał go mianem towarzysza to chyba nie powinien się obrazić.Kwiatkowski zadowolony był z efektów swej pracy. W 1985 r. meldował: "Jak sądzę, mogę liczyć, że Obywatel Generał uzna zadanie za wykonane". Z notatek umieszczonych w "Szkicowniku": "Kończę rok 1985 w przekonaniu, że wywiązałem się z zadania, jakie otrzymałem w okresie stanu wojennego". Proponuje, że w tej sytuacji może podać się do dymisji. Kwiatkowski znalazł godnego następcę: "Nadmieniłem, że nareszcie znalazłem odpowiedniego zastępcę ds. badań: dr Eugeniusz Śmiłowski «może kandydować na następcę dyrektora»" – odnotował.
Śmiłowski na uznanie zasłużył zapewne jako publicysta związanego z ZSMP pisma "Pokolenia", w którym opublikował artykuł "Młodzież–partia–społeczeństwo", czyli relację z konferencji "naukowej" zorganizowanej w Pokrzywnej przez "Komitet Wojewódzki PZPR w Opolu przy współpracy Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR" ("Pokolenia" 6/83).
Obecnie Śmiłowski jest prezesem Pentora.* Przypomnijmy: ośrodka, który opublikował sensacyjny sondaż z Cimoszewiczem jako liderem.
* - artykuł ma parę lat ale jak widać po wpisach w KRS jest nadal aktualny przynajmniej w tej kwestii.
Obiecuję że ograniczę używanie słów niecenzuralnych tj. skrótu Tow., PRL oraz WSI, gdyż im mniej takich bluzgów tym lepiej. Nie powinny się one znajdować na tym zacnym forum.
Wybaczmy damskiemu75 tę nieroztropność i miejmy na uwadze, że w naszym kraju (PL) gdzie potok jadu i kpin wylewał się z każdego głośnika przez ostatnie 5 lat pod adresem a to wzrostu, wagi, kształtu nosa, etc itd itp nie trudno było zarazić się takim postrzeganiem świata.damski75 pisze:Został Komorowski który będzie marionetką ze 150 kilową żoną
damski75, nie zniżaj się do poziomu patrzenia na świat, na ludzi jaki reprezentują osobniki pretendujace do miana "głosu młodego pokolenia" jak np. Zbigniew Hołdys częsty gość stacji TVN, który tak oto zabłysnął kilka dni temu na facebook'u
Mnie w jego żonie nie podoba się jedno, ale nie ma to związku z jej wyglądem.
Popatrz na takiego Stephen'a Hawking'a. Miarą wielkości człowieka nie jest jego ciało.
Gdybym miał czegokolwiek współczuć żonie Komorowskiego to tylko męża. :mrgreen: Chociaż zdaję sobie sprawę, że są jeszcze gorsi.