Nauka Angielskiego
- maciek18
- Przyjaciel forum
- Posty: 109
- Rejestracja: 14-03-08, 22:32
- Lokalizacja: Województwo Podkarpackie
Nauka Angielskiego
Chciałbym spytać Cie Hiobie w jaki sposób nauczyłeś się języka angielskiego. Podejrzewam, że kiedy wyjeżdżałeś do Stanów 20 lat temu (wiadomo w jakich okolicznościach) nie było czasu na chodzenie na różnego rodzaju kursy itp.
Czy mozna sie nauczyć języka przez tzw. ''osłuchanie''? Czy w ogóle cos takiego istnieje..
Pytam, ponieważ zastanawiałem się ostatnio w jakim stopniu mógłbym poprawic swój angielski gdybym np. zaczął częściej oglądać anglojęzyczne stacje telewizyjne.
Czy w taki sposób można się uczyc angielskiego, czy to cos da?
Czy mozna sie nauczyć języka przez tzw. ''osłuchanie''? Czy w ogóle cos takiego istnieje..
Pytam, ponieważ zastanawiałem się ostatnio w jakim stopniu mógłbym poprawic swój angielski gdybym np. zaczął częściej oglądać anglojęzyczne stacje telewizyjne.
Czy w taki sposób można się uczyc angielskiego, czy to cos da?
Re: Nauka Angielskiego
W sumie pytanie nie jest skierowane do mnie, ale odpowiem. Powiem Ci, że anglojęzyczne programy dużo Ci pomogą... Sam tak robię, najczęściej oglądam BBC i CNN. To są programy informacyjne i prezenterzy mówią dość szybko, ale naprawdę powoli, lecz systematycznie przynosi rezultat. Moja Ciocia, kiedy wzięła ślub z Nowozelandczykiem (polskiego pochodzenia) to jak on wyleciał samolotem do NZ to nie było już miejsca, ona następnym samolotem (w tamtych czasach było to chyba dzień później) sama nie znając języka w ogóle, wsiadła w samolot i poleciała za nim. Teraz już mieszka tam około 20 lat i ma taki amerykański akcent... Jak rozmawiam z nią czasami na skypie to brakuje jej polskich słów to dopowiada po angielsku. Jeszcze raz: z tymi stacjami po angielsku, to jasne, że pomaga, i polecam stronkę www.ang.pl jest tam gramatyka, czasy, słówka (fajny programik, da się szybko nowych słówek nauczyć) i w ogóle spoko. Aha powiem jeszcze że przez ''osłuchanie'' jak to ująłeś też da się nauczyć. Mój ojciec od 20 lat jeździ do pracy do Niemiec, i umie bardzo dobrze niemiecki, a nie chodził na żadne kursy ani nic, tylko po prostu w praktyce, w pracy się nauczył, może gramatycznie nie jest jakoś ekstra ale źle też nie, bo pracuje w budowlance, ale dogada się z każdym.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Nauka Angielskiego
Uczyłem się angielskiego w liceum przez cztery lata, ale należałem do tej większości uczni, którzy poza dniami tygodnia i "my name is Peter" nie umieli nic. Cztery różne nauczycielki w cztery lata nauki, 40 uczni w klasie i dwie godziny na tydzień, to nie jest sposób na naukę języka. Tylko ci, co mieli prywatne lekcje, czy dłuższy pobyt w angielskojęzycznym kraju, znali język.
Ja jestem wielkim fanem uczenia się przez osłuchanie. Tak się uczą dzieci. Żadne dziecko w wieku trzech lat nic nie wie o gramatyce, czasach, przypadkach, deklinacji itd, a każde biegle włada językiem rodziców. Moi siostrzeńcy, pokolenie wychowane na kablowej telewizji, która dawniej nadawała wiele nie tłumaczonych, zagranicznych kanałów, znają po cztery-sześć języków, bo jako dzieci oglądali godzinami Simpsonsów po niemiecku, czy inne bzdury w każdym europejskim języku.
Jasne, że potem przyszła nauka, wyjazdy za granicę itd. Nie wystarczy oglądać południowoamerykańskie opery mydlane w oryginalnej wersji językowej, by zacząć gadać po hiszpańsku, ale osłuchanie się z językiem jest bardzo ważne.
Do tego ja wylądowałem od samego początku w regionie, gdzie nie było Polaków. Dwa miesiące po przyjeździe zacząłem pracować jako trucker, codziennie wyjeżdżając w trasę liczącą do tysiąca km, musiałem znaleźć kilku klientów, dostarczyć towar, zabrać inny i wrócić na bazę. Komunikacja z dyspozytorem była tylko telefoniczna i to z budki, bo ani komórek, ani netu jeszcze nie wymyślono. Nie miałem więc wyjścia, byłem skazany na przyspieszony kurs nauki języka.
Miałem kiedyś kapitalny podręcznik do nauki angielskiego. Nie pamiętam autora i pewnie tytuł też pokręcę, bo moja pamięć mi płata figle. Ale myślę, że brzmiał on: "Wzory zdań angoielskich". Sama technika nauki polegała na pamięciowym opanowaniu kilkudziesięciu wzorów zdań, jakby szablonów. Znając takie zdania trzeba tylko było wiedzieć, które słowa (i na jakie) można w nich wymieniać, pozostawiając całą konstrukcje zdania bez zmian. Wtedy człowiek mógł poprawnie mówić, nie mając pojęcia, czy to mówi w takim, czy innym czasie. Po prostu wiedział, że tak się to mówi i tyle.
Niestety z tego co wiem, większość kursów nauki języka i większość podręczników głównie uczy gramatyki, ale z pewnością są jakieś kursy, gdzie nacisk jest kładziony na pamięciową naukę, tak, jak się uczą dzieci. I to jest, moim zdaniem, najlepszy sposób.
Ja jestem wielkim fanem uczenia się przez osłuchanie. Tak się uczą dzieci. Żadne dziecko w wieku trzech lat nic nie wie o gramatyce, czasach, przypadkach, deklinacji itd, a każde biegle włada językiem rodziców. Moi siostrzeńcy, pokolenie wychowane na kablowej telewizji, która dawniej nadawała wiele nie tłumaczonych, zagranicznych kanałów, znają po cztery-sześć języków, bo jako dzieci oglądali godzinami Simpsonsów po niemiecku, czy inne bzdury w każdym europejskim języku.
Jasne, że potem przyszła nauka, wyjazdy za granicę itd. Nie wystarczy oglądać południowoamerykańskie opery mydlane w oryginalnej wersji językowej, by zacząć gadać po hiszpańsku, ale osłuchanie się z językiem jest bardzo ważne.
Do tego ja wylądowałem od samego początku w regionie, gdzie nie było Polaków. Dwa miesiące po przyjeździe zacząłem pracować jako trucker, codziennie wyjeżdżając w trasę liczącą do tysiąca km, musiałem znaleźć kilku klientów, dostarczyć towar, zabrać inny i wrócić na bazę. Komunikacja z dyspozytorem była tylko telefoniczna i to z budki, bo ani komórek, ani netu jeszcze nie wymyślono. Nie miałem więc wyjścia, byłem skazany na przyspieszony kurs nauki języka.
Miałem kiedyś kapitalny podręcznik do nauki angielskiego. Nie pamiętam autora i pewnie tytuł też pokręcę, bo moja pamięć mi płata figle. Ale myślę, że brzmiał on: "Wzory zdań angoielskich". Sama technika nauki polegała na pamięciowym opanowaniu kilkudziesięciu wzorów zdań, jakby szablonów. Znając takie zdania trzeba tylko było wiedzieć, które słowa (i na jakie) można w nich wymieniać, pozostawiając całą konstrukcje zdania bez zmian. Wtedy człowiek mógł poprawnie mówić, nie mając pojęcia, czy to mówi w takim, czy innym czasie. Po prostu wiedział, że tak się to mówi i tyle.
Niestety z tego co wiem, większość kursów nauki języka i większość podręczników głównie uczy gramatyki, ale z pewnością są jakieś kursy, gdzie nacisk jest kładziony na pamięciową naukę, tak, jak się uczą dzieci. I to jest, moim zdaniem, najlepszy sposób.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Nauka Angielskiego
Oczywiście, że tak. Np. metoda Callana polega głównie na powtarzaniu poprawnych zdań - jak krótki czas uczyłem się angielskiego w szkole wykorzytującej ta metodę (http://speak.com.pl/. Oglądając filmy i audycje anglojęzyczne osłuchujesz się z językiem i jesteś w stanie powtarzać sekwencje za aktorami. Spróbuj ja często tak robię, chociaż rodzina nie jest zachwycona. Mój znajomy ze Szwecji jak przyjechał do Polski był w stanie się dogadać po Polsku, którego się nauczył oglądając polskie filmy na video.maciek18 pisze:Czy mozna sie nauczyć języka przez tzw. ''osłuchanie''? Czy w ogóle cos takiego istnieje..
Jeżeli chcesz uczyć się języka mimochodem a nie możesz wyjechać za granicę, to słuchaj np. piosenek po angielsku. Jak już się osłuchasz z piosenką to poszukaj jej angielskiego tekstu. Przetłumacz sobie posiłkując się słownikiem i potem znowu posłuchaj z większym zrozumieniem. Możesz na początek wziąć jakąś piosenkę jaką masz na płycie ale z łatwiejszym tekstem, np. Stinga - Stolen car.
Jak masz płyty z filmami, w których wiesz o co chodzi. Np. jak Trylogię Tolkiena to oglądaj ją ale bez żadnych napisów. Za którymś razem możesz z napisami angielskimi
Ale powinieneś poczytać o wykorzystaniu form gramatycznych, przynajmniej podstawowych czasów i form warunkowych. Bo to jest przydatne. Później podrzucę Ci coś jak będziesz chciał.
Ale to nie wystarczy musisz mówić nawet niegramatycznie i nawet jak Cię nikt nie poprawi ale musisz mówić i dobrze, żeby słuchał Cię ktoś kto zna język.
My w domu w zeszłym roku mięliśmy np. takie Piątki, w których mówiliśmy w domu tylko po angielsku, począwszy od naszej 4-letniej Zosi po 12, 13 letnie starsze córki a na nas dorosłych skończywszy. Chociaż z nas wszystkich tylko ja mam kontakt z "żywym" angielskim.
Tyle na razie idę kłaść Zosiaczka )))
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
Re: Nauka Angielskiego
Vul ja tez poprosze zebys to cos mi podrzucil jak mozna
sam wlasnie chce zaczac na nowo nauke jezyka ang. Tez mialem wiele nauczycielek od tego jezyka i tez jakos za bardzo pro te lekcje nie wygladaly, a mysle w przyszlosci o wyjezdzie wlasnie do usa, nawet bez wyjazdu jezyk sie przyda, a samemu sie trudno uczyc ale moze jakos bede dawal rade, pomoc zawsze przyjme :d
sam wlasnie chce zaczac na nowo nauke jezyka ang. Tez mialem wiele nauczycielek od tego jezyka i tez jakos za bardzo pro te lekcje nie wygladaly, a mysle w przyszlosci o wyjezdzie wlasnie do usa, nawet bez wyjazdu jezyk sie przyda, a samemu sie trudno uczyc ale moze jakos bede dawal rade, pomoc zawsze przyjme :d
- maciek18
- Przyjaciel forum
- Posty: 109
- Rejestracja: 14-03-08, 22:32
- Lokalizacja: Województwo Podkarpackie
Re: Nauka Angielskiego
Wielkie dzięki wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi Szczerze mówiąc myślałem że będę musiał na nie czekać parę dni,a tu proszę
Vul jeżeli Twoja oferta jest nadal aktualna to ja z chęcią bym z niej skorzystał;-) Jeżeli znajdziesz trochę wolnego czasu to byłbym bardzo wdzięczny gdybyś mógł tu podać jakieś pomocne linki (za te które podałes wyżej również wielkie dzięki).
Mam jeszcze takie małe pytanko do Ciebie Vul i do innych którzy cos by na ten temat mogli wiedzieć; znacie jakieś strony w necie z których za darmo można było by ściągnąć pliki z nauką angielskiego do słuchania (najlepiej w formacie mp3)?
Z góry dziękuję.
Z Bogiem.
Vul jeżeli Twoja oferta jest nadal aktualna to ja z chęcią bym z niej skorzystał;-) Jeżeli znajdziesz trochę wolnego czasu to byłbym bardzo wdzięczny gdybyś mógł tu podać jakieś pomocne linki (za te które podałes wyżej również wielkie dzięki).
Mam jeszcze takie małe pytanko do Ciebie Vul i do innych którzy cos by na ten temat mogli wiedzieć; znacie jakieś strony w necie z których za darmo można było by ściągnąć pliki z nauką angielskiego do słuchania (najlepiej w formacie mp3)?
Z góry dziękuję.
Z Bogiem.
''Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali'', JPII
Re: Nauka Angielskiego
Resztę odpowiedzi na pytania potem a teraz ten link:maciek18 pisze:znacie jakieś strony w necie z których za darmo można było by ściągnąć pliki z nauką angielskiego do słuchania (najlepiej w formacie mp3)?
Spoken English Course
Jest darmowy i oczywiście legalny
http://www.freeenglishnow.com/studentinfopolish.html
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
Re: Nauka Angielskiego
Pozwolę sobie dodać coś od siebie :-P :-P
Vul zaproponował metodę Callana. Wydaje mi się ona bardzo interesująca.
Przeczytałem program nauki i bardzo mnie on zainteresował. Zacząłem szperać w sieci i znalazłem darmowe materiały do pobrania z podręcznika szybkiej nauki języka angielskiego (właśnie Callana) Jeżeli jest ktoś zainteresowany daję link : http://www.metodacallana.org/materialy.html#gramatyka
Ja już pobrałem dostępne materiały
Pozdrawiam.
Vul zaproponował metodę Callana. Wydaje mi się ona bardzo interesująca.
Przeczytałem program nauki i bardzo mnie on zainteresował. Zacząłem szperać w sieci i znalazłem darmowe materiały do pobrania z podręcznika szybkiej nauki języka angielskiego (właśnie Callana) Jeżeli jest ktoś zainteresowany daję link : http://www.metodacallana.org/materialy.html#gramatyka
Ja już pobrałem dostępne materiały
Pozdrawiam.
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj."
- maciek18
- Przyjaciel forum
- Posty: 109
- Rejestracja: 14-03-08, 22:32
- Lokalizacja: Województwo Podkarpackie
Re: Nauka Angielskiego
Mam mały problem, moze ktoś z Was będzie wiedział co z nim zrobić. Pobrałem ostatnio cały kurs ze strony do której link podał Vul, i okazało się że jest w postaci mnóstwa różnych plików ( głównie zarchiwizowanych). Próbowałem je rozpakowywać, ale okazuje sie że w większośi są to krótkie, kilku sekundowe nagrania. Niestety nie znam się na tym za bardzo i nie wiem jak zrobić żeby było dobrze. Da się to jakoś ''zespolić''? No wiecie, tak żeby to było jedno długie ciągłe nagranie- tak żeby można go było słuchać przez mp3 lub komórkę.
Mam nadzieję że dobrze udało mi się wyjaśnić o co mi chodzi. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Mam nadzieję że dobrze udało mi się wyjaśnić o co mi chodzi. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
''Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali'', JPII
Re: Nauka Angielskiego
Pierwsza lekcja z akcentem angielskim składa się z 2 mp3 (4 i 7 minut)maciek18 pisze:Próbowałem je rozpakowywać, ale okazuje sie że w większośi są to krótkie, kilku sekundowe nagrania
Może nie wszedłeś do odpowiedniego katalogu. Wszystkie lekcje zgrupowane są (zip-y) tutaj, w tej tabeli. Pliki z amerykańskim akcentem maja format zlessonnnAmlitera.zip a z brytyjskim zlessonnnBrlitera.zip:
http://www.freeenglishnow.com/help14.html#table
Jak chcesz z tych wszystkich mp3 mieć jeden plik to polecam darmowy program do obróbki dźwięku - --> Audacity <--.maciek18 pisze:Da się to jakoś ''zespolić''?
Można nim naprawdę wiele zrobić, np. --> TO <--
Ostatnio zmieniony 24-05-09, 00:23 przez Vul, łącznie zmieniany 3 razy.
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Nauka Angielskiego
Vul pisze:Jak chcesz z tych wszystkich mp3 mieć jeden plik to polecam darmowy program do obróbki dźwięku - --> Audacity <--.maciek18 pisze:Da się to jakoś ''zespolić''?
Można nim naprawdę wiele zrobić, np. --> TO <--
Nie chcę robić tu off topu, więc zapraszam do innego wątku. To znaczy głównie Ciebie, Vul, bo ja naprawdę nic nie kumam. Dziękuję.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Nauka Angielskiego
Może ja też tu swoje 3 grosze wsadze. Znalazłem fajną stronkę do nauki angielskiegi, polegającą na oglądaniu nagran video, jak byś uczestniczył w lekcji. Materialy swietnie i prosto przedstawione i naprawde jest tego masa. Oto adres
www.engvid.com
www.engvid.com
Re: Nauka Angielskiego
Mi bardzo dużo dało oglądanie filmów bez lektora (np na DVD gdzie jest opcja jego wyłączenia, lub po prostu na YouTube), można też włączyć napisy ale wtedy skupiamy się na czytaniu a nie na słuchaniu. Wszystkie te podręczniki do samodzielnej nauki, programy czy kursy to jest dobre dla ludzi cierpliwych. Nie ma to jak nauczyciel którego możemy o wszystko wypytać. Ale i tak myślę że wystarczy kilka miesięcy w obcym kraju a język sam na ''wpadnie'' potem wystarczy tylko książka od gramatyki i ''well done'' ;)
Re: Nauka Angielskiego
Dokładnie - telewizja działa cuda w przypadku nauki języka (i moim zdaniem tylko do tego się nadaje). Ja sam angielskiego nauczylem się (a raczej zacząłem rozumieć) jak dostałem 4 książki po angielsku (podręczniki do Turbo Pascala - czy ktoś jeszcze pamięta co to takiego) i polskich odpowiedników nie było, a bardzo chciałem je przeczytać. Najpierw czytałem w związku z tym głównie słownik, ale z czasem poszło i dziś do słownika sięgam raz na rok
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 964
- Rejestracja: 14-10-08, 10:17
- Lokalizacja: qq
Re: Nauka Angielskiego
pamiętamKubaCh pisze:Turbo Pascala - czy ktoś jeszcze pamięta co to takiego
Jezu ufam Tobie!