Cześć. Wspominałem o tym na czacie, artykuł pochodzi jeszcze z autualnego ClassicAuto nr. 58 Zachęcam do lektury.
Przepraszam za jakość, mamy drugą dekadę XXI wieku a póki co nie posiadam jeszcze skanera
Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Lubię tematy związane z ciężarówkami, ale nie chcę zostać kierowcą zawodowym.
Re: Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Interesujące.
Jako pasażer jechałem kiedyś PF125 pochodzącym z odrzutu eksportowego do GB. Oczywiście kierownica była po prawej stronie, kierowca bardzo się śpieszył i wyprzedzał na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Więcej z nim nie jeździłem
---
Mała porada:
Znajomy fotograf rzadko korzysta ze skanera (przy wysokiej rozdzielczości długo trwa skanowanie) i radzi sobie z takim problemem przyciskając szybą obiekt. Fotografuje ze statywu pod kątem, żeby nie było refleksów świetlnych lub doswietla dodatkową lampą odpowiednio umiejscowioną, wówczas aparat może być nad obiektem. Ewentualną zbieżność obrazu lub beczkowatość likwiduje przy pomocy programu do obróbki zdjęć.
Jako pasażer jechałem kiedyś PF125 pochodzącym z odrzutu eksportowego do GB. Oczywiście kierownica była po prawej stronie, kierowca bardzo się śpieszył i wyprzedzał na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Więcej z nim nie jeździłem
---
Mała porada:
Znajomy fotograf rzadko korzysta ze skanera (przy wysokiej rozdzielczości długo trwa skanowanie) i radzi sobie z takim problemem przyciskając szybą obiekt. Fotografuje ze statywu pod kątem, żeby nie było refleksów świetlnych lub doswietla dodatkową lampą odpowiednio umiejscowioną, wówczas aparat może być nad obiektem. Ewentualną zbieżność obrazu lub beczkowatość likwiduje przy pomocy programu do obróbki zdjęć.
Re: Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Bardzo ciekawy artykuł dzięki
Polskiego Fiata 126 można spotkać jeszcze nawet na tamtejszym portalu Autotrader
W porcie w Dunkierce we Francji w kolejce na prom spotkałem kiedyś naszego Poloneza tyle że ze znaczkiem Rover'a na klapie ;)
Fakt kiedyś podobno wróciła do nas partia z GB i ludzie wtedy mogli to zarejestrować i poruszać się tym po drogach - dzisiaj to już nie jest tak oczywistezs pisze:Jako pasażer jechałem kiedyś PF125 pochodzącym z odrzutu eksportowego do GB. Oczywiście kierownica była po prawej stronie, kierowca bardzo się śpieszył i wyprzedzał na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Więcej z nim nie jeździłem
Polskiego Fiata 126 można spotkać jeszcze nawet na tamtejszym portalu Autotrader
W porcie w Dunkierce we Francji w kolejce na prom spotkałem kiedyś naszego Poloneza tyle że ze znaczkiem Rover'a na klapie ;)
Ostatnio zmieniony 27-07-11, 12:13 przez Wolnygosc, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Nigdy tam nie byłem, aczkolwiek na Kubie czy w Egipcie można spotkać jeszcze Polskie myślę technologiczne
Re: Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
W temacie starej motoryzacji ze słyszenia wiem że na Węgrzech można spotkać relikty motoryzacyjnej przeszłości i cofnąć się dosłownie w czasie. Widząc dużą ilość Trabantów Wartburgów Ład Zastaw itp wozidełek
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Fakt. 2-3 tyg. temu na granicy węgiersko-serbskiej spotkałem Poloneza Caro.Wolnygosc pisze:W temacie starej motoryzacji ze słyszenia wiem że na Węgrzech można spotkać relikty motoryzacyjnej przeszłości i cofnąć się dosłownie w czasie. Widząc dużą ilość Trabantów Wartburgów Ład Zastaw itp wozidełek
Pozdrawiam
A Zastaw, Ład, Yugo itp. samochodów jeździ od groma
Ostatnio zmieniony 29-07-11, 15:43 przez FLYP, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Niedawno temu miałem trasę na Węgry, dokładnie pełno jeździ Trabantów, ład, zastaw itp. chwilami myślałem że cofnąłem się przeszłość.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Ja także dziękuję za bardzo ciekawy artykuł. Polskie Fiaty można spotkać (obok Warszaw) na Kubie. Nie wiedziałem, że istnieje "legalny" Polski Fiat w USA. Słyszałem, że w Chicago jest 126p, ale podobno nigdy nie był legalnie zarejestrowany i nie jestem w stanie potwierdzić nigdzie tej informacji.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Fiat 125p w Stanach Zjednoczonych...
Jak wspomniał autor artykułu, plany były zacne - ówczesna dyrekcja FSO chciała zaadaptować na tamtejszy rynek trzy wesje: sedan, kombi i pick-up. Niestety, inicjatywa nie wypaliła ze względów ekonomicznych i opłacalności. Jednak mimo, że jestem pasjonatem starej motoryzacji, byłbym sceptyczny. 125p służyły już amerykańaskim soldatom, kiedy stacjonowali w Rammstein (ot, takie wozidełko, którego nie szkoda zajechać i zostawić pod koniec misji gdzieś w krzakach). Opinie miały one wtedy raczej nieprzychylne. Stąd też nie mamy pewności, czy eksport tego modelu za Wielką Wodę miałby na dłuższą metę sens i czy w ogóle byłby popyt.
Lubię tematy związane z ciężarówkami, ale nie chcę zostać kierowcą zawodowym.